Witajcie😘
Pierwszy post pod moim nowym adresem bloga 😁
Czuć już jesień w powietrzu,prawda?
Spadająca temperatura, chłodne noce i poranki oraz krótsze dni zwiastują nadejście mojej ulubionej pory roku 🍁🍂🍃
Niektórzy mogą narzekać na tą ostatnią pogodę-dla mnie jest ona wręcz idealna, dokładnie o takiej marzyłam 💞
Gdyby jeszcze tak nie wiało... 😁😞
Mój urlop już trwa w najlepsze,a ja staram się jak najwięcej czasu spędzać ze znajomymi.
Nie ukrywam że przez nawał pracy trochę ich zaniedbałam 😥
Dawno nie było u mnie żadnej recenzji kosmetycznej-czas to nadrobić.
Dziś mam dla was recenzję Różanego Kremu Kojąco Nawilżającego od Bielendy-Rose Care.
Od producenta:
Preparat w formie lekkiego kremu, przeznaczonego do pielęgnacji delikatnej i wrażliwej skóry twarzy, ze skłonnością do nadwrażliwości. Wyjątkowa lekka formuła odczuwalnie nawilża i odświeża cerę, nadaje jej promiennego dziewczęcego blasku.
Krem jest idealny zarówno do samodzielnego stosowania jak i pod makijaż. Razem z pozostałymi kosmetykami z linii ROSE CARE w przyjazny i przyjemny sposób zadba o Twoją cerę. Dla wzmocnienia efektu można go stosować na Serum RÓŻANE z tej samej linii.
Zawiera niezwykle efektywne połączenie łagodnych, ale skutecznych składników pielęgnujących: szlachetnego olejku z owoców róży, nawilżającego kwasu hialuronowego oraz antyoksydacyjnego kompleksu witamin C+E o działaniu przeciwstarzeniowym i chroniącym przed negatywnym skutkiem zanieczyszczeń środowiskowych. Składniki te sprzyjają znacznej poprawie jakości naskórka, zmiękczają go i chronią przed utratą wody.
Krem daje efekt satynowej miękkości naskórka, wygładzenia, nie obciąża skóry przy jednoczesnej natychmiastowej redukcji uczucia suchości i dyskomfortu. Krem nie ściąga naskórka, nie wysusza go i nie narusza jego naturalnej bariery ochronnej, dba o skórę i pielęgnuje ją.
Skład:
🌹 Aqua(Water)
🌹 Glycerin
🌹 Trehalose
🌹 Caprylic/Capric Triglyceride
🌹 Cyclopentasiloxane
🌹 Stearyl Alcohol
🌹 Dimethicone
🌹 Panthenol
🌹 Allantoin
🌹 Rosa Canina (Fruit) Oil
🌹 Tocopheryl
🌹 Acetate
🌹 Ascorbyl Palmitate
🌹 Sodium Hyaluronate
🌹 Propylene Glycol
🌹 Isododecane
🌹 Hydrogenated Tetradecenyl/Methylpentadecene
🌹 Tocopherol
🌹 Beta-Sitosterol
🌹 Squalene
🌹 Lecithin
🌹 Hydrogenated Vegetable Glycerides Citrate
🌹 Sodium Polyacrylate
🌹 Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copoplymer
🌹 Disodium EDTA
🌹 Phenoxyethanol
🌹 Mathylparaben
🌹 Ethylparaben
🌹 DMDM Hydantoin
🌹 Parfum (Fragrance)
🌹 Limonene
🌹 Linalool
🌹 CI 17200 (Acid R)
Stosowanie:
Codziennie rano i wieczorem wmasować krem w skórę twarzy,szyi i dekoltu
Moja opinia:
Moja cera jest dość wrażliwa dlatego to był pierwszy powód który mnie nakłonił do zakupu tego kremu.
Po za tym Bielenda jest moim kosmetycznym faworytem.
Krem otrzymujemy w ślicznym różowo-białym słoiczku-punkty za ładne opakowanie 💞☺
Krem ma konsystencję żelu-za czym szczególnie nie przepadam ponieważ zawsze zostawiają jakaś warstwę, można łatwo się ubrudzić.
Tutaj byłam mile zaskoczona-krem świetnie się wchlonił nic nie brudząc, zostawiając moją cerę nawilżoną.
Aplikacja była bardzo przyjemna, ponieważ krem ma bardzo fajny i delikatny zapach-niestety nie umiem go określić 😞
Nic mnie nie swędziało czy piekło a cera dzięki niemu jest bardzo fajnie nawilżona i gładka.
Świetnie współgra z podkładem.
Jak dla mnie-rewelacja.😍
Podsumowując: piękne opakowanie, świetne dzialanie,cudny zapach no i cena dość przystępna-okolo 18 złotych za opakowanie.
Myślę jednak że warto zainwestować rzadko mi się zdarza płacić taką cenę za rewelacyjną jakość ☺
Zachęcona pozytywnym działaniem Kremu różanego kojąco-nawilzajacego zakupiłam różaną wodę z tej samej serii Rose Care
Jeśli jesteście ciekawi jak woda u mnie się sprawdzi-serdecznie zapraszam na mojego bloga,jak tylko ją przetestuję dam znać 😊
Używaliście kiedyś kremu lub/i wody Rose Cafe od Bielendy?
Fajny blog zostaje z obserwacją, co do posta woda różna to me gusta, kocham po prostu co tu dużo mówić
OdpowiedzUsuńMam te kosmetyki i wiele innych tej marki bo to jedna z moich ulubionych i również polecam
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty różane :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że tego kremu nigdy nie miałam okazji stosować tego kremiku. Ale kosmetyki Bielendy bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :*
Bizarre Case by Carol
Muszę koniecznie wypróbować ten krem :)
OdpowiedzUsuńxxPozdrawiam,
http://xpatrycja.blogspot.com/2017/09/inspiracje.html
Fajnie, że krem się u Ciebie sprawdził:)
OdpowiedzUsuńakurat za produktami bielendy średnio przepadam :)
OdpowiedzUsuń_____________
Sprawdź moją nową stronę ♥ daria-porcelain.pl
Muszę wypróbować bo szukam nowego kremu nawilżającego:)
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, czy u mnie by się sprawdził,bo mam kapryśną cerę. Ale mam wiele ulubieńców wśród kosmetyków Bielendy.
OdpowiedzUsuńŚwietnie przedstawiony produkt ;)
OdpowiedzUsuńBo bardzo dobrze, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJA kocham różane kosmetyki i to nie tylko z Bielendy ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię serię Rose Care od Bielendy-i wodę i krem miałam i u mnie się świetnie sprawdziły:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o tej serii choć sama nigdy jej nie miałam
OdpowiedzUsuńz tej serii miałam wspomnianą wodę różaną :) dla mnie była bardzo dobrym produktem ;) super, że krem sprawdził się u Ciebie ;) może i ja z czasem się skuszę :)
OdpowiedzUsuńTeż mam wrażliwą cerę:) to coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńChyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://www.stylishmegg.pl/2017/09/zakiet-w-cekiny.html
ostatnio byłam w drogerii i sie nad nim zastanawiałam, teraz wiem że muszę się po niego skusić :D
OdpowiedzUsuńMój blog - klik :)
Moja siostra kiedyś używała tego kremu- była z niego zadowolona.
OdpowiedzUsuńMnie zapach zniechęcił:(
Słyszałam dużo dobrego na jego temat. Obserwuję kochana! <3
OdpowiedzUsuńmój blog
Nigdy z żadnego z tych produktów nie używałam,ale chyba się skusze bo jesteś kolejną osobą zadowoloną z nich:)
OdpowiedzUsuńThis product sounds great, babe!
OdpowiedzUsuń-Ashley
Le Stylo Rouge
Nietypowa konsystencja. Używam wody różanej innej marki. Ciekawe jak ta się u Ciebie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńO musze go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji mojego bloga!:)
Kosmetyki z bielenda są super :):)
OdpowiedzUsuńJak bys chciała to koszula, która ci się podoba jest u mnie na sprzedaż :*
Miałam kiedyś jakiś różany krem (innej firmy) i na tyle mnie uczulał i powodował zaczerwienienia na twarzy, że od wtedy boję się sięgać po cokolwiek różanego ;|
OdpowiedzUsuńNajgorszy płyn micelarny jaki miałam byl z bielendy dlatego nie potrafię się do nich przekonać :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
WWW.KARYN.PL
I love this so so much!!!
OdpowiedzUsuńSTYLEFORMANKIND.COM
Latest Post: Oscar de la Renta Spring 2018 Collection
Uwielbiam serię Rose Care:-**
OdpowiedzUsuńCzuje oj niestety czuje jesień w powietrzu :( niestety nie testowałam jeszcze tej serii <3
OdpowiedzUsuń