Jak tam Wasze plany na weekend?
Ja planuje zrobić kolejne zdjęcia na bloga -ale nie wiem czy mi pogoda na to pozwoli ,bo stylizacja będzie letnia, w końcu za miesiąc zaczynamy kalendarzowe lato, co prawda inne niż poprzednie ale mimo wszystko myślę że i tak będzie fajnie 🙂
Zresztą to mój pierwszy wolny weekend po całym tygodniu pracy - cieszę się że branża beauty wróciła już do życia 🙂
Dziś na blogu ,pozostaje nadal w tematyce beauty - chociaż planowałam opublikować więcej zdjęć tej stylizacji ,to nie miałam jakoś siły i motywacji by zabrać się do tego- trochę poczeka a ja dziś pozostaje przy urodzie 😉
Skóra pod oczami jest wyjątkowo delikatna- wymaga szczególnej pielęgnacji.Tu najszybciej się pojawiają zmarszczki.Wiele osób boryka się też z cieniami ,w tych okolicach.
Skóra pod oczami wymaga innej pielęgnacji, innych kosmetyków; tu podkład się nie sprawdzi- zazwyczaj pod oczy nakładamy korektor.
Zwykły puder też tu nie da rady- trzeba szukać czegoś lżejszego.
Bez bicia się przyznaje że pod oczy poza korektorem (wyjątek makijaż do sesji zdjęciowej) niczego nie nakładałam aby tych okolic nie obciążyć.Później odkryłam że puder od Affectu (TU o nim pisałam) nadaje się dosłownie na całą twarz - pod oczy też.😊
A dziś mam dla Was recenzje :
Paese
Puder pod oczy
Puff Cloud
Wdzięczna nazwa prawda?
Kojarzy się z czymś lekkim 😁
A czy puder ,okazał się rzeczywiście lekki - o tym w dalszej części postu 😉
Od producenta :
Stosowanie:
Skład :
OPUNTIA FICUS-INDICA SEED OIL, PERFLUOROOCTYL TRIETHOXYSILANE, POLYPERFLUOROMETHYLISOPROPYL ETHER, TOCOPHERYL ACETATE, TRIMETHYLSILOXYSILICATE, DIMETHICONE, SILICA, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN.
Moja opinia:
Zawartość opakowania jest dodatkowo zabezpieczona zamknięciem, które wystarczy przekręcić-- nie ma obaw że puder nam się wyspie gdy będziemy go gdzieś ze sobą zabierać 😉
Podsumowując:
Jestem bardzo zadowolona z tego pudru ,i szczerze to polecam- nie niszczy nam skóry pod oczami ,jest wydajny i w miarę tani (szczególnie biorąc pod uwagę wydajność),około 24 złotych w sklepie Paese (na promocji można to kupić, za 20 złotych)Zostawiam dla chętnych na ten puder ,link do sklepu gdzie można kupić ten puder :
paese.pl/product-pol-793-Puder-pod-oczy-Puff-Cloud-5-3-g.html
Znacie ten puder ?
Używacie pudru pod oczy ?
Dajcie znać w komentarzach 🙂
Do następnego 😘
Nie znma pudru a w weekend sama nie wiem, chce kilka postow napisac :) mam zdjecia ale nic nie jest napisane :) czekam za lakierami do paznokci wiec moze usa sie swatches zrobic :) i zamowic tym razem z Lights Lacquer :)
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tego pudru, zazwyczaj używam korektora pod oczy, a pudruję całą twarz ;)
OdpowiedzUsuńJa w weekend idę na okrągłe urodziny mojego taty :) tez staram sie nie obciążać skory pod oczami. Tego produktu nie znam ale zaciekawiłas mnie nim :)
OdpowiedzUsuńPudrów bardzo rzadko używam, ale tym mnie zaciekawiłaś :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
O tym słyszę pierwszy raz, ale miałam już inny z tej firmy i uwielbiam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrówka!
Jelonkowa
Nie znam tego pudru. Powiem Ci szczerze, że boję się używać tego typu kosmetyki w obawie przed podrażnieniem skóry pod oczami. Jestem ciekawa jak u mnie by się sprawdził.
OdpowiedzUsuńJa na razie z tej marki testuje podkłady i rozświetlacze :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale myślę, że warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji poznać, ale fajnie, że się u ciebie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam jako takich planów na ten weekend. Dzisiaj działam w domu a jutro mam na 6 do pracy. Jestem ciekawa tego pudru, myślę, że i ja mogłabym być z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki by udało Ci się zrobić fotki w ten weekend :)
pozdrawiam
What a great and informative post! Have a happy weekend.
OdpowiedzUsuńInfinitely Posh
I'd like to try this powder! Thank ypu very much for review dear!
OdpowiedzUsuńSądząc po aplikacji fotograficznej proszku tej marki w dłoni ... wyniki są naprawdę bafusowe. Wygląda lekko, nie wygląda na mocno przymocowany do skóry.
OdpowiedzUsuńThis is such a great review! Have a happy weekend.
OdpowiedzUsuńInfinitely Posh
Ooo ciekawe, nie miałam nigdy specjalnego pudru pod oczy, ale ten mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
zpolskidopolski.blogspot.com
Miałam nadzieję, że uda mi się dzisiaj zrobić zdjęcia, ale cały dzień pada i jest ponuro. Ale za to udało mi się zrobić coś na studia, więc jestem zadowolona. ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat nie używam żadnego pudru. :D
Życzę Ci pięknego weekendu! :*
ojej jak to bez pudru?:D U mnie pudry schodzą jak woda...
UsuńMi pogoda też plany nieco pokrzyżowała. Miały być długie spacery a tu szaro buro pada i zimno
OdpowiedzUsuńPudru nie znam ale praktycznie się nie maluję więc o wielu markach nie słyszałam
Szczerze to nie znam tej marki :D Ale jak się sprawdza, to najważniejsze. Szkoda wyrzucać pieniędzy w błoto, jak coś się okaże baznadziejne :(
OdpowiedzUsuńOh so nice loose powder
OdpowiedzUsuńxx
Wydaje się bardzo fajnym produktem:D przyjrzę mu się bliżej:D
OdpowiedzUsuńvery beautiful! 👏👏👏 Have a great weekend! 🎀🎀🎀
OdpowiedzUsuńja obecnie mam swego pudrowego ulubieńca:) jest to puder bananowy z Wibo:D polecam:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, niestety nie miałam okazji przetestować ich produktów. :)
OdpowiedzUsuńThis powder looks soft and nice loose!
OdpowiedzUsuńZnam firmę, jednak nie miałam okazji używać tego produktu jeszcze :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być bardzo ciekawy, ale ja jednak pozostane przy swoich kosmetykach które muszę wykończyć bo mam ich milion :D
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy by nie wysuszył skóry pod oczami. :)
OdpowiedzUsuńNie testowałam, firmę znam. :)
tzanetat.blogspot.com
Fajnie, że sprawdził się ten produkt :) Nie wiedziałam wcześniej, że pod oczy są specjalne pudry, ale cieszy mnie to, bo skóra tam rzeczywiście jest bardzo delikatna.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym pudrem pod oczy, fajnie, że nie obciąża skóry, coś takiego na jakieś większe wyjścia czy do sesji blogowych by mi się przydało:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Takich typowo pod oczy nie stosuje, raczej wole jeden a potem minelarnym dokanczam makijaż i utrwalam :D ale brzmi ciekawe :)
OdpowiedzUsuńPuder pod oczy... świetna sprawa. Pierwszy raz słyszę o takim kosmetyku. Ja często nakładam krem pod oczy oraz korektor z lekkim rozświetleniem. Oczywiście pudruje okolice oku, dlatego taki kosmetyk chętnie widziałabym w swojej kosmetyczce. Muszę spróbować
OdpowiedzUsuńFor the first time I hear for that brand but powder seems great. Thank you for sharing.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/05/beauty-of-freedom.html
Ogółem nie używam pudru ani korektora, w sporadycznych przypadkach i wtedy właśnie stawiam na coś lekkiego :) Mógłby się sprawdzić. Życzę dobrej pogody, u mnie leje cały czas a też muszę w końcu wyjść bo tyle zdjęć w planach hehe.
OdpowiedzUsuńLubię lekkie kosmetyki, które nie wyglądają ciężko na skórze. Z aplikacją kosmetyków pod oczy wolę nie przesadzać, by nie wyglądać na dziesięć lat starszą!
OdpowiedzUsuńZ Paese mam małe doświadczenie, kompletnie nie znam tego pudru. Jak na razie nie planuje zakupów, trzeba wykończyć zapasy :D
OdpowiedzUsuńja w sumie nie uzywam pudrow :D
OdpowiedzUsuńhttp://dorey-doorey.blogspot.com/2020/05/dostaam-sie-na-lekarski-wstep.html
Z marką Paese nie miałam do czynienia.
OdpowiedzUsuń