Witajcie :)
Aż trudno uwierzyć że mamy ostatni tydzień sierpnia:)
Mój urlop też niedawno się skończył- mimo że nie wszystko poszło w nim zgodnie z planem i sądziłam że będzie on dłuższy, to i tak zaliczam go do udanych. Niebawem o tym napiszę, jednak w dzisiejszym poście mam dla Was ostatnią letnią w tym roku stylizacje w klimacie countrygirl.
Mimo że zabrakło w tym outficie kapeluszu, koszuli w kratę czy zwiewnej sukienki (czy z country girl style zostały tylko kowbojki ) to i tak uważam że jest ona w powyższych klimatach. Zamiast koszuli w kratę biała koszulka, zamiast sukienki spodenki a na mojej głowie był nie kapelusz a biało-czerwony wianek.
Nie wyobrażałam sobie zrobić gdzie indziej te zdjęcia niż w polu, i żyłam w przekonaniu że w tym miejscu znajdę pole na którym kwitnie zboże. W tej miejscówce byłam wiele razy, i nie wiem dlaczego miałam to przekonanie, w każdym razie było ono błędne bo w pobliżu nie było żadnego takiego pola. Chcąc nie chcąc musiałam w tym miejscu zostać, a zboże zastąpić trawą. Sceneria ta była praktycznie wszędzie dookoła mnie, jednak z kilku takich miejsc musiałam uciekać, gdyż zauważyłam gniazda os. Miejsce ze zdjęć było wolne, ale tylko od os, ponieważ tego samego wieczoru na swoich nogach zauważyłam ślady ugryzień innych owadów/insektów, zapewne kryjących się w trawie po której chodziłam. Czego się nie robi dla dobrych zdjęć, jednak. Z tej sesji jestem całkiem zadowolona.
Koniecznie dajcie znać, co wy myślicie na jej temat :)
Do następnego :)
ładnie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja! Bardzo fajny ten zestaw ;)
OdpowiedzUsuńFajny wianek! Bardzo twarzowy, dodaje uroku. :)
OdpowiedzUsuńWianuszek przeuroczy i super sesja. Czasem trzeba się namęczyć, by znaleźć odpowiednie miejsce niestety. Mam nadzieję, że ukąszenia owadów nie dokuczają.
OdpowiedzUsuńSierpień się kończy, ale odczuwalne lato w pełni, można więc sobie pozwolić jeszcze na letnie stylizacje :D
Komary niemiłosiernie gryzą :(
UsuńYou look like a very sexy country girl! Do you also have a wasp problem? Around here it's Asian wasps, a plague that can kill!
OdpowiedzUsuńRegards
Klimatyczne zdjęcia i fajna letnia klasyka, świetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńKiedyś też robiłam foty na łące, spryskałam się wtedy jakąś ostrą chemią na komary i ani jeden mnie nie ugryzł, ale mąż takich specyfików nie lubi i po tym miał chyba z dwadzieścia ugryzień.
Pozdrawiam:)
Piekna z Ciebie Rusalka :-) Kowbojki ostatnio pochlonely moja uwage i tez mam zamiar sobie je sprawic .
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :) Ten wianuszek jest cudowny!
OdpowiedzUsuńSierpień zleciał niesamowicie szybko... Tak jak i mój urlop :P Lato uwielbiam, choć nie przepadam za robactwem... Mam nadzieję, że ugryzienia już Ci zniknęły. Ale czego się nie robi dla klimatycznych zdjęć na trawie :)
Pozdrawiam cieplutko.
Rewelacyjna stylizacja. Uwielbiam jeansowe ciuszki. Zawsze są i będą cool. Wianek to fajny dodatek. No i otoczenie czadowe. Mnie komary uwielbiaja żreć gadziny jedne. W zeszłym roku ukąsiła mnie osa i też było niefajnie.
OdpowiedzUsuńGenialny ooo i te Twoje długie nogi :)
OdpowiedzUsuń