O przedłużaniu i hennie rzęs

 Cześć 😀

Melduje że nowy laptop już do mnie dotarł- z małym opóźnieniem, i ten post jeszcze pisałam na telefonie, częściowo.

Laptop jest już u mnie, od kilku dni i narazie jestem z niego zadowolona :)

Dobrze też że nie straciłam zdjęć, które są na bloga, a które miałam na tablecie.

A propos zdjęc, za chwilę wybieram się na kolejne fotki, obawiam się że bedą to ostatnie zdjęcia w lżejszych ubraniach, w tym roku, robione na zewnątrz. Już niedługo trzeba będzie, pochować letnie buty i bluzki, i wyjąć kurtki oraz botki- nie mogę się doczekać ;)

Tymczasem  przychodzę do Was z postem o tematyce kosmetycznej, związanej z moją pracą. Będzie o hennie rzęs oraz o przedłużaniu rzęs.

Źródło zdjęcia: www.wizaz.pl




Przedłużanie rzęs 


Źródło zdjęcia: pinterest 






Przedłużanie, zagęszczanie rzęs to nic innego jak przyklejanie rzęsy sztucznej do prawdziwej.
Kładziemy się na leżankę, zamykamy oczy, a stylistka bądź stylista  rzęs przykleja te rzęsy. 

1:1, 2:1, 3:1... - każda osoba decydująca się na przedłużanie rzęs, spotka się z takimi cyframi, najczęściej sprawdzając cennik usług w danym gabinecie kosmetycznym. Co oznaczają te cyfry?  Liczba z przodu oznacza ilość rzęs, które stylistka rzęs przyklei nam do naszej naturalnej rzęsy. I tak: 

1:1- jedna sztuczna rzęsa, przyklejona do naturalnej rzęsy 

2:1- dwie sztuczne rzęsy, przyklejone do naturalnej rzęsy 

3:1- trzy sztuczne rzęsy, przyklejone do naturalnej rzęsy 


Podstawową metodą przedłużania rzęs jest 1:1, natomiast metody od 2:1 do 10:1 są objętościowe, nadając objętość rzęsom. Przy tej ostatniej metodzie, stylistka zazwyczaj tworzy wachlarzyki ze sztucznych rzęs, przyklejając je do naszej naturalnej rzęsy. 

Jest też metoda blink express- w tym przypadku dokleja się gotową kępke,  tak jak w przypadku, przyklejania kępek rzęs, przy makijażu. Tej metody nie znam, jednak jak tylko ją poznam, opiszę tu na blogu 😀

2:1, a może 5:1, czyli na jaką metodę się zdecydować?

To kwestia indywidualna. Jeśli zależy nam na delikatnym efekcie, będzie to 1:1, lub 2:1. Jeśli wolimy coś wyrazistego, no to może być większa kępka , działa to tak jak w przypadku makijażu 😀
Zależy to też od długości i wagi rzęs( tych naszych naturalnych, oraz tych syntetycznych) najlepiej omówić to ze stylistką rzęs, przed zabiegiem 😀


Czy przedłużanie rzęs boli? Czy można dostać uczulenia na sztuczne rzęsy?

Zabieg jest bezbolesny. Jak już wyżej wspomniałam, leżymy z zamkniętymi oczami( raczej nie ma co liczyć na rozmowę z kosmetyczką która nam przedłuża rzęsy, gdyż może jej to utrudnić pracę) 
Rzęsy przedłużane nie powinny uczulać, jeśli już to może nas uczynić klej, dlatego najlepiej poprosić o próbę uczuleniową. Jak to wygląda? Stylistka rzęs, przykleja nam jedną sztuczną rzęse, a my obserwujemy czy nic się z okiem nie dzieje, czyli czy nie łzawi, nie swędzi, nie piecze. Jeśli po kilku dniach wszystko z okiem jest ok, można przedłużyć rzęsy 😀


Ile trwa i ile kosztuje zabieg przedłużania rzęs?

W przypadku przedłużania rzęs, należy się uzbroić w cierpliwość; w zależności od metody na którą się zdecydujemy, wprawy kosmetyczki, może to potrwać nawet 4 godziny. W trakcie zabiegu nic nie mówimy, nie wychodzimy do łazienki, leżymy na leżance( można się zdrzemnąć 😉) 
Koszt też zależy od metody i gabinetu; najtańsza oczywiście jest metoda 1:1. Ceny są różne, od 100 zlotych po nawet 300 złotych. Każdy gabinet ma swoją stronę internetową, gdzie znajdziemy cennik- tam się dowiemy wszystkiego.

Nie musimy korzystać z gabinetu kosmetycznego- jest też mobilna kosmetyczka, czyli taka która przyjedzie do nas, do domu 😀
Tu cena będzie trochę tańsza, jednak radzę Wam uważać na oferty typu 50 zlotych za metodę 1:1. Może to oznaczać, że pani używa materiałów słabej jakości, nie sterylizuje narzędzi- pamiętajcie że oko to błona śluzowa,  drogą otwarta do zakażeń mało przyjemnym i chorobami, wirusami.


Jak się przygotować do zabiegu  przedłużania rzęs, jak o nie dbać?

Nie ma tu żadnych specjalnych rytułałów, jedyne co to przed zabiegiem należy skorzystać z toalety( później leżymy przez kilka godzin). Dobrze jest też przyjść na zabieg bez makijażu. Dbanie o rzęsy też nie jest zbyt czasochłonne, nie wymaga wysiłku; po zabiegu , przed dzień, dwa lub trzy (zależy od tego, na rzęsach jakiej firmy pracuje stylistka) unikać kontaktu oczu z wodą, czyli odpada basen, sauna. Staramy się też unikać spacerów w deszczu, pocierania rzęs- wszystko po to, aby klej zasechł. Później jedyne co robimy, to rano po przebudzeniu, przeczesujemy sztuczne rzęsy( osoba która nam przedłużyła rzęsy, powinna nam dać taką szczoteczkę do przeczesywania rzęs) , można je też raz na jakiś czas umyć- najlepiej się sprawdza, do tego płyn do higieny intymnej. Sztucznych rzęs w żadnym wypadku nie malujemy tuszem, najlepiej jest zrezygnować z codziennego makijażu oka, bo zabieg ten jest raczej dla osób które, nie potrzebują mejkapu na codzień- wstajemy, przeczesujemy rzęsy i idziemy w swoją stronę, tzn  do swoich obowiązków 😀   Makijaż, a co za tym idzie demakijaż oka, sprawi że sztuczne rzęsy będą wypadać szybciej.

Jeśli używacie olejków do demakijażu, to lepiej z nich zrezygnować, gdy zdecydujecie się na przedłużenie rzęs. 


Uzupełnianie rzęs 

Po około 3-4 tygodniach od założenia rzęs, trzeba się udać na uzupełnianie sztucznych rzęs. Niestety sztuczne rzęsy, choćbyśmy o nie najlepiej dbali,  zaczną wypadać, i to jest  naturalny proces.
W przypadku uzupełniania rzęs, trwa to trochę krócej niż przedłużanie i jest napewno tańsze- cena zabiegu uzupełnienia rzęs, to jest około 70%, tego co zapłaciliśmy przy założeniu rzęs.



Przeciwwskazania do przedłużania rzęs 

Nie każdy może sobie pozwolić na przedłużenie rzęs.
Napewno trzeba go sobie odpuścić, gdy się okaże że jesteśmy uczuleni na klej do rzęs. 
Kolejne przeciwwskazania to wszelkie choroby oka np zapalenie spojówek, jęczmień.
Okulary, soczewki nie są przeciwwskazaniem, jednak przed zabiegiem okulary zdejmujemy, a soczewki wyjmujemy 😀

Zabieg ten nie jest dla osób niecierpliwych, lubiących kombinować z makijażem- sama dwa lata temu, z tego powodu zdjełam sztuczne rzęsy,  i pamiętam jak się męczyłam zmywając makijaż, z pomocą patyczków higienicznych, leżąc po dwie godziny na leżance u kosmetyczki... 


Dobrze przyklejone sztuczne rzęsy, nie zniszczą nam naszych naturalnych 😀







Henna rzęs 



Źródło zdjęcia: elegans.pl






Znacznie mniej czasu i pieniędzy 😉 zajmuje henna rzęs. Napisałam henna rzęs, choć zazwyczaj przy okazji farbowania rzęs, henne nakłada się też na brwi.

Sama henna nie daje takiego spektakularnego efektu, jak przedłużanie rzęs, ale w połączeniu z botoksem, liftingiem i laminacją rzęs już możemy mieć, całkiem podobny efekt😀 (tego też niestety nie opanowałam)

Mamy trzy rodzaje tego kosmetyku:

-Henna żelowa

- Henna kremowa 

- Henna proszkowana

Henna żelowa i henna kremowa utrzymują się na rzęsach nieco krócej, niż henna proszkowana.
Sama pracuje na hennie żelowej , która utrzymuje się na rzęsach i brwiach, zazwyczaj dwa tygodnie- napewno nie dłużej.
Henna proszkowana powinna się utrzymywać nieco dłużej, około 3-4 tygodni. Z racji tego, że niedawno rozpoczęłam swoją przygodę, z henną i nie mam wprawy, ten rodzaj kosmetyku sobie odpuszczam.
Najkrócej utrzymuje się henna kremowa- kilka, kilkanaście dni. Tego rodzaju henny, nigdy nie używałam.



Tak jak w przypadku przedłużania rzęs, tak w przypadku henny, przeciwwskazaniami będą choroby oka, oraz alergii.

Próbę uczuleniową wykonuje się, nakładając trochę henny na rękę. Brak zaczerwienienia, wysypki oznacza że można farbować rzęsy henną. 
Nie musimy rezygnować z makijażu, olejków do demakijażu, chociaż na sam zabieg, też lepiej przyjść bez makijażu.

Jak wygląda farbowanie rzęs henną?

Kładziemy się na leżance, kosmetyczka zabezpiecza powieki kremem lub wazeliną ( by ich nie ubrudzić), w tym samym celu, pod dolną powieke nakłada płatek kosmetyczny. Następnie aplikatorem, farbuje rzęsy , i po maksymalnie dziesięciu minutach, spłukuje henne. 
W trakcie tego zabiegu, też mamy zamknięte oczy.


Ile trwa i kosztuje farbowanie henną?

Sam zabieg, powinien trwać maksymalnie dwadzieścia minut, pół godziny  ( też zależy od wprawy kosmetyczki, czy farbujemy tylko rzęsy, czy brwi i rzęsy)
Koszt- tak jak w przypadku przedłużania rzęs- zależy od danego gabinetu kosmetycznego, mobilnej kosmetyczki. Samo farbowanie rzęs henną, nie powinno przekraczać 30 zlotych.




Henne rzęs,  można wykonać w domu. Aby nie przedłużać postu, wklejam Wam, link do  filmiku z Youtube, gdzie 
macie pokazane jak wykonać ten zabieg.






Wybór koloru henny, zależy od naszego typu urody, koloru włosów.
Jeśli zdecydujecie się na farbowanie rzęs henną w domu, a nie macie wprawy, nie robiliście tego wcześniej, lepiej wybrać henne żelową lub kremową, niż proszkowaną. 
Sama często używam henny  Refectocil ( mój odcień to 3.0 Natural Brown, jednak farbuje nią tylko brwi i tylko wtedy gdy brwi są wyregulowane) 

Źródło zdjęcia: www.ezebra.pl




Uff, to już chyba na tyle.😁
Mam nadzieję że choć trochę Wam wyjaśniłam, co nieco 😀

Dajcie znać, czy mieliście już przedłużane rzęsy lub henne.
A może sami farbujecie rzęsy ( i brwi) w domu?

Piszcie w komentarzach 😀
Do następnego 😘






24 komentarze:

  1. To raczej nie moje klimaty, podoba mi się to, ale u siebie bym raczej nie zrobiła. Wystarczy mi tusz do rzęs :) Jakoś nie przepadam za wizytami u kosmetyczki, w życiu byłam tylko raz :D
    Pozdrawiam Kolorowo!

    OdpowiedzUsuń
  2. I dye my eyebrows with henna. And for eyelashes I use only mascara.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy04 września

    Uwielbiam, gdy kobieta ma dobrze zadbane rzęsy, to jej wiele dodaje w oczach mężczyzny. Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. I never have tried henna before or lashes extensions
    I have sensitive eyes so I prefer only mascara or fake lashes

    OdpowiedzUsuń
  5. Cool lushes!!1 Thank you very much for your entry)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że nowy laptop dotarł. Ja nie mogę tego przezyć, że lato nas już żegna :( Jeszcze nigdy nie miałam robionych rzęs ale może się skuszę bo efekty są ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo interesujące informacje, ja akurat nie lubuje się w tego typu stylizacji:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja bym chciała przedłużyć i zagęścić rzęsy, ale za bardzo lubię makijaż :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzęs nie przyklejam, bo nie czułabym się z nimi komfortowo, poza tym mam bardzo długie rzęsy, więc nie jest mi to potrzebne. Na hennę brwi i rzęs przed pandemią chodziłam regularnie, obecnie wystarcza mi tusz i odpowiednie cienie do modelowania brwi, ale fajnie przeczytać taki merytoryczny wpis.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow I'd like some eyelash extensions,
    makes the eyes really come alive and gorgeous.

    Ann
    https://roomsofinspiration.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo przydatne informacje, w przyszłości chciałabym sobie zrobić rzęsy, tylko jeszcze nie wiem jaką metodą ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. super że jesteś zadowolona z nowego laptopa i nie straciłaś zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
  13. Z natury mam długie i gęste rzęsy także u mnie taki zabieg byłby zbędny :D
    Jednak fajnie, że można sobie przedłużyć rzęsy :) Wiele kobiet na tym napewno zyska :)
    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie u Ciebie wyglądają, jednak siebie nie widziałabym w takich rzęskach :)

    https://profashionworld.blogspot.com/2021/09/jesienno-letnia-stylizacja.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie są moje zdjęcia- ściągnęłam je z netu.
      Sama też nie noszę przedłużanych rzęs od kilku lat :)

      Usuń
  15. nie przedłużam rzęs, noszę soczewki kontaktowe więc to nie byłoby dla mnie takie wachlarze włażące w oko podczas wkładania i wyjmowania soczewki:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję zakupu! :)
    Ja szczerze mówiąc nigdy nie myślałam o przedłużaniu rzęs. Bardziej skupiam się na odpowiedniej pielęgnacji naturalnych rzęs, by były jak najbardziej okazałe.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Hennę często kiedyś robiłem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja nigdy się nie decydowałam na przedłużenie, aktualnie doklejam sztuczne ❤️
    Pozdrawiam i buziaki przesyłam ❤️

    OdpowiedzUsuń
  19. Kiedyś zastanawiałam się nad przedłużeniem i zagęszczeniem rzęs ale bałam się, że będę wyglądać groteskowo. Niektóre kobiety zdecydowanie przesadzają z ilością i potem nie widać nic więcej tylko te rzęsy :( moja ciotka kiedyś przez nieumiejętną aplikację straciła połowę swoich... Ale henna to coś, na co mogłabym się skusić. Do tego laminacja i efekt będzie równie zadowalający :D

    OdpowiedzUsuń
  20. marzy mi się przedłużenie rzęs, może kiedyś..

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze nigdy nie przedłużałam rzęs, ale chodzi mi to po głowie od jakiegoś czasu. Chciałabym, aby efekt był jak najbardziej naturalny, więc zdecydowałabym się pewnie na metodę 1:1.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jedyne na co bym się zgodziła, to chyba laminacja rzęs. Podpowiesz coś o tym zabiegu?
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety sama o nim niewiele wiem :(
      Jedyne co mi wiadomo, to to że, wraz botoksem i liftingiem, daje efekt podkręconych rzęs...

      Usuń

*Miło że jesteś -zawsze staram się odwiedzać moich czytelników

*Każdy komentarz i każdy kolejny obserwator to dla mnie wielka motywacja :) :*
ALE:

*Nie bawię się w obserwacje za obserwacje.
Obserwuje tylko te blogi które mi się podobają i których autorzy w miarę regularnie mnie odwiedzają.

*Jeśli masz napisać samo Spam czyli : FAJNY BLOG , CIEKAWY POST, MOŻE WSPÓLNA OBSERWACJA odpuść :)
Takich komentarzy nie publikuje, ich autorów nie odwiedzam,więc szkoda Twojego czasu :)

*Cenie sobie szczere komentarze,nawet krytykę byleby kulturalnie :)
Wulgarnych ,obraźliwych komentarzy nie publikuje!!


*Nie akceptuje reklam sklepów, produktów w komentarzach

*Zachęcam do podawania linków do bloga przy komentarzu -będzie mi łatwiej trafić na Twojego bloga :)