Nivea ,Naturally Good ,odświeżający tonik z organiczną zieloną herbatą -moja opinia

Hej 😀

Uff, mogę odetchnąć z ulgą bo finał przeprowadzki już za mną, teraz muszę się tylko zadomowic w nowym mieszkaniu  i mogę poświęcać więcej czasu na bloga ,bo póki co niemal każda wolna chwila była wypełniona przenoszeniem rzeczy - jakim cudem przez 6 lat się tyle tego nazbierało????

Dziś pora na recenzje kosmetyczną, jednej z najbardziej znanych firm

Mowa o :


Nivea 

Naturally Good 

Odświeżający tonik z organiczną zieloną herbatą 






Marki chyba nikomu nietrzeba przedstawiać 😉
Nazwa sugeruje że jest to kosmetyk naturalny-ta kategoria kosmetyków jest przeze mnie nielubiana, na kontakt z takimi kosmetykami moja cera zazwyczaj źle reaguje ,podrażnienia, wysypka...
Choć z drugiej strony zielona herbata, jest moim ulubionym składnikiem,głównie przez detoksykujące działanie ( ale i zieloną herbatę też lubię wypić 😁)
Nie przedłużając zapraszam ,na lekturę recenzji, gdzie przeczytacie jak ten tonik się u mnie sprawdził 🙂










Od producenta:

Formuła zawiera
98% składników pochodzenia naturalnego* Pozostałe 2% składników zapewnia trwałość i bezpieczeństwo formuły.

EFEKT: Tonik usuwa pozostałości po makijażu i wszelkie zanieczyszczenia.

Zapewnia uczucie czystej, świeżej oraz jędrnej skóry. Produkt w harmonii z naturalnym pH skóry.








Skład :

Aqua, Alcohol Denat., Glycerin, Camellia Sinensis Leaf Extract, Decyl Glucoside, Sodium Lactate, Levulinic Acid, Sodium Levulinate, Lactic Acid, Citric Acid, Sodium Benzoate, Linalool, Limonene, Citronellol, Alpha-lsomethyl lonone, Benzyl Alcohol, Geraniol, Parfum.


Moja opinia:

Tonik otrzymujemy w plastikowej buteleczce ,zamykanej na klik 






Zamknięcie się nie zacina ,a desing buteleczki to mimo iż minimalny ,całkiem ładny (opakowanie jest półprzezroczyste,matowe ,mamy naklejkę z lisciami,logiem marki Nivea oraz nazwą kosmetyku)
Konsystencja ,lejąca ,rzadka a zapach jest delikatny -czuc zieloną herbatę






Z racji tego że jest kosmetyk z zieloną herbatą ,oczekiwałam działania detoksykującego - i tak też było.
Nie był to efekt ,taki jak po innych kosmetykach oczyszczających  ,których używałam wcześniej -byc może ,moja cera nie jest już tak bardzo zanieczyszczona ,ale jednak tonik oczyszczał cerę.
Nie podraznił też mojej cery ,nie uczulił - czyli nic tylko ,kolejny ulubieniec ???
Otóż nie tym razem.
Powyższe wyczerpują zalety tego kosmetyku i odkryłam kolejny efekt ,spektakularny który przekresla powrót do tego toniku - otóż ten kosmetyk wysusza cerę.
Najprawdopodobniej winny jest temu alkohol w składzie (halo,są tu osoby które znają się na składnikach kosmetyków i mogą to potwierdzić ?)
Tak czy inaczej ,już po kilku dniach używania tego toniku , zaobserwowałam że moja cera jest wysuszona.
Używałam już kilku kosmetyków ,które miały działanie oczyszczające i żaden z nich nie wysuszył mojej cery ,tak jak ten tonik
Nie wyczułam też by skóra była bardziej odświeżona, jędrna 







Podsumowując :


No cóż markę Nivea znam i lubię,dlatego chętnie wzięłam się za testowanie 
Tego toniku.Dodatkowo kusila mnie ta zielona herbata - jeden z nielicznych ,naturalnych składników w kosmetykach który lubię.
Niestety ,z racji tego że wysusza cerę już do niego nie wrócę i odradzam Wam zakup tego toniku (dobrze że stosuje kremy nawilżające ,dzięki temu z moją cera nie jest aż tak źle )
Kosmetyk kosztuje około 20 złotych w Rossmanie i wystarczył mi na miesiąc - ale to dlatego że ,jak tylko zauwazyłam że wysusza cerę ,ograniczyłam jego używania ,wcześniej przecierałam nim buzię nawet trzy razy dziennie.
Odradzam i ostrzegam przed nim ; szczególnie posiadaczy cery suchej.

Seria Nivea Naturally Good liczy po za tym tonikiem ,kilka innych kosmetyków 
(Nie wiem jednak czy je wypróbuję ,strasznie sparzyłam się na tym toniku )


Lubicie kosmetyki Nivea?
Mieliście ten tonik ,lub inny kosmetyk z serii Naturally Good?
Lubicie kosmetyki z zieloną herbatą?





Dajcie znać w komentarzach ☺


Do następnego 😘

43 komentarze:

  1. Lubię tą marką ale tego toniku nigdy nie miałam i chyba nie będę mieć skoro wysusza cerę...

    OdpowiedzUsuń
  2. I love nivea cosmetics. I have used them for years. They have always worked good on my skin.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj na pewno nie polubiłabym się z nim skoro wysusza...Ogólnie nie przepadam za kosmetykami tej firmy, wolę Yves Rocher.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam tego kosmetyku i go nie kupię ale ogólnie lubię Niveę. Zieloną herbatę bardzo lubię więc kosmetyki z nią raczej też xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam tego produktu, ale jeżeli wysusza i ma w składzie alkohol, to raczej po niego nie sięgnę. Fajna, treściwa recenzja :) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zobaczyłam alkohol w składzie to się przeraziłam :( naturalny w 98% a już na drugim miejscu jest alko, nie dziwię się, że Cie wysuszał :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, ze wysusza skore. Ja ostatnio uwielbiam toniki w sprayu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. O nie jak wysusza to też się na niego nie skuszę :(

    OdpowiedzUsuń
  9. W sumie jak na drugim miejscu w składzie ma alkohol denat, to nic dziwnego, że wysusza... Szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam suchą cerę, więc u mnie na pewno by się nie sprawdził, a szkoda, bo lubię kosmetyki z zieloną herbatą:)

    OdpowiedzUsuń
  11. I have an oily skin...maybe I can try it!

    OdpowiedzUsuń
  12. uwielbiam zieloną herbatę, jednak nie w kosmetykach, właśnie dlatego, że większość z nich wysusza po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że się nie sprawdził, ja osobiście nie przepadam za tą firmą, kupuje z niej tylko krem Nivea. Mój mąż za to uwielbia ich żele pod prysznic i kulki.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,
    http://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Hejka! ;)

    Gratuluję Ci zakończenia przeprowadzki i życzę samych przyjemnych chwil w nowym lokum. <3

    Toniki bardzo lubię używać, ale tego nie stosowałam. Widzę, że tym lepiej dla mnie, skoro wysusza cerę. Poza tym wolę takie z atomizerem. Obecnie używam toniku z Ziai liście manuka. Bardzo go polubiłam. <3

    Przesyłam Ci słoneczne pozdrowionka! ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że ok- skład krótki. Szkoda, że wysusza skórę. Przyznaję, że mi często kosmetyki Nivea nie służą.

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja teraz z Niveaużywam peelingu. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzień dobry Lili!
    Powiem Ci, że przydałby mi się nowy tonik. Używam już jednego z Ziaji i jestem zadowolona, jednak na ten się nie skuszę, ponieważ mam BARDZO suchą cerę i trochę się boję co by było po tym, skoro Tobie ją wysuszył! Niestety nie jestem ekspertem, ale wiem, że alkohol w szamponach na pewno wysusza włosy, więc może na skórę działa podobnie?
    Kochana, mam nadzieję, że szybko przywykniesz do nowego mieszkania! Mnie też ona czeka pewnie pod koniec września (na studia, jeśli dobrze pójdzie:)).
    Udanego weekendu dla Ciebie, Lili! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi niestety nie służą kosmetyki z Nivei :(
    Pozdraiwam :*

    OdpowiedzUsuń
  19. To nie dla mnie jak wysusza skórę .

    OdpowiedzUsuń
  20. Jeśli wysusz skore to nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy31 lipca

    Skoro ten produkt wysusza cerę to nie skuszę się na jego zakup ^^
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Szkoda, że się nie sprawdził. Mam nadzieję, że szubko znajdziesz coś fajnego!
    Pozdrawiam serdecznie!
    Jelonkowa

    OdpowiedzUsuń
  23. hello lili
    I hope you're comfortable in your new apartment.
    I think we all know the Nivea brand !! I just like to drink green tea! Good thing you alert me to the fact that this tonic dries the skin !!
    xoox

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Niestety faktycznie produkty z alkoholem lubią przesuszać skórę, dlatego lepiej ich unikać, szczególnie jeżeli ktoś z natury ma suchą skórę :/
    Świetnie, że przeprowadzka już zakończona :)

    OdpowiedzUsuń
  25. A ja lubię zapach zielonej herbaty ;p

    OdpowiedzUsuń
  26. nivea is well known brand, and it has good products...
    have a great day

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie przepadam za tym chemicznym zapachem zielonej herbaty, natomiast za alkohol również bym ten produkt odrzuciła! 6 lat to ogrom czasu! Nic dziwnego, że tyle bibelotów się pojawiło:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawy produkt szkoda, że nie zaliczy się on do ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Szkoda,że wysusza skórę, ja kosmetyki nivea znam i lubię ostatnio bardzo polubiłam się z peelingiem aloesowym. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem pod wrażeniem formuły, która nie podrażnia skóry.
    Przy bezpiecznym stosowaniu skóra twarzy staje się świeższa.
    Best Regards.

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetnie, że przeprowadzka już za Tobą :)

    U mnie niestety kosmetyki Nivea się nie sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Jak wysusza cerę To raczej jest nie dla mnie bo mam z natury suchą. Dziwne bo Nivea zawsze kojarzyła mi się z dobrym nawilżeniem

    OdpowiedzUsuń
  33. I love products with green tea ingredients. But after reading your review this Nivea green tea freshener tonic contains alcohol and can dry the skin? I did not dare to try it. Because the type of skin on my face is dry. will definitely become dry if there is alcohol content.
    Thank you very much Lily for the review and full information that is very useful for us readers.
    Have a nice weekend
    best regards

    OdpowiedzUsuń
  34. Lubię kosmetyki Nivea, ale skoro tonik wysusza to raczej się nie skuszę. Nie lubię przesuszonej cery. ;/

    OdpowiedzUsuń
  35. That tonic seems great. I like Nivea products.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/07/marc-jacobs-decadence.html

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam okazji go używać

    OdpowiedzUsuń
  37. i dlatego nie sięgam po kosmetyki Nivei...

    OdpowiedzUsuń
  38. ja nie przepadam za produktami nivei, zle działaja na moją skróę :(

    OdpowiedzUsuń
  39. A to niespodzianka z tym wysuszaniem skóry, bo kosmetyki Nivea kojarzą mi się z czymś odwrotnym – delikatnością i dobrą regeneracją. Ja mam taki ulubiony krem tej marki – jak to u faceta: w zasadzie jeden do wszystkiego (np. do twarzy po goleniu albo na wysuszone dłonie :D).
    Dobrze, że już masz przeprowadzkę za sobą – teraz tylko przywyknąć do nowego miejsca :).

    OdpowiedzUsuń
  40. Miałam kilka kosmetyków tej marki. Szkoda że ten tonik wysusza, nie dla mnie takie kosmetyki.
    Gratuluję zakończenia przeprowadzki ;) Też to przerabiałam nie raz wiec wiem jak to jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  41. Nivea lubię, ale tego toniku nie miałam. Szkoda, że aż tak niekorzystnie działa, wysuszając cerę. Może jest przeznaczony dla typowo tłustej cery ze skłonnościami do wyprysków?

    OdpowiedzUsuń

*Miło że jesteś -zawsze staram się odwiedzać moich czytelników

*Każdy komentarz i każdy kolejny obserwator to dla mnie wielka motywacja :) :*
ALE:

*Nie bawię się w obserwacje za obserwacje.
Obserwuje tylko te blogi które mi się podobają i których autorzy w miarę regularnie mnie odwiedzają.

*Jeśli masz napisać samo Spam czyli : FAJNY BLOG , CIEKAWY POST, MOŻE WSPÓLNA OBSERWACJA odpuść :)
Takich komentarzy nie publikuje, ich autorów nie odwiedzam,więc szkoda Twojego czasu :)

*Cenie sobie szczere komentarze,nawet krytykę byleby kulturalnie :)
Wulgarnych ,obraźliwych komentarzy nie publikuje!!


*Nie akceptuje reklam sklepów, produktów w komentarzach

*Zachęcam do podawania linków do bloga przy komentarzu -będzie mi łatwiej trafić na Twojego bloga :)