Hydra Care nawilżający krem do twarzy dzień/noc kokos+aloes Bielenda -recenzja

Dzień dobry ☺ 


Nie wiem jak u Was ale u mnie dziś się zdecydowanie ochłodziło i pada deszcz ☺
To taka miła odmiana po tych upałach które jak narazie odpuściły.
A ja w przerwie sprzatania postanowiłam wrzucić nowy post-w Sam raz do popołudniowej kawki (sama się waham czy nie wypić drugiej dziś kawy😊)

Dziś recenzja 

Hydra Care

Nawilżający krem do twarzy dzień/noc 

Kokos& Aloes

Bielenda










Od producenta:

Bielenda Hydra Care to preparat w formie bogatego w składniki odżywcze i nawilżające kremu, przeznaczonego do pielęgnacji cery suchej i odwodnionej. Zawiera niezwykle efektywne połączenie skutecznych składników pielęgnujących: bogatą w witaminy i minerały wodę kokosową, nawilżający i łagodzący naskórek sok z aloesu, działająca antyoksydacyjnie wit. E i ujędrniający olej babassu.

Krem odczuwalnie poprawia nawilżenie i elastyczność, przywraca skórze równowagę hydro-lipidową, regeneruje naskórek, dostarcza mu cennych składników mineralnych i kondycjonujących. Krem w znacznym stopniu ogranicza migrację wody z naskórka.

Wyjątkowa bogata formuła o nawilżająco-odżywczych właściwościach nie obciąża skóry, idealnie wchłania się, skutecznie pielęgnuje i odżywia delikatny, skłonny do przesuszania naskórek.

Krem daje efekt satynowej miękkości i wygładzenia naskórka. Jest idealny zarówno do samodzielnego stosowania jak i pod makijaż. Razem z pozostałymi kosmetykami z linii Hydra Care w przyjazny i przyjemny sposób dba o cerę suchą i odwodnioną.

Efekt: idealnie nawilżona, odżywiona i zregenerowana skóra o poprawionej elastyczności i jędrności; bez klejenia i nieprzyjemnej ciężkości.




Skład :

Aqua (Water), Glycerin, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Orbignya Olifera Seed Oil, Isononyl Isononanoate, Ethylxehyl Stearate, Cetearyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Glyceryl Stearate, Cocos Nucifera (cocomut) Fruit Juice, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Allantoin, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Ascrobyl Palmitate, Lecithin, Sodium Stearoyl Glutamate, Potassium Cetyl Phosphate, Dimethicone, Propylene Glycol, Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol Sodium Polyacrylate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylparaben, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum (Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 42090.

Stosowanie :

Codziennie rano i/lub wieczorem wmasować krem w oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu, pozostawić do wchłonięcia.

Moja opinia :

Krem otrzymujemy w bardzo ładnym małym zakrecanym słoiczku.


Sam kosmetyk swoją konsystencją bardziej przypomina żel niż krem.





Jeśli chodzi o zapach to zdecydowanie bardziej tu czuć kokos niż aloes,jednak jeśli spodziewacię się że po odkreceniu słoiczka uderzy was w nos kokosowy aromat to niestety możecie się rozczarować,ponieważ ten zapach jest bardzo subtelny.
Jeśli chodzi o wchłanianie to w przypadku tego kremu jest ono błyskawiczne-już po kilku minutach się wchłania i zgodnie z obietnicą producenta bez klejenia i nieprzyjemnej ciężkości  (nie zostawia na cerze tłustego filmu).
Sprawdza się fajnie w roli  bazy pod makijaż jednak nie zauważyłam aby make up trzymał się na mojej twarzy dłużej.
Musze przyznać również że bardzo fajnie nawilża cerę,po wchłonięciu się zauważyłam że cera rzeczywiście jest miękka i wygładzona.
Po posmarowaniu nim twarzy można również wyczuć fajne uczucie nawilżenia.
Nie ma rewelacji ale też nie ma się do czego przyczepić  (cena około 19,00 złotych w Rossmanie,krem mi wystarczył na jakieś półtorej miesiąca)

Podsumowując:

Ładny zapach,cena okey no i fajne uczucie odświeżenia i nawilżenia -tak W skrócie mogłabym opisać ten krem.
Nie jest on może jakimś super kosmetykiem ale wydaje mi się że jak na tę 19,00 złotych to nie ma za bardzo na co narzekać-tak moim skromnym zdaniem.
Mogłabym go porównać do Kojącego Różanego Kremu Bielenda o którym pisałam rok temu.
Naprawdę polecam je obydwa i obydwa napewno jeszcze nie raz chętnie użyje 

Seria kokos aloes Bielendy jest mi już trochę znana.
Po za tym kremem używałam również maseczki z tejże serii A w mojej szafce na przetestowanie czeka 
Nawilżający olejek do mycia twarzy. 






Efekty napewno opiszę na swoim blogu.

Znacie któryś z tych kosmetyków??
Dajcie znać w komentarzach ☺ 

Do następnego 😚 

35 komentarzy:

  1. Lubie kosmetyki bielendy:) I recenzje kosmetykow:) na moimblogu wlasnie pojawil sie tez post o tej tematyce takze zapraszam rowniez :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używałam, niestety to już drugi krem z Bielendy, wcześniej używałam różany, który strasznie mnie uczulił. Mam chyba przewrażliwioną twarz, bo jedyny krem jaki moje stosować to olej z rokitnika i różany. Ale lubię maseczki z Bielendy, nie szkodzą, a odświeżają.

    mój blog: klik

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię ten zestaw kokosa i aloesu,lubię markę 💕😍

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też się ochłodziło i popadało, nie jest mi to na rękę bo właśnie zaczęłam urlop, mam nadzieję że chodź kilka dni słońce pogrzeje tak bym mogła w spokoju z niego skorzystać :) kocham upały a tegoroczne musiałam spędzić w pracy :( świetna recenzja, w zasadzie lubię bielendę jako markę :)
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Tych kosmetyków nie znam, ale miałam kiedyś masełko do ust z Bielendy i nawilżało świetnie, więc oby Twoje produkty też się sprawdziły.

    http://sar-shy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Aktualnie używam dokładnie tego kremu i olejka + żel do pierwszego zmywania z liściem herbaty (polecam!) :) U mnie sprawdza się świetnie :) Żelowa konsystencja kremu szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia lepkości :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli w sumie spełnia swoją obiecaną funkcję, to jest ważne :)
    O Bielendzie słyszę zawsze pozytywne opinie :)

    http://live-telepathically.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam wszystko co jest z kokosem :) muszę wypróbować :D
    https://artidotum.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że byłabym zadowolona z temu kremu. Przydałby mi się. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię markę ale tych kosmetyków jeszcze nie używałam, szczególnie ciekawi mnie ten olejek.. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie przed chwilą oglądałam na YT jak jakaś dziewczyna go używała i postanowiłam wypróbować, a po Twojej recenzji jestem jeszcze bardziej zdecydowana :) Chociaż boję się, że na noc może być za słaby :/
    https://karik-karik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Wydaje się fajny, podoba mi się połączenie kokos-aloes ;).

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tej serii uwielbiam płyn micelarny :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy26 sierpnia

    Bardzo zaciekawiłaś mnie tym kremem :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem ciekawa, głównie zapachu ;) Wszystko co kokosowe uwielbiam, nawet jeśli jest to delikatny akcent ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Raczej nie korzystam z kosmetyków tej firmy ale może kiedyś się skusze :)
    Mój blog - Klik

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapowiada się ciekawie zwłaszca,że bardzo lubie kremy- żele :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. szczerze to nie miałam jeszcze kremu z bielendy :) może pora się skusić :)

    Zapraszam na mój blog urodowy

    OdpowiedzUsuń
  19. Żadnego nie stosowałam, ale chętnie bym przetestowała :)
    Mój blog-klik

    OdpowiedzUsuń
  20. Hello lili
    I like the aroma of coconut, and if subtle is better, pity that you didn't like very much.
    I confess that I don't know and I have never heard of this brand.


    xoxo

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam z tej serii olejek do mycia twarzy. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. też mam te produkty i bardzo je lubię ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. Kupię sobie ten krem ;)
    Dziękuje za życzonka ;*

    Zapraszam do mnie:
    BLOG

    INSTAGRAM

    OdpowiedzUsuń
  24. tego kremy nie miałam okazji próbować, ale bielende lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię zapach kokosu w kosmetykach, więc ten zapewne kiedyś użyję:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam kremy z bielendy, świetnie sprawdzają mi się pod makijaż. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Markę lubię, ale produktów nie miałam okazji spróbować :)
    Pozdrawiam,
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawy kosmetyk, super że sprawdza się jako baza. Plusem jest to że nie ma mocnego zapachu, bo niektóre osoby może to drażnić :)

    londonkidx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Właśnie ja miałam ochotę przetestować ten olejek

    OdpowiedzUsuń
  30. Myślę, że zapach by mnie na 100% skusił:) Uwielbiam takie zapachowe kosmetyki:)

    buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  31. używam z tej serii mgiełkę do ciała i płyn micelarny. Obie rzeczy uwielbiam :)
    Jesteśmy tu nowi, także zapraszamy do nas:D

    OdpowiedzUsuń
  32. Zastanawiam się nad zmianą swojej pielęgnacji i szukam właśnie produktów, które mogłabym wprowadzić. Chętnie bliżej przyjrzę się temu kremowi :)

    http://shizuko-ai.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. Kocham wszystko co kokosowe :) a tak ogólnie to bardzo lubię produkty z Bielendy :)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2018/08/koronkowa-sukienka-i-molo-w-koobrzegu.html

    OdpowiedzUsuń
  34. Dziękuję za odwiedziny kochana- czekam na kolejny post :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Zapach jak dla mnie najbardziej na plus. :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń

*Miło że jesteś -zawsze staram się odwiedzać moich czytelników

*Każdy komentarz i każdy kolejny obserwator to dla mnie wielka motywacja :) :*
ALE:

*Nie bawię się w obserwacje za obserwacje.
Obserwuje tylko te blogi które mi się podobają i których autorzy w miarę regularnie mnie odwiedzają.

*Jeśli masz napisać samo Spam czyli : FAJNY BLOG , CIEKAWY POST, MOŻE WSPÓLNA OBSERWACJA odpuść :)
Takich komentarzy nie publikuje, ich autorów nie odwiedzam,więc szkoda Twojego czasu :)

*Cenie sobie szczere komentarze,nawet krytykę byleby kulturalnie :)
Wulgarnych ,obraźliwych komentarzy nie publikuje!!


*Nie akceptuje reklam sklepów, produktów w komentarzach

*Zachęcam do podawania linków do bloga przy komentarzu -będzie mi łatwiej trafić na Twojego bloga :)