Rimmel Lasting Matte ,matująca baza pod podkład -moja opinia

Witajcie ☺
Jak Tam Wasz Tłusty Czwartek?
Ile pączków zjedliście?
Ja Wam się po cichu przyznam że, po dzisiejszym dniu to nie mogę już na nie patrzeć - ale raz w roku można zaszaleć 😉🤣


W weekend planuje już kolejne zdjęcia na zewnątrz- o ile pogoda na to pozwoli ,bo zmienia się jak w kalejdoskopie...
Póki co jednak ,narazie zostaję przy recenzjach kosmetycznych (chociaż zdjęcia z poprzedniej sesji są już obrobione i aż się proszą o publikacje ) i dziś będzie już ostatni post ,o ostatnim kosmetyku z serii Lasting Matte marki Rimmel 



Rimmel 

Lasting Matte 

Matująca baza pod podkład 





Seria Lasting Matte składa się z : podkładu (recenzja TU  ) , korektora  (recenzja TU ) i bazy o której będzie dziś mowa.
Korektor był do tej pory dla mnie najlepszym kosmetykiem z tejże serii,natomiast podkład nie wzbudził mojej sympatii ;ale też wiem doskonale że wśród innych też nie cieszy się zbyt dobrą opinią 
A jak to jest z bazą?
O tym poczytacie poniżej ,tak więc nie przedłużając - zapraszam do lektury ☺







Od producenta :



Baza pod makijaż Rimmel London Lasting Matte ma lekką konsystencję, zapewnia natychmiastowy matowy efekt i doskonale przygotowuje skórę pod makijaż. Zapobiega błyszczeniu się skóry i gwarantuje świeży wygląd przez cały dzień, bez względu na to, czy użyjesz samej bazy czy nałożysz również makijaż. Dzięki lekkiej konsystencji baza Lasting Matte Primer od Rimmel London nawilża skórę, pozwala jej oddychać i nie zatyka porów. Doskonale się rozprowadza i dopasowuje do skóry, dzięki czemu makijaż jest wyrównany, a efekt nieskazitelny. Aplikacja produktu jest jeszcze łatwiejsza, a skóra pozostaje aksamitnie matowa. Nakładaj bazę palcami lub pędzelkiem. Możesz nosić ją samodzielnie lub pod makijaż, aby wydłużyć jego trwałość aż do 9 godzin. Live the London Look.



Baza, która zapewnia natychmiastowy matowy efekt

Zapobiega błyszczeniu się skóry do 9h

Wygładza skórę

Wydłuża trwałość makijażu do 9h

Nie zatyka porów





Skład :


Aqua/Water/Eau, Cyclopentasiloxane, Isododecane, Polypropylene, Propylene Glycol, Cetyl Peg/Ppg-10/1 Dimethicone, Dimethicone Crosspolymer, Kaolin, Magnesium Sulfate, Trimethylsiloxysilicate, Bis-Peg/Ppg-14/14 Dimethicone, Silica Dimethyl Silylate, Disteardimonium Hectorite, Laureth-7, Tribehenin, Parfum/Fragrance, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Propylene Carbonate, Tocopheryl Acetate, Disodium Edta, Hexyl Cinnamal, Limonene, Butylphenyl Methylpropional, Benzyl Salicylate, Linalool, Geraniol, Citronellol, Alpha-Isomethyl Ionone, Pentaerythrityl Tetradi-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate, BHT.













Moja opinia :

Kosmetyk otrzymujemy w białej tubce ,z czarnymi napisami m.in logo marki Rimmel.Tubka jest zakończona zakrętką ,po odkręceniu jej i naciśnięciu na opakowanie otrzymujemy białą maź czyli bazę.











Kosmetyk ma delikatny ,perfumowany zapach ale na szczęście nie podrażnia cery ,nie zapycha ,nie uczula( przynajmniej ja nic takiego nie zaobserwowałam u siebie )
Baza bardzo szybko zastyga na twarzy ,wyrównuje cerę i tak jak obiecuje producent rzeczywiście ją matowi.Ten matowy efekt nadal utrzymuje się po nałożeniu podkładu/kremu BB.
Pozytywnie zaskoczyła mnie również ,wydajność ; używałam bazy przez jakieś trzy tygodnie ,bywało że i dwa razy dziennie i mimo tego nie zużyłam jej jeszcze.
Niestety baza w żaden sposób ,u mnie ,nie spowodowała przedłużenia trwałości makijażu ; najdłużej makijaż trzymał się jakieś pięć godzin.




Podsumowanie :

Baza będzie idealna dla fanów matowych makijaży 
Można ją stosować codziennie ,nie zapycha porow.
Tak jak wspomniałam wyżej ,nie ma co liczyć za bardzo na to że przedłuży trwałość makijażu.



Cena bazy waha się ,w zależności od tego gdzie ją kupicie : w Rossmanie możecie ją dostać za około 30 złotych 
Ja mogę Wam polecić drogerie Ezebra ,gdzie ją kupicie o połowę taniej 


Polecam ją ,szczególnie osobom które tak jak ja lubią matowe wykończenie 



Mieliście już tą bazę?

Znacie serie Lasting Matte Rimmel ?

Lubicie matowe wykończenie w makijażu ?

Jakiej bazy pod makijaż używacie aktualnie?



Dajcie znać w komentarzach ☺


Do następnego 😘




52 komentarze:

  1. That primer look very interesting. Thank you for review.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/02/jade-roller_20.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, że rzadko używam bazy, w codziennym makijażu mi niepotrzebna. Jednak na większe wyjścia owszem, mam z revers i daje radę.... życzę zatem pięknych zdjęć w weekend!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh very interesting product!

    OdpowiedzUsuń

  4. Ja zjadłam dwa pączki :D Baz pod makijaż nie używam, więc raczej po tą nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. I like a matte finish. I have tried a few rimmel products...so great!

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie skończyło się tylko na jednym pączku :D Ja Jako bazy pod makijaż używam esencji z fitomedu :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też zaszalałam i zjadłam osiem pączków;)
    Nie używałam jeszcze takich baz, na pewno na jakieś imprezy czy większe wyjścia to super opcja, szkoda jednak, że ten kosmetyk nie przedłuża trwałości makijażu.
    Miłego weekendu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. wow beauitiful and nice article

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tego kosmetyku!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam kiedyś tą bazę i niestety jakoś się nie sprawdziła
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja pączków nie cierpię ;p W tłusty czwartek objadałam się boczkiem :D. Tak zdjęcia niestety trzeba dostosować do pogody, mnie też to męczy.
    Baza raczej nie dla mnie ale mogłabym ją siostrze polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tłusty czwartek hmmm?
    Nie zaszalałam bo nie miał kto iść z rana po paczki :D.
    Popołudniu udało nam się dostać ostatnie pięć, więc jednego zjadłam - aż :D.
    Co do takiej bazy pod podkład to nie używam, ale bardzo ciekawa recenzja. Jak zawsze zresztą 😘.

    OdpowiedzUsuń
  13. Estupenda información! Feliz fin de semana! 🧡🧡🧡

    OdpowiedzUsuń
  14. Hello
    I don't really like matt finish, so this foundation is not for me, besides that I use make up for more than 5 hours !!
    xoxo

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Wolę trochę błysku w makijażu niż mat;) Kiedyś miałam sporo produktów Rimmela:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam dobre rzeczy o tej bazie ale nigdy jej osobiście nie używałam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tej bazy nie znam, ale ogólnie mam bardzo dobre zdanie o kosmetykach Rimmela.

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam mat, dlatego na pewno była by dla mnie ta baza! Ja zjadłam tylko, a może aż dwa pączki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. przestałam obecnie używać baz pod makijaż:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Produkt nie jest dla mnie, ale pączków w tłusty czwartek nie zjadłam ani jednego.

    OdpowiedzUsuń
  21. W sumie to trochę kiepsko, że baza i to matująca nie przedłuża trwałości makijażu :D Ja zresztą wolę bazy nawilżające, a nie matujące.

    OdpowiedzUsuń
  22. matte primer seems a good product

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak co roku z mamą zrobiłyśmy własnoręcznie pączki :) Sporo ich zjadłam :) Nie pamiętam ile ;)

    Co do bazy to takowej nie stosuję w swoim makijażu :) Ale skoro polecasz to może kiedyś wypróbuję :)

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  24. nie znam jej :D ale w sumie ostatnio odeszłąm jakoś od matowych makijaży :))

    OdpowiedzUsuń
  25. W zasadzie nie stosuję żadnych baz pod makijaz

    OdpowiedzUsuń
  26. Great post, in love with photos!
    If you want that we follow each other let me know by leaving a comment on my last post --> https://beautyshapes3.blogspot.com/2020/02/yellow-valentines-day-dresslily.html

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie używam bazy pod makijaż, więc tej raczej też nie użyje :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bazy podkład używam tylko z okazji większy uroczystości i znaczący wyjść. 😊

    OdpowiedzUsuń
  29. Anonimowy22 lutego

    Po czwartku też na obecny moment nie mogę już patrzeć na pączki xD
    Tego produktu nie miałam, ale może kiedyś go przetestuję :)
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. JA zjadłam 3.5 pączka :D Nie widziałam jeszcze tej bazy w rossmanie :D

    OdpowiedzUsuń
  31. mam podkłąd z tej linii i nie jest zły :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy pod makijaż zastosowałam jakąś bazę, nie licząc oczywiście kremu nawilżającego. Co do Tłustego Czwartku ja skończyłam na dwóch, bo jakoś staram się ograniczyć słodkie i tłuste rzeczy. Ale dzień święty trzeba święcić haha.

    OdpowiedzUsuń
  33. Zazwyczaj w swoim makijażu nie używam bazy, ale jakby mnie coś tknęło to na pewno wrócę do tego posta. Co do pączków - ja zjadłam tylko jednego, bo niestety czasu nie było! No cóż... może w następnym roku uda się zjeść więcej. (mój znajomy rok temu zjadł aż 18! szaleństwo)

    wpadniesz do mnie? byłabym ogromnie wdzięczna ;)
    https://maruta-no-sekai.blogspot.com/2020/02/oferta-pracy.html

    OdpowiedzUsuń
  34. Počkej, co je to Tlustý Čtvrtek? Takovou tradici neznám? :O

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja należę do tych osób, które żadnych baz nie używają :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja właśnie nie używam na co dzień bazy, ale zastanawiam się nad zakupem jakiejś dobrej. Jaka jest Twoja ulubiona?

    OdpowiedzUsuń
  37. I would like to give it a try!

    OdpowiedzUsuń
  38. Odziwo nie zjadłam ani jednego pączka w tym roku:D Matujące bazy używam jedynie latem, także może w kolejnych miesiącach się nią zainteresuję bliżej:**Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  39. Właśnie kiedyś dostałam tą baze i leży mi już kilka dobrych miesięcy, muszę ją przetestować :P
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  40. Szkoda, że baza nie przedłuża żywotności make upu, a co do Tłustego czwartku- nie zjadłam ani jednego pączka :-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ostatnio patrzyłam na nią i jakoś nie bardzo do mnie przemówiła.. . ale może kiedyś ją przetestuję

    OdpowiedzUsuń
  42. Mi w tym roku angina nie pozwoliła na pączki :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Tej bazy nie znałam, ale musze sobie jakąś kupić :)
    Zjadłam dwa pączki, nie przepadam za nimi, ale tradycja :)

    OdpowiedzUsuń
  44. That primer sounds very interesting. Thank you for review.

    New Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/02/narciso-rodriguez-for-her-eau-de_25.html

    OdpowiedzUsuń
  45. I have got oily skin. I think this cosmetics for me. Thank you very much for sharing )))

    OdpowiedzUsuń
  46. Dobrze, że nie zapycha porów..nie nawidze taki produktów..
    Chętnie kiedyś go użyje :)

    OdpowiedzUsuń

*Miło że jesteś -zawsze staram się odwiedzać moich czytelników

*Każdy komentarz i każdy kolejny obserwator to dla mnie wielka motywacja :) :*
ALE:

*Nie bawię się w obserwacje za obserwacje.
Obserwuje tylko te blogi które mi się podobają i których autorzy w miarę regularnie mnie odwiedzają.

*Jeśli masz napisać samo Spam czyli : FAJNY BLOG , CIEKAWY POST, MOŻE WSPÓLNA OBSERWACJA odpuść :)
Takich komentarzy nie publikuje, ich autorów nie odwiedzam,więc szkoda Twojego czasu :)

*Cenie sobie szczere komentarze,nawet krytykę byleby kulturalnie :)
Wulgarnych ,obraźliwych komentarzy nie publikuje!!


*Nie akceptuje reklam sklepów, produktów w komentarzach

*Zachęcam do podawania linków do bloga przy komentarzu -będzie mi łatwiej trafić na Twojego bloga :)