Cześć kochani 😘
Czy tylko ja się niedowierzam że mamy już marzec ?
Za niedługo ,zacznie się (kalendarzowa ) wiosna ,a tymczasem zapraszam na :
Jaki był Luty 2020?
Okropny.Śmiało mogę go zaliczyć do jednego z najgorszych miesięcy w moim życiu.W sumie nawet sama nie wiem od czego się zaczęło ,ale z tygodnia na tydzień ,wpadałam w coraz większy dół i w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać : gdzie jest ten mój zapał ,który mi towarzyszył niemal przez cały styczeń ?
Niby nic takiego ,złego nie wydarzyło się ale...
Generalnie nigdy zbytnio się tu nie otwierałam na blogu - ot są pewne sprawy o których wolę tu nie pisać,nigdy nie wiem kto czyta mojego bloga.
Są sprawy ,które mimo upływu czasu ,wcale nie giną -siedzą gdzieś tam wewnątrz mnie i okazuje się że czas nie zawsze leczy rany.
A pisze o tym ,bo chciałam na Walentynki opublikować pewien post - był gotowy pisałam go kilka tygodni jednak po przeczytaniu go ,stwierdziłam że nie pojawi się na blogu (z powodów prywatnych )
Trochę w nim zalatywało żalem.
Wielu z Was pisało że są one słabej jakości - trudno się tu nie zgodzić ,jednak jak przejrzycie sobie mojego bloga i popatrzycie na zdjęcia stylizacji które robiłam jeszcze rok temu ,dojdziecie do takiego samego wniosku.
Pisaliście żeby robić zdjęcia przy oknie - o ile na początku nie byłam przekonana ,tak napewno się nad tym zastanowię
A takie zdjęcia ,napewno będą z czasem lepsze - jako przykład mogę podać (znów ) stylizacje ☺
Książka którą przeczytałam
W
Głosy z zaświatów
Remigiusz Mróz
"Głosy z zaświatów" to książka o ważnych i aktualnych tematach społecznych. Remigiusz Mróz w mistrzowskiej formie!
Tomasz Sekielski
Seweryn Zaorski stara się na nowo ułożyć sobie życie, kiedy do zakładu patomorfologii w Żeromicach zaczynają trafiać ciała małych dzieci z okolicy. Nikt nie potrafi rozwiązać zagadki śmierci młodych ofiar,
nic bowiem nie wskazuje na to, by zostały zamordowane. Seweryn jest jednak przekonany, że może stać się głosem tych, którzy mówią już jedynie z zaświatów.
Kto i dlaczego zabija niewinne dzieci? I jaki związek ma to z tajemniczymi wiadomościami, które Zaorski zaczyna otrzymywać?
Tymczasem Kaja Burzyńska musi zmierzyć się nie tylko z komplikującym się życiem rodzinnym, ale także z upiornym wołaniem tych, których ma na sumieniu.
I tych, którzy domagają się sprawiedliwości…
Po pierwszej części, genialnych
Listach zza grobu (
TU pisałam o tej książce) ,znów wracamy z Zaorskim do Żeromic - nie ukrywam ,biorąc pod uwagę to co wydarzyło się w poprzedniej części, byłam tym lekko zaskoczona ale i zadowolona.
Akcja rozpoczyna się w momencie ,zabójstwa pierwszej dziewczynki.Juz na samym początku mamy spotkanie Kai i Seweryna ,którzy zachowują do siebie dystans ,po minionych wydarzeniach.Poczatek książki mnie lekko rozczarował ,ale brnęłam dalej.I bardzo dobrze zrobiłam, bo im bliżej końca książki tym robi się coraz ciekawiej- pokusze się o stwierdzenie że druga połowa książki, wynagradziła mi tą pierwszą.Bo oto nagle z Żeromic, przenosimy się na Ścianę Wschodnią (Lublin i jego okolice ),mamy sporo wątków historycznych (brawo Panie Mróz 🙂),i mamy trochę o Czarnobylu (ponownie brawo 😉).Kaja i Seweryn szukają dzieciobójcy ,dowiadujemy się też sporo o przeszłości Zaorskiego ,na temat jego matki a jeśli chodzi o Kaje - niebezpieczna tajemnica ,która wydarzyła się w Listach zza grobu zdaje się że ją zaraz zniszczy.
Miałam już wytypowanego mordercę tych dzieci,i za sprawą pana Mroza niemal do końca byłam pewna że to właśnie mój typ - ale tym razem się pomyliłam a osoba która była prawdziwym sprawcą zszokowala mnie.
Finał sprawy jeszcze bardziej mnie zszokowal.
I tak zgadzam się tutaj z panem Sekielskim - jest to książka o ważnych i aktualnych tematach społecznych.
Na tle poszukiwań mordercy dzieci ,pojawia się również wątek pedofilii ( to mi się niezbyt podobało i to nie dlatego że ostatnio pojawia się i w książkach i w filmach ,tylko dlatego że czułam niesmak i nieprzyjemnie mi się czytało sceny aktów pedofilii),oraz do jakich poświęceń można się posunąć gdy w grę wchodzi rodzina, a zwłaszcza dzieci.
Dodajmy jeszcze coś co lubię- czyli wątek historyczny,a także co nieco o Czarnobylu i książka mnie wręcz oczarowała (A czytało mi się trzy dni)
Fani thrillerów psychologicznych ,oraz amatorzy kryminałów powinni być zadowoleni - ja osobiście książkę polecam 🙂
Źródło zdjęć i opisu :
www.empik.com
Czarnobyl
(Chernobyl )
28 kwietnia 1986 roku w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, na terenie ówczesnego ZSRR, doszło do ogromnej eksplozji. Uwolniona podczas wybuchu chmura radioaktywna spowodowała skażenie promieniotwórcze na terenie Białorusi, Rosji, Ukrainy i rozprzestrzeniła się po całej Europie, w tym w Polsce, Skandynawii, Europie Środkowej i Zachodniej.
O wybuchu elektrowni w Czarnobylu ,chyba każdy słyszał.
O serialu chyba też.
Większość osób chwali ,ja dopiero po książce pana Mroza zdecydowałam się obejrzeć.
Na początku nie rozumiałam tego zachwytu ,nawet więcej - pierwsze trzy odcinki były dla mnie nijakie ,wynudziłam się się okropnie.
Z racji tego że temat ciekawy ,nie odpuściłam - i nie żałuję bo dwa ostatnie odcinki mi to wynagrodziły.
O samym wybuchu elektrowni wiedziałam tyle że był ,rozniosło się to wszystko po całej Europie ,niektórzy skarżyli się że przez ten wybuch chorują do tej pory.
Nie do końca w to wierzyłam ,jednak serial sprawił że trochę inaczej na to wszystko spojrzałam.
Sama końcówka serialu ,ma ciężki klimat (nawet lekko ocierający się o klimat grozy ) a po zakończeniu ostatniego odcinka ,mamy podanych klika informacji o tym wybuchu.
Mam trochę mieszane odczucia ,co do serialu ; z jednej strony te dwa ostatnie odcinki mnie naprawdę wciągnęły ,ale z drugiej strony trzy pierwsze były dla mnie nieco męczące.
Dlatego serialu ani nie polecam,ani nie odradzam ☺
Bad boy
Kiedy w grę wchodzi kobieta, nawet więzy krwi przestają mieć jakiekolwiek znaczenie. Przekonają się o tym dwaj bracia, których ścieżki życiowe rozeszły się dawno temu. Starszy Piotr został policjantem, dla młodszego Pawła napady, kradzieże i narkotyki to styl życia i chleb powszedni. Jednak bezkarność mężczyzny, uwikłanego w przynależność do kibicowskiego gangu Twardego kończy się, kiedy za sprawą donosu ląduje w więzieniu. Piotr, doświadczony glina, postanawia wyciągnąć brata z celi, w czym wspiera go nowa dziewczyna Ola , adwokat znajdującą paragrafy na najtrudniejsze przypadki. Spotkanie tej trójki zmienia wszystko i inicjuje serię obfitujących w zwroty akcji wydarzeń. Paweł, wykorzystując nadarzające się okazje, próbuje przejąć kontrolę nad największym klubem piłkarskim w mieście. Nie dostrzega jednak, że od dawna jest na celowniku tajnej sekcji policyjnej, prowadzonej przez i prokurator Annę . Tymczasem zauroczona Pawłem Ola, coraz bardziej angażuje się w fascynującą znajomość i związane z nią nielegalne interesy. Wkrótce będzie musiała wybierać między lojalnością wobec Piotra, a rodzącym się uczuciem do jego brata
Jesli czytacie mojego bloga ,od dłuższego czasu nie muszę Wam przypominać że lubię kino akcji.
Możecie mnie tu zjeść z butami żywcem (chociaż nie sądzę ,wszakże tu na moim blogu zebrało się grono osób ,które są w stanie wyrażać swoje zdanie z kulturą ,bez obrażania innych 😉 ) ale moim (nie)skromnym zdaniem akurat filmy akcji pana Vegi są bardzo dobre ; np Plagi Breslau czy Pitbull.Nowe Porządki
Oglądając zwiastun Bad Boy ,liczyłam na podobne klimaty - nie przeliczyłam się ,ale...No właśnie ,tak jak w przypadku Polityki zwiastun a film to zupełnie co innego.
O ile w przypadku Polityki byłam rozczarowana ,tak w przypadku Bad Boy jest wręcz odwrotnie.
Po pierwsze Bad Boy , to film ze spójną fabułą przedstawiającą historię dwóch braci Piotra i Pawła - no dobra ,trochę więcej jest o Pawle (Antek Królikowski znów dał czadu )
Po drugie film zmierza bardziej w stronę thrillera psychologicznego ,za sprawą wątku zespołu stresu pourazowego , niejednokrotnie wykorzystywanego w innych produkcjach ,w tym w moim ulubionym serialu - nie muszę chyba mówić o jaki tytuł chodzi ?😉
Tak czy inaczej ,było to bardzo dobre z(a)granie i duży plus
Przyczepiłabym się trochę do końcówki - trochę za słodka i poprzedzona brutalną sceną
W filmie nie brakuje też wulgaryzmów i obrzydliwych scen ,jednak mimo to Bad Boy ,bardzo mi się spodobał ☺
Źródło zdjęć plakatów i opisów :
Statystyki bloga
Luty 2020
W Lutym mojego bloga odwiedziło 1817 osób
Najwięcej osób było z
- Polski
- USA
- Niemiec
- Wielkiej Brytanii
Najpopularniejsze posty
Luty 2020
Beauty :
Fashion :
Kosmetyczny ulubieniec miesiąca
Tusz do rzęs
Affect
Exciting lashes mascara volume
Jeśli chodzi o tusz do rzęs ,nie mam zbyt wielkich wymagań
Z natury mam bardzo ładne rzęsy ,i jedyne czego oczekuje o tuszu to by je podkreślił no i był trwały (ale z tym nigdy nie miałam problemów ,tusz do chyba jedyny kosmetyk który wytrzymuje na mojej twarzy cały dzień )
Kilka tygodni ,zamówiłam sobie tą mascarę z Affectu i jestem z niej bardzo zadowolona - niby te rzęsy ,każdy tusz mi podkreślał ale w przypadku tego ,odnoszę wrażenie że jest jeszcze lepiej ☺
Mascarę zamówiłam na
ezebra.pl i zapłaciłam za nią niecałe 30 złotych ,ale moim zdaniem było warto ☺
Napewno jeszcze nie raz do niej wrócę ☺
A jak tam Wasze Luty?
Piszcie w komentarzach ☺
Do następnego 😘
Absolutely! It is March, now :)
OdpowiedzUsuńChernobyl is fascinated me to read it.
Happy Sunday
finally this is March 😁
Usuńis there also a "Chernobyl" in the book version?
Fajne podsumowanie i zdj :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂
UsuńCool review and photos))) Happy spring, dear!
OdpowiedzUsuńthank you and also wish you a happy spring 😘
UsuńSerial ma za sobą i razem z mężem byliśmy nim bardzo poruszeni. Co do książki mam ją w planach, a Twoje stylizacje jak zawsze są mega. ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂
UsuńOj tak "Czarnobyl " naprawdę porusza
Kończy mi się akurat tusz do rzęs - a nie używałam jeszcze żadnego z Affactu.
OdpowiedzUsuńPolecam ,myślę że będziesz zadowolona 🙂
UsuńLuty zawsze był takim miesiącem, że nic się nie chce. Za niedługo będzie wiosna i znów chęci wrócą ☺️
OdpowiedzUsuńZ Mrozem się nie zapoznałam, nie wiem dlaczego ale nie ciągnie mnie do niego. Z Czarnobylem kiedyś miałam przygodę, tak mnie temat zafascynował że przesiadywałam nocami by tylko poczytać bądź pooglądać dokumenty na ten temat 🤭
Mam nadzieję że i ze mną tak będzie 🙂
UsuńKwestia gustu, rozumiem że nie każdego może ciągnąć do takich książek 🙂
Ja chyba właśnie wpadłam w taką fascynację 😊
Se ve todo genial! Muy bonitas las fotos! Que tengas feliz noche! 💗💗💗
OdpowiedzUsuńgracias 😘
UsuńDziękuję 🙂
OdpowiedzUsuńU mnie luty też był okropny i cieszę się, że już za mną
OdpowiedzUsuńPiąteczka 🖐
Usuńmi luty też tak szybko zleciał że szok...
OdpowiedzUsuńA mi się okropnie dłużył...
Usuńwczoraj oglądałam bad boy'a i dla mnie totalna klapa :P
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Bywa i tak 😉
UsuńNie każdemu się musi podobać 🙂
Luty minął przeciętnie i cieszę się, że już zbliża się wiosna (oby była ciepła i słoneczna) Serial Czarnobyl oglądaliśmy rodzinnie razem z moim 10 letnim synem i był pod wrażeniem - my zresztą też.
OdpowiedzUsuńWidzę że nie tylko na mnie zrobił wrażenie "Czarnobyl "🙂
UsuńDla mnie luty też był okropny pod względem samopoczucia. Jakiś smutek się przylepił i nie chciał puścić.
OdpowiedzUsuńMiałam tak samo...
UsuńOby puścił Ciebie (i mnie zresztą też)w marcu 🙂
Oby :) Pozdrawiam cieplutko :)
UsuńU mnie było odwrotnie, styczeń był jeszcze z dołem, a luty już był lepszy. Też nie wierzę, że już marzec, jak te miesiące lecą ;).
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy bym się odważyła sięgnąć po te książkę, jakoś nie mam ochoty czytać o nieszczęściu małych dzieciaczków :(.
Polskie filmy, zawsze jakoś się boję oglądać, bo nigdy nie mogę się przyzwyczaić do tej głośnej muzyki i niewyraźnej mowy, czasami też ciężko trafić na fajna fabułę, i film się ciągnie, no nic może nie miałam szczęścia. Muszę zerknąć, na te co ty polecasz bo nie oglądałam żadnego ;).
Stylizacje jak zwykle świetne.
Buziaki pa 😘
To prawda że czytanie o tragediach małych dzieci nie należy do przyjemnych rzeczy - dlatego za takie sceny dałam minus.Alw chyba w tym właśnie cały urok thrillerów psychologicznych...
Usuń"Czarnobyl " nie jest naszą rodową produkcją-lektor świetnie sobie poradził, więc nie powinnaś mieć problemów z dźwiękiem 🙂
Uuu Czarnobyl był naprawdę mocny i świetny, aż szkoda że tylko 6 odcinków:D Mój luty był jak zawsze pracowity ale też sporo czasu mieliśmy dla siebie z moją połówką także oby w marcu było tak samo:D Buziaczki:**
OdpowiedzUsuńA mi się wydaje że dobrze że było tylko 6 odcinków- w tym chyba tkwi sekret tych lepszych seriali 🙂
UsuńŚwietnie że spędziliście ze sobą dużo czasu i tego też Wam życzę w marcu 😘
Dla mnie Luty był dość dobrym miesiącem.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam 4 książki. Co do Twoich pozycji książkowych- powieści Mroza się boję, naprawdę :D Zresztą tego co wydarzyło się w Czarnobylu także.
Podsumowanie jak zawsze bardzo ciekawe :) Lubię te Twoje podsumowujące posty :)
pozdrawiam
Dziękuję Ci bardzo za miłe słowa 😘
UsuńNie dziwię się że się boisz - ani książki, ani tego co działo się w Czarnobylu 🙂
Hello
OdpowiedzUsuńI'm sorry that February was a bad month for you. You will see that with spring everything improves even our mood.
Despite that, it was a month where you worked hard on the blog.
xoxo
marisasclosetblog.com
Thank you so much Marisa 😘
UsuńLuty u mnie przeleciał z prędkością światła, lecz daleko mi było do emocjonalnych dołów- nie mam na nie po prostu czasu!;) W każdym razie uszy do góry- jestem pewna, że z wiosną wróci Ci energia:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Dziękuję Ci bardzo Aga 😘
UsuńWidziałam Czarnobyl. Na mnie zrobił duże wrażenie :)
OdpowiedzUsuńDo Mroza zupełnie mnie nie ciągnie. Czytałam jedną serię i zupełnie nie powaliła mnie w żaden sposób.
Oj na mnie też 🙂
UsuńCo do książki; nawet nie namawiam.
Każdy lubi co innego 🙂
Bardzo ciekawy wpis, lubię podsumowania ubiegłych dni.Nad serialem "Czarnobyl" myślę od dawna, może się w końcu skuszę.
OdpowiedzUsuńMyślałaś może, aby dodawać większe zdjęcia? Myślę, że to byłoby lepsze dla czytelników, łatwiej możnaby dostrzec detale.
Carrrolina Blog-klik
Polecam ten "Czarnobyl " zresztą chyba nie tylko ja 🙂
UsuńJeśli chodzi o zdjęcia , tu w podsumowaniu - zawsze dodaje takie miniaturki, a pod nimi link do danego posta ale dzięki za sugestie - pomyślę nad zmianą 🙂
Serial Czarnobyl oglądałam i zrobił na mnie ogromne wrażenie. Książką mnie zaintrygowałaś.
OdpowiedzUsuńRównież staram się nie otwierać zbytnio na blogu, chociaż czasem aż mnie korci, żeby coś więcej napisać:)
Dla mnie styczeń był dość ciężki (początek roku zawsze przypomina mi o uciekającym czasie), luty już dużo lepszy, a teraz byle do wiosny:)
Rzeczywiście "Czarnobyl " jest świetnym serialem 🙂
UsuńOj mnie też, ciężko się czasami powstrzymać by coś więcej napisać 😉
Masz rację- byle do wiosny 😉
ja już totalnie czekam na marcowe cieplejsze dni i słońce:D
OdpowiedzUsuńOby nadeszły jak najszybciej 😉
Usuńoby... może wtedy panika korona wirusa odejdzie:)
UsuńO też masz dość?-witam w klubie 😁
UsuńPewnie jeśli nie chcesz o czymś napisać to nie pisz. Ja też o wielu prywatnych rzeczach nie napisałam. ;)
OdpowiedzUsuńAle czasami ,jest mi ciężko się powstrzymać- nie wiem jak u Ciebie 🙂
UsuńPrzykro mi,ze miesiąc luty tak bardzo pozabawił Cię sił witalno-życiowych. Życzę Ci kochana, aby marzec był jego przeciwieństwem.
OdpowiedzUsuńSerial Czarnoby i film BAd Boy tez juz za mną. Pozycja Mroza zapowiada się jak najbardziej ciekawie :-) Bardzo lubię jego serię z Chyłką :-)
Mnie ostanio ta pogoda przytłacza. Czekam na pierwsze Prawdziwą Wiosnę :-)
Cieplutko Cie pozdrawiam
Dziękuję 😘
UsuńTak właśnie myślałam że oglądałaś te produkcje - jak wrażenie?
Co do serii o Zaorskim - myślę że Ci się spodoba 😉
Oby wiosna ,nadeszła jak najszybciej 😊
Świetna stylizacja z pleneru, o Czarnobylu słyszałam ale jeszcze nie miałam okazji oglądać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńCo do serialu - chyba nie tylko ja polecam 😉
I am sorry that you had a bad time and I hope it is getting better! :)
OdpowiedzUsuńThank you 😘
UsuńI hope so too 😊
Mam nadzieję, że marzec będzie całkowitym przeciwieństwem minionego miesiąca. U mnie luty był po prostu nudy, oprócz urodzin, które obchodziłam, nie działo się kompletnie nic.. :/
OdpowiedzUsuńOby...
UsuńNie wiem czy składałam Ci życzenia , ale w każdym razie :wszystkiego najlepszego 😘🎂
Mam wrażenie, że luty minął mi niezauważalnie :p "Czarnobyl" mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńTo odwrotnie niż u mnie ,z tym lutym oczywiście 😁
Usuńtime fly so fast... welcome spring.
OdpowiedzUsuńgood books to read
oh, may this spring come as soon as possible 🤩😊
UsuńA mi się właśnie kończy tusz do rzęs i chciałam kupić coś czego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuń„Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Polecam 🙂
UsuńPost już widziałam 😊
mój luty szczerze mówiąc był do bani :( więc doskonale Cię rozumiem. Cieszę się, że jest już marzec i powolutku idzie wiosna :) jest nadzieja na lepsze :) Pamiętaj, praktyka czyni mistrza więc krytykę bierz na zimno ale wyciągaj z niej wnioski :) zdjęcia makijażu muszą być robione przy dobrym oświetleniu bo inaczej nie widać a i makijaż na pewno traci na wyglądzie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za rady 😘
UsuńSolidne podsumowanie miesiąca ;O
OdpowiedzUsuńU mnie niestety...luty przeleciał na ciągłych wizytach lekarskich.Choć nie powiem,na tyle ile mogłam - na tyle wykorzystałam go na zużycia i czytanie :>
Prawie tak jak u mnie
UsuńMam nadzieję że marzec będzie o wiele lepszy -i u Ciebie i u mnie 😘
Mi luty też dał w kość, ale wierzę że wszystko co złe minie wraz z nadejściem wiosny, a ta kalendarzowa już niedługo :) Bardzo często tak mam, że luty jest wyjątkowo złym miesiącem. Brakuje mi weny, czasu, chęci... Chodź nie powiem, zdarzają się cudowne chwile warte zapamiętania na zawsze :) Wspaniałe podsumowanie, jak zawsze bardzo udane :) Każde kolejne podsumowanie to nowe doświadczenie i motywacja do tego, by dalej tworzyć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Dziękuję Ci bardzo 😘
UsuńDla mnie również, często luty jest okropnym miesiącem...
już nie mogę się doczekać wiosny! <3
OdpowiedzUsuńJa też 😘💕
UsuńDla mnie luty też nie był łaskawy, zwłaszcza końcówka. Teraz może być już tylko lepiej :)
OdpowiedzUsuńOby tak było 🙂😉
UsuńŻyczę Ci, aby marzec okazał się dla Ciebie wspaniałym miesiącem. ;) Tez wyczekuje wiosny, gdyż już nie mogę się doczekać sesji zdjęciowych w plenerze. ;) W lutym wreszcie mogłam odsapnąć. ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki! ;*
Dziękuję i również życzę Ci by marzec był dla Ciebie wspaniałym miesiącem 😘
UsuńJa też już chce robić zdjęcia w plenerze- bez zamarzania 😁
Oby marzec był u Ciebie lepszy. U mnie luty tez był taki byle jaki. Czekam juz na wiosnę bo ta pogoda mnie przybija. Na film bad boy planuje isc :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńDaj znać jak wrażenia po filmie 🙂
Luty też nie wspominam wspaniale, życzę ci żeby marzec był o wiele lepszy i żebyś znowu nabrała energii :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo i również tego Tobie życzę 😘
UsuńSporo się u Ciebie w lutym działo na blogu :)
OdpowiedzUsuńEee mi się wydaje że więcej się u mnie działo na Instagramie 😉
UsuńTeż już czekam na wiosnę i mam nadzieję, że pojawi się szybko. Widzę, że luty nie był dla Ciebie udany, oby marzec okazał się dużo lepszy! "Czarnobyl" chcę obejrzeć, ciekawa jestem jak ja odbiorę ten serial. ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać ,jak obejrzysz serial ☺
UsuńI love this type of post like throwback to last month. It is interesting see everything on one place. I like your outfit so much.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/03/la-prairie-cellular-treatment_5.html
thank you very much 😘
UsuńSuper podsumowałaś miesiąc Luty :D Szkoda, że Luty nie należał do najlepszych miesięcy u Ciebie, ale może obecny będzie lepszy chociaż u mnie kiepsko się zapowiada... Filmu nie widziałam, lecz w wolnym czasie chętnie obejrzę. Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że u Ciebie się zmieni ☺
UsuńI hope March is a lot better for you.
OdpowiedzUsuńI had a good month of February.
thank you, I hope so too
UsuńI am glad that your February was successful ☺
Oj tak, czas leci, jak szalony ech :)
OdpowiedzUsuńAż za szybko 😉
UsuńBardzo lubię książki Mroza, chociaż nie wszystkie. Po tą na pewno sięgnę. Czarnobyl stał się bardzo popularny, poczynając od serialu. O książce dowiedziałam się od Ciebie i bardzo dziękuję
OdpowiedzUsuńA proszę bardzo 😊
UsuńJeśli chodzi o książki Mroza ,to właśnie seria o Zaorskim jest moim pierwszym spotkaniem z jego piórem 😁
"Chyłka " jako serial bardzo mi się podoba ☺
" CHyłkę" połknęłam i czekam na kolejne części
OdpowiedzUsuń" Hasztag" do końca nie wiesz kto pisze, kto straszy kto kocha- rewelacja
" Preambuła" dla mnie masakra
" O pisaniu na chłodno"
Podeszłam do tego na chłodno...
" Władza Absolutna" niesamowicie dojrzała powieść. Po przeczytaniu zdasz sobie sprawę co robią z nas media...
Pisze Bardzo szybko i dużo
Dziękuję za polecenie - napewno przeczytam 🙂
UsuńJa również nie mogę uwierzyć że jest już marzec! Przecież co dopiero był sylwester, masakra jak ten czas szybko leci..
OdpowiedzUsuńTak ,przed chwilą witalismy 2020 a tu za chwilę połowa roku będzie za nami...
UsuńMiłego weekendu Lili :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńMam nadzieję że Twój również był udany 🙂
Nie od razu Kraków zbudowano, więc trzeba czasu i przede wszystkim praktyki do tego, żeby swoje zdjecia i prace zmienić. To się ćwiczy czasami latami, ja też nie urodziłam się panią fotograf, na wszystko musiałam sobie zapracować i .. pracuje dalej!
OdpowiedzUsuńWięc ćwicz, słuchaj rad innych, ale tylko tych, którzy mają coś konkretnego do powiedzenia :)
Chce obejrzeć Bad Boy, ale póki co nie mogę go znaleźć na necie, bo w kinach u mnie nie ma :x ja się wkręciłam póki co w seriale na Netflixie :D
Bardzo Ci dziękuję 😘
UsuńZdaje sobie z tego sprawę, zresztą lubię oglądać efektu swoich postępów 🙂
Też obejrzałam Czarnobyl. Nie lubię biernie przyglądać się cudzemu życiu, ale na niego skusiłam się ze względu na historię.
OdpowiedzUsuńI jak wrażenia?🙂
UsuńDla mnie luty był cudowny i ciekawy. Ładne fotki!
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńCieszę się Twój luty był udany 🙂
Mój luty był pracowity, byłam tez moment na wycieczce i zleciał naprawdę szybko. Miałam dużo artystycznych pomysłów
OdpowiedzUsuńO ,super 🙂
UsuńNice review & have A nice weekend
OdpowiedzUsuńmuchas gracias 😘
OdpowiedzUsuńhm, según yo, "Chernobyl" no es un documento, pero definitivamente vale la pena verlo 🙂
Hi Lili, love this post and also, you Instagram profile is pretty cool, too! :)
OdpowiedzUsuńSerial "Czarnobyl" to jakiś sztos! Uwielbiam go pod każdym względem...gra aktorska, muzyka itp :)
OdpowiedzUsuńZaraz nadrobie Twoje wszystkie stylizacje!
Buziaki kochana :*
Głowa do góry !
U mnie Luty przebiegłem w dość miłej atmosferze. Zobaczymy co spotka mnie w marcu. Na razie zaczyna się z przytupem od zamknięcia szkół, ciekawe co będzie dalej.
OdpowiedzUsuńJeżeli interesuje cię rozwój osobisty zapraszam na mojego Bloga
I came back and commented on your old article.
OdpowiedzUsuńI'm interested in watching a movie recommendation from you, Bad Boy.
Your jacket photo is cool, Lili 👍