Cześć :)
Jak się macie?
Żyjecie po piątku 13?
Ja osobiście nie wierzę, w żadne zabobony/przesądy, nie wiem czy dlatego, czy nie, ale ten dzień, minął mi całkiem zwyczajnie.
Już większego pecha( a przepraszam, nie pecha, tylko po prostu wszyscy i wszystko zawzięło się, by mnie zdenerwować) miałam w czwartek 12- w pracy okropny dzień, paczkę tydzień temu zamówiłam na Aliexpress, nie została wysłana, po pracy też się znalazło kilka osób, które stanęły mi na odcisk( niektórzy robią to permanentnie, jakoś nie umiem tego olać). No cóż- życie.
Piątek trzynastego, tak jak sobota czternastego, niedziela piętnastego, minęły mi całkiem spokojnie.
Na chwilę obecną, poluje na pogodę, by zrobić kolejną sesję zdjęciową, a dziś publikuje na blogu, kolejną część zdjęć, z długiego majowego weekendu :)
Ci którzy są ze mną od grudnia, na pewno, kojarzą pudroworóżową sukienkę- pojawiła się na moim blogu, byłam w nią ubrana na Sylwestra. Co prawda, takie rozkloszowane kiecki, nie były w moim guście, ale walcząć ze zbędnymi kilogramami, polubiłam je.
Nadwagi się pozbyłam, ale sympatia do takich sukieneczek, mi została, dowód poniżej. Dobrałam do niej, szpilki z kokardkami (też były na blogu), a zdjęcia robiła mi moja mama. Przyznam Wam szczerze, że odzwyczaiłam się od tego, że ktoś robi mi zdjęcia, dla mnie po prostu, fotki wyglądają dziwnie. Może i tylko dla mnie- zostawiam Wam to oceny, podobnie jak stylóweczkę; miało być majowo i wiosennie( sceneria, na ulicy, w dzielnicy domków jednorodzinnych, otoczona kwitnącymi drzewkami), wyszło; jakby weselenie.
Sukienka- Charlotte Fashion
Rajstopy- Marilyn
Szpilki- no name/lokalny sklep
Dajcie znać, co myślicie o całości :)
Do następnego :)
Cudna ta sukienka i szpilki! Mega kobiece :) Pięknie wyglądasz w tej stylizacji!
OdpowiedzUsuńyou look fabulous!
OdpowiedzUsuńI hope you have a lovely week
style frontier
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńJaka śliczna gwiazdeczka! Wyglądasz uroczo a sukienka- jest naprawdę rewelacyjna, wpada w oko i przyznam, ze chętnie wsadziłabym sobie taką do swojej szafy :) Buciki też super, cała stylizacja klasa i szyk!
Zapomniałam, że piątek był 13. Dopiero na drugi dzień zdałam sobie z tego sprawę :D Dla mnie to dzień jak każdy inny :D
Pozdrawiam cieplutko ♡
Śliczna jest ta sukienka. Pasuje Ci ten kolor. No i szpilki miazga ❤️
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Też nie wierzę w takie zabobony. Piątek minął mi bardzo przyjemnie. Byłam na wycieczce w straży pożarnej. ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie dziewczęce stylizacje. Ślicznie wyglądasz. <3 Faktycznie wyczuwa się tu weselny klimat. Zdjęcia wyszły bardzo fajnie, dobry fotograf z Twojej mamy.
Ślę słoneczne pozdrowienia! ;*
świetna :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz w tej sukience! Ja też nie wierzę w piątek 13 , ale tym razem wybitnie mi dał w kość!
OdpowiedzUsuńAle ślicznie ci w tej stylizacji :) Wyglądasz tak uroczo i dziewczęco.
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
Nice dress😍Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week!
taka sukienka przydalaby mi się na komunię, na którą idę w weekend :D
OdpowiedzUsuńSukienka przepiękna, bardzo ładnie w niej wyglądasz - idealna na różne okazje czy to ślub czy komunię :-)
OdpowiedzUsuńTeż nie wierzę w te piątki 13-go :-)
Bardzo ładna sukienka :) Pracą nie ma się co przejmować, czasami trzeba powiedzieć ludziom w twarz co o nich myślimy. U mnie pechowa była środa, ale o tym będę pisała w kolejnym poście na blogu... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Ta sukieneczka jest po prostu prześliczna <3 Piętek 13 zwykle mam szczęście i tym razem tak było, w końcu przyszły meble z IKEI na które czekaliśmy kupę czasu i martwiliśmy się, że w końcu gdzieś przepały :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia Ci mama zrobiła, bardzo ładnie wyglądasz ❤️ Komentuję 20.05 a więc żyję po piątku 13stego :D
OdpowiedzUsuń