Krem BB Golden Rose, (BB cream beauty balm no light)-recenzja

Cześć kochani 😘

Jak spędzacie Wolną środę?
Kto z Was ma wziął sobie wolne i odpoczywa kilka dni,a kto jutro już wraca do codzienności?
Ja zaliczam się do tej drugiej grupy,ale taki wolny dzień w środku tygodnia bardzo mnie cieszy,jeszcze tylko dwa dni i kolejny weekend 😉

Choć lato już niebawem się kończy  (no niestety 😯),to w trakcie jesieni też może  będziemy mogli cieszyć dość wysokimi temperaturami.😉

Być może wśród Was są osoby -takie jak ja które lubią lekkie kosmetyki.

Dziś mam dla Was recenzje 

BB cream beauty balm no  light 

Krem BB Golden Rose

Jeśli chodzi o Golden Rose miałam już :

-Baze pod makijaż

-Żel do mycia twarzy 

-Płyn micelarny

Żaden z tych kosmetyków nie był bublem,dlatego podczas ostatnich upałów przetestowałam Krem BB.

Jak on się sprawdził? 

O tym w dalszej części postu ☺ 

Od producenta :

Lekka formuła i prosty sposób aplikacji kremu BB sprawiają, że bardzo szybko można dzięki niemu dodać twarzy zdrowego blasku.

Produkt wygładza skórę i wyrównuje jej koloryt tuszując jednocześnie drobne niedoskonałości.

Zapewnia także odpowiednie nawilżenie w ciągu dnia.

Posiada filtr SPF 25 (UVA/UVB), dzięki czemu zapewnia ochronę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.

Formuła została wzbogacona o wit. E, która posiada cechy przeciwutleniające.

Nie zawiera olejów ani parabenów.

Skład:

aqua, cyclopentasiloxane, isododecane, glycerin, peg-9 polydimethylsiloxyethyl dimethicone, butylene glycol, phenyl trimethicone, ethylhexyl methoxycinnamate, talc, acrylates/dimethicone copolymer, silica dimethyl silylate, sodium chloride, phenoxyethanol, bis-peg/ppg-14/14 dimethicone, disteardimonium hectorite, dimethicone/vinyl dimethicone crosspolymer, tocopheryl acetate, strelitzia nicolai seed aril extract, benzophenone-3, dimethicone, propylene carbonate, aluminum hydroxide, titanium dioxide, pentylene glycol, potassium sorbate, disodium, edta, sorbic acid, triethoxycaprylylsilane, lactic acid, serine, sodium lactate, sorbitol, urea, aroma, magnesium stearate, silica, isoceteth-10, allantoin, mica, ci 77891, ci 77491, ci 77492, ci 77499, ci 77163

Stosowanie :

- Aplikuj produkt na oczyszczoną skórę twarzy.

- Aby uzyskać efekt lepszego krycia nałóż dwie warstwy produktu.

- Krem BB może być stosowany samodzielnie bądź wraz z kremem nawilżającym.

Moja opinia :

Kosmetyk otrzymujemy w tubce z zakrętką.

Świetnie się go rozprowadza na twarzy ,bardzo lekko.

Nie tworzy on efektu maski,nie powoduje plam na twarzy,fajnie wtapia się w skórę dając bardzo naturalny efekt.

Niestety jeśli chodzi o krycie to nie jest zbyt duże, także osoby które mają cerę z problemami mogą być zawiedzione ponieważ wyprysków nie zakryje.

Co prawda producent zaleca : aby uzyskać efekt lepszego krycia,nałóż dwie warstwy produktu.

Niestety nie daje to większego krycia,także szkoda kosmetyku 

tak wygląda krem po Wycisnieciu z tubki 

tak wygląda krem juz po nałożeniu i wmasowaniu go w skórę 

Jeśli chodzi o lekkość to zauważyłam że nie jest on zbyt lekki,czuje go trochę na twarzy,znam kilka podkładów typu liquid skin które są lżejsze od tego kremu.

Jednak ten kosmetyk nie spowodował u mnie żadnych wyprysków nawet przy nałożeniu dwóch warstw.

Wspomniałam wyżej że używałam go w trakcie upałów i szczerze Wam przyznam że nie zawiódł :utrzymał się na twarzy bez żadnych smug, nie spłynął mi z twarzy.

Utrzymuje się około 4 godzin nawet w taki upał gdzie po około dwóch godzinach po innych podkładach nie ma śladu.

Nie utrzyma się dłużej niezależnie od tego czy nałozymy dwie warstwy,czy damy pod niego bazę.

Podsumowując :

Jestem z niego całkiem zadowolona i dołącza do moich ulubieńców,chętnie będę do niego wracała.

Jedynymi,jak dla mnie wadami ,są cena i wydajność : za 30 ml zapłaciłam około 30 złotych a przy codziennym makijażu wystarczył mi on na niecałe dwa tygodnie.

Mimo to chętnie do niego wrócę 

Mieliście go już?
Wolicie kremy BB czy zwykłe podkłady?

Piszcie w komentarzach ☺
Do następnego 😚