Co ostatnio obejrzałam...

 Cześć :)

Jesień do nas zawitała,  wraz z nią długie wieczory...

Uwielbiam jesień: kolorowe liście, sweterki, Halloween( mam nadzieję w tym roku przygotować dla Was jakiś post o tej tematyce), moje urodziny (kurczę, w tym roku ostatni raz z 2 z przodu :D), no i robactwo, które płonie w piekle :D (jak w tym memie).

Nie należę do zmarzluchów, lubię spędzać wieczory po za domem, no chyba że jest siarczysty mróz, albo burza (jedno przed nami, drugie za nami).

Z racji tego że jesteśmy różni/inni (i dobrze, bo gdyby każdy człowiek byłby taki sam, no to byłoby zbyt nudno), nie każdy preferuje wieczorne jesienne spacery. 

Są i tacy, którzy łączą jedno z drugim; np. jednego dnia wyjście ze znajomymi, drugiego dnia, wieczór pod kocykiem, z herbatką, książką/serialem.  

Jestem ciekawa jak to wygląda u Was?


Niezależnie od tego jak lubicie spędzać jesienne wieczory, dziś mam dla Was, recenzje seriali, które ostatnio obejrzałam- zapraszam do lektury postu :)





Only Murders In The Bulding/ Zbrodnie po sąsiedzku

Serial śledzi losy trójki nieznajomych, których łączy obsesja na punkcie true cime i którzy nagle wplątują się w prawdziwą zbrodnię, gdy badają tajemniczą śmierć sąsiada z ich nowojorskiego apartamentowca




Serial rozpoczął się bardzo dobrze; główni bohaterzy się przedstawiają, pokazane jest w jaki sposób się poznają, i rozpoczynają współpracę, przy wyjaśnieniu zabójstwa sąsiada, które poczatkowo zostało uznane za samobójstwo. Okazuje się że samobójstwo zostało upozorowane.Z każdym odcinkiem, powiększa się grono podejrzanych. W pewnym momencie wydaje się że wiemy na 100%, kto zabił Toma ( a przy okazji sprowadza to niebezpieczeństwo na Mabel i Charles'a), mamy nieoczekiwany zwrot akcji. Oczywiście jak to zwykle bywa, prawdziwym mordercą, jest osobą, po której napewno byśmy się tego nie spodziewali. Ostatni odcinek, zostawia otwartą furtkę do kolejnego sezonu( który już jest, nawet ma powstać trzeci sezon, ale nie wiem czy je obejrzę).

Nie mogę też nie wspomnieć o obsadzie; wszyscy zagrali świetnie. Najbardziej mnie jednak ciekawiło, jak sobie da radę Selena Gomez- w roli Mabel, poradziła sobie bardzo dobrze:)

O ile pierwsze odcinki, oglądałam z ciekawością, tak mniej więcej w połowie sezonu dopadło mnie lekkie zniechęcenie; wątki się mnożyły, w dodatku mam wrażenie że jednego odcinka mogłoby nie być. 

Zbrodnie po sąsiedzku nie są jakimś krwawym kryminałem, są tu śmieszne momenty, duży plus też za krótki czas trwania odcinków; jeden odcinek trwa około 30 minut. Widz ma podsuwanych kolejnych podejrzanych, jednym z nich jest główny bohater.  

Podsumowując; serial nie należy do wybitnych, ale da się obejrzeć, jest lekki- w sam raz na weekend 😉



Opowieść podręcznej 

sezon 5


June będzie musiała stawić czoła konsekwencjom, jakie pociągną za sobą wydarzenia w lesie i brutalny koniec Waterforda. Była podręczna ponownie zdefiniuje swą własną osobę i cele, do których będzie dążyć. A co u Sereny? Kobieta została wdową, która chcąc przetrwać, musi wykreować w odpowiedni sposób swój wizerunek. Zakusy Gileadu są ogromne i jego macki zaczynają sięgać coraz dalej, powoli obejmując nawet Kanadę.

Co ciekawe, komendant Lawrence podejmuje współpracę z ciotką Lydią, zadziwiające, że obojgu udało się przetrwać. Sojusznicy chcą przeprowadzić reformy w Gileadzie, a następnie przejąć władzę.

June nieprzerwanie szuka swej starszej córki Hannah, która wciąż przebywa w Gilead. W tych działaniach pomagają jej Luke i Moira, którzy nadal walczą z Gileadem z oddali.

Od razu zaznaczę, że obejrzałam tylko dwa pierwsze odcinki.
Kolejny sezon serialu, rozpoczyna się przypomnieniem, co się wydarzyło w poprzednich częściach. 

Obserwujemy jak June radzi sobie z tym co zrobiła- czyli z zabójstwem komendanta Freda. 
Mamy też wdowę po komendancie, Serene- również obserwujemy jak sobie radzi po śmierci męża. W Gileadzie, nową podręczną została Esther, po za ciotką Lydią, opiekę nad nią sprawuje Janine.  Finał drugiego odcinka pokazuje, że zaczyna się wojna między Sereną( która wróciła do Gileadu, na pogrzeb Freda) a June.



Nie mogę już patrzeć na June- od początku mnie irytowała, a niechęć do niej wzrastała z sezonu na sezon. W tych dwóch, pierwszych  odcinkach, denerwuje mnie jeszcze bardziej.
Tak więc ona, wątek dotyczący jej, to duży minus tych dwóch odcinków.

Pozytywnie zaskoczyła mnie Serena- chodź w poprzednich sezonach, pokazywała na co ją stać,  w tym sezonie jej postać, namiesza jeszcze bardziej, na to wszystko wskazuje.
Serene, zagrała Yvonne Strahovski, która ma polskie korzenie:) 
Moim skromnym zdaniem, zagrała rewelacyjnie :)
Kolejną postacią, którą polubiłam była Emily, grana przez Alexis Bledel- niestety, nie pojawi się ona w piątym sezonie:( Szkoda. 

Ciekawie również robi się w Gilead- nowa podręczna, nowa władza( na czele komendantów stoją Nick i Lawrence).

Sezon 5 zapowiada się o wiele ciekawiej, niż poprzednie, mimo wszystko.

Polecam serial, jak skończę sezon napewno napiszę kolejną recenzje.



Ogladaliście, któryś z tych seriali?


Co ostatnio ogladaliście?


Dajcie znać w komentarzach 😀


Do następnego 😘







10 komentarzy:

  1. Zbrodnie po sąsiedzku mam w najbliższych planach. Ostatnio oglądałam Człowiek kontra pszczoła. Podobał mi się :) Trochę w stylu Jasia Fasoli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesienne spacery lubię tylko, jak świeci słoneczko i można poszurać butami po kolorowych liściach. Ogółem to jednak zmarzluch ze mnie i wieczory spędzam z książką i jakiś ciepłym napojem. Na film też nie raz się skuszę. Tych dwóch seriali nie miałam okazji obejrzeć, może się skuszę. Aktualnie kończę drugi sezon "Bez tajemnic" - jesień dobra na terapię :P.

    OdpowiedzUsuń
  3. I would like to see that movie Only murders in the building. I saw posters for it but I didn't have time to watch it. thank you for recommendation.
    www.exclusivebeautydiary.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesujace tytuly :) Ja obecnie ogladam 5ty sezon Dynastii i czekam na kolejny sezon The Crown .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem ogromnym zmarzluchem, dlatego jesienne dni najchętniej spędzam pod ciepłym kocem, oglądając telewizję lub czytając książki.
    Powyższych seriali akurat nie znam, ale może kiedyś się na nie skuszę. Czas pokaże.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja raczej seriali nie oglądam

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie obejrzałam nic z tego co przedstawiłaś, ale powoli wracam do nadrabiania seriali i filmów ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi ostatnio na wszystko brakuje czasu. Mam nadzieję, że długie jesienne wieczory będą moim sprzymierzeńcem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesień kocham, ale zarówno spędzając czas na dworze, jak i w domu z książką 😊 Seriali nie znam, ale ostatnio nie oglądam telewizji, więc raczej nie poznam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam jesień i podzielam miłość do tej pory roku.

    Ja lubię seriale ale teraz więcej czytam książek jak oglądam filmy czy seriale.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

*Miło że jesteś -zawsze staram się odwiedzać moich czytelników

*Każdy komentarz i każdy kolejny obserwator to dla mnie wielka motywacja :) :*
ALE:

*Nie bawię się w obserwacje za obserwacje.
Obserwuje tylko te blogi które mi się podobają i których autorzy w miarę regularnie mnie odwiedzają.

*Jeśli masz napisać samo Spam czyli : FAJNY BLOG , CIEKAWY POST, MOŻE WSPÓLNA OBSERWACJA odpuść :)
Takich komentarzy nie publikuje, ich autorów nie odwiedzam,więc szkoda Twojego czasu :)

*Cenie sobie szczere komentarze,nawet krytykę byleby kulturalnie :)
Wulgarnych ,obraźliwych komentarzy nie publikuje!!


*Nie akceptuje reklam sklepów, produktów w komentarzach

*Zachęcam do podawania linków do bloga przy komentarzu -będzie mi łatwiej trafić na Twojego bloga :)