Witajcie ☺
Witajcie w sierpniu - ostatnim wakacyjnym miesiącu
Czas biegnie za szybko -przeciez dopiero mieliśmy czerwiec ,witaliśmy lato a tymczasem za chwilę je będziemy żegnać....
Dziś przychodzę do Was z dość nietypowa ,jak dla mnie stylizacją mianowicie zrezygnowałam tym razem ze szpilek ,na rzecz ...trampek
Wszystko oczywiście w najmodniejszym kolorze tego sezonu -liliowym
Ta sesja była robiona wyjątkowo
na szybko , przez przeprowadzkę -polowa rzeczy w starym mieszkaniu ,połowa w nowym(wspomniałam o tym na moim InstaStory) ;uff jak się cieszę że mam to za sobą 😊
Właśnie mija tydzień ,odkąd zmieniłam mieszkanie i coraz lepiej się tu czuje
W sobotę nie obyło się bez ,miniparapetowki tzn z koleżankami ,posiedziałysmy ,pogadałyśmy - bardziej to podchodzi pod babski wieczór ,ale ja nie lubię imprez robić ,wolę na nie chodzić 😉
Liczę też na to że uda mi się w tym tygodniu zrobić ,kolejne foty - bo chciałam Wam jeszcze pokazać kilka wakacyjnych stylówek ( chyba do końca sierpnia zostanę przy stylizacjach 😉)
Co do tej stylowki - trampki ,jak każde inne sportowe obuwie nie są dla mnie,no chyba że na siłowni ,na którą zresztą caly czas chodzę
Dziwna sprawa z tymi butami ,bo nie dość że rozmiarowka dość duża - zazwyczaj noszę 37 ,a w przypadku tych butów rozmiar 36 okazał się idealny ,to jeszcze mnie okropnie obtarły
Nie jest to pierwszy raz ,zresztą gdy płaskie buty mnie poobcierały ,zazwyczaj staram się tego unikać ,i przez pierwsze dni ,noszę takie buty w domu,traktując je jako kapcie , wraz ze skarpetkami -zawsze się to sprawdza ,jednak tym razem o tym zapomniałam 🙈
I przez to praktycznie całą sobotę chodziłam ,a raczej ledwo chodziłam z cierpiącą miną,przy okazji psując innym sobotę ,a konkretnie mojej przyjaciółce
Na dodatek tego wieczoru ,zaatakowały mnie komary - nie wiem jak u Was to wygląda ale u mnie jest to poprostu jakaś plaga,wieczorem poprostu nie da się wyjść z domu i nie zostać pogryzionym przez te insekty.
Będąc małym dzieckiem , powodu ataków tych insektów cały czas chodziłam z bąblami.Jako dorosła dziewczyna ,przez kilka lat miałam spokój - mimo że latały obok mnie ,przestały mnie kąsać
W tym roku ,coś im jednak się przytrafiło co sprawiło że nagle im się wydałam smaczna...
Wracając do stylizacji : jak już wspomniałam wyżej ,głównym kolorem jest ten najmodniejszy w tym sezonie
Do liliowego body ,które pokazywałam w
tym poście ,dodałam tym razem spodenki jeansowe i te nieszczęsne trampki
Również i sztuczne rzęsy się pojawiły ,z tym że nie jestem w stanie podać ich nazwy ,ponieważ zostały mi resztki z różnych firm ,które niemal zużyłam całkowicie do tego makijażu - ale lada chwila powinny dotrzeć do mnie zapasy (będę się chwalić na InstaStory )
Miejsce do zdjęć ,było przypadkowe -w drodze na inne ,stwierdziłam że tu też jest ładnie ,ludzi mało więc zostałam przy tych schodach 😉
Spodenki - no name/lokalny sklep
Trampki -Deichmann
Kolczyki - no name/lokalny sklep
Dajcie znać co myślicie o całości ☺
Do następnego 😘
Też ostatnio (wczoraj miałam wenę) wymyśliłam sobie stylizację z liliowymi elementami- topem i tenisówkami. Podobna do Twojej, ale jeszcze nie miałam okazji zrobić zdjęć. Dzisiaj cały dzień padało.
OdpowiedzUsuńMnie też komary w tym roku pokąsały, ale miasto przeprowadziło już odkomarzanie i jest spokój. ;)
Super, że zaaklimatyzowałaś się w nowym mieszkaniu. ;)
Przesyłam Ci moc uścisków! ;*
Lubię ten kolorek, chociaż oczywiście jak zwykle ja na niego jestem za blada. Wyglądasz super! :)
OdpowiedzUsuńBeautiful.
OdpowiedzUsuńStylizacja jak na lato idealna :D Body ze spodenkami fajnie się prezentują :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja, bardzo fajne trampki 😊
OdpowiedzUsuńUwielbiam liliowy kolor :) mnie komary zawsze lubiły kąsać ;p a w tym roku ja akurat odnoszę wrażenie, ze jest ich jakos mało ;o zawsze wieczorem musiałam zamykać okna, bo wylatywała mi ich cała plaga a w tym roku ciagle otwarte okna i nic ;p
OdpowiedzUsuńA ja nadal nie sprawiłam sobie nic w tym kolorze, a tak mi się podoba, haha!
OdpowiedzUsuńBuziaki, mój blog♥
Oh I really love this color, and u look perfect in it!
OdpowiedzUsuńStlizacja zdecydowanie świetna na letnie dni. I ten kolor :-)
OdpowiedzUsuńPrzykro mi,że obtarły Cie buty... Niestety to chyba zdarza sie każdemu ...
Ja też mmiałam spokój z komarami przez kilka lat a w tym roku też mnie małe krwiopijczynie pokasały :-(
pozdrawiam cieplutko
Nice look and lovely photos! Thank you very much Lili!
OdpowiedzUsuńGdzieś przegapiłam moment, w którym kolor liliowy stał się modny. Ale dobrze czuję się w tym odcieniu, więc nawet mam kilka rzeczy w swojej szafie- szok, będę modna;)))
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja, idealna na lato!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
W tym roku jest jakaś masakra z tymi komarami:/
OdpowiedzUsuńFajne to body, kolorek ma cudny! Ślicznie wyglądasz:)
iii chcę takie spodenki:D
OdpowiedzUsuńLiliowy bardzo mi się podoba. Fajnie, że jest modny. Przynajmniej jestem na czasie :D
OdpowiedzUsuńOh so nice and comfy style darling
OdpowiedzUsuńxx
Fiolet teraz jest bardzo modny. :)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie Ty w trampkach to dość nietypowy widok 😁 że mną za to jest zupełnie odwrotnie 😅 całą stylizacja jest super, idealna na lato 😊
OdpowiedzUsuńo nie wiedziałam, że lilia jest najmodniejszym kolorem :D
OdpowiedzUsuńPiękne body :)
OdpowiedzUsuńW sumie klasyczny niebieski jest najmodniejszym według Pantone, ale lilia jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńKurcze przeprowadzka to mega męczące zadanie, jak jesteś już w połowie to super, już nie dużo zostało :D Co do tej parapetówki to ja mam odwrotnie, uwielbiam organizować imprezy dużo bardziej od takich na które tylko przychodzę i nic nie robię. Fajna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam czytanko.pl
Kurcze przeprowadzka to mega męczące zadanie, jak jesteś już w połowie to super, już nie dużo zostało :D Co do tej parapetówki to ja mam odwrotnie, uwielbiam organizować imprezy dużo bardziej od takich na które tylko przychodzę i nic nie robię. Fajna stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam czytanko.pl
Lubię ten kolorek ❤
OdpowiedzUsuńKomary w tym roku to istna porażka :D Co chwilę jestem pogryziona.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja stylizacja, chociaż sama się tak nie ubieram;)
Kolor liliowy jest piękny i pasuje Ci on :)
buziaki
Też w tym sezonie polubiłam ten kolor i zaopatrzyłam się w dwie bluzki w tym odcieniu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Mada
Beautiful! Love the lilac cami with denim shorts.
OdpowiedzUsuńHave a nice day Lili!
Ładne te trampki :)
OdpowiedzUsuńMnie na szczęscie owady nie lubią i prawie nigdy nie gryzą mnie komary
You look so beautiful.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/07/armaniprive-rose-alexandrie-miss-dior.html
cool photos...
OdpowiedzUsuńIs it still summer in your place?
Have a great day
fortunately yes 😊
Usuńmay it last as long as possible ☺
Ani się obejrzałam i już sierpień😅🙈
OdpowiedzUsuńLiliowy podoba mi się na kimś, u siebie jakoś nie widzę tego koloru. ;)
OdpowiedzUsuńLilac is such an exquisite color!
OdpowiedzUsuńxoxo
Lovely
http://mynameislovely.com
Ja tam uwielbiam trampki, bo to właśnie jedyne buty, które mnie nie obcierają :P. Kolorek prześliczny :)
OdpowiedzUsuńGratuluję przeprowadzki i życzę byś się dobrze czuła w nowym mieszkanku. Komary są straszne w tym roku. Wszyscy narzekają. Ja na szczęście jakoś się uodporniłam. Też mnie gryzą ale nie swędzi długo. Zwłaszcza gdy stara się nie drapać.
I also like sneakers because they are practical and comfortable to wear on the road
OdpowiedzUsuńYour clothes also look beautiful, sporty, simple, light and suitable for summer.
Regards..
Bardzo lubię ten kolor.
OdpowiedzUsuń