Czarne skórzane spodenki, czarne kozaki, czarna skórzana bluzka i cieliste rajstopy

 Witajcie :)

Dziś wreszcie przychodzę do Was z stylizacją z bluzką, które po dość długim czasie, odebrałam od krawcowej (Pisałam o tym, w którymś poście, ale nie pamiętam w którym :D). Ta stylówka, chodziła mi po głowie, już od dłuższego czasu, ale najpierw oddałam bluzkę do krawcowej, wcześniej było trochę za zimno, na takie foty. gdy już odebrałam bluzkę, nie miałam czasu na zdjęcia. 

Wreszcie się udało; bluzkę mam, temperatura pozwala na zdjęcia, czas też :)

Tak więc, bez zbędnego przedłużania, zapraszam do oglądania zdjęć ;)

Niemal każdy z elementów tej stylizacji, pojawił się na moim blogu, pomijając skórzaną bluzkę, którą kupiłam ładne kilka lat temu, ale jakoś tak się składało że jej nie nosiłam.  Triumfy świeciła ona, latem 2021 roku ( tak podczas, tego roku, który był dla mnie taki okropny. Teraz jednak z perspektywy czasu, patrząc wstecz, myślę sobie, że nie było aż tak źle, jak mi się wtedy wydawało), i gdy ją założyłam do zdjęć, zauważyłam że jest już ona nieco zniszczona- będę próbowała ją ratować, ale z racji tego że jest ona skórzana, może być z tym ciężko.

Równie ciężko było z fryzurą, z racji tego że mam już spory odrost.  Jako ciekawostkę dodam, że gdy skończę pisać ten post, biorę się za farbowanie włosów. Pierwszy raz od trzech lat będę robiła to sama w domu :) Ciekawe jak mi pójdzie :D

Z fryzurą jakoś sobie poradziłam, pomogła mi w tym opaska, która również pojawiała się tu na blogu.

Całość, zostawiam do oceny Wam :)

Skórzana bluzka- no name/lokalny sklep

Skórzane spodenki- Charlotte Fashion

Kozaki- DeeZee

Do następnego :)