Recenzja Eveline Royal Caviar Therapy serum-ampułka

Witajcie 😚

I znów szykuje nam się  długi weekend ☺
Jakie macie plany? ??
Ja oprócz obijania się, planuje też popracować trochę nad blogiem, napisać jakiś post od siebie, zrobić trochę zdjęć...


A póki co, zapraszam Was na recenzje:

Eveline Cosmetics 

Royal Caviar Therapy

Serum-Ampułka

Kosmetyki Eveline lubię coraz bardziej.

Do tej pory ograniczałam się tylko do balsamów do ciała,które sprawdzały się świetnie ☺

Teraz jednak zdecydowadami się na coś z kategorii pielęgnacja twarzy.

No może nie całkiem teraz bo kupnem tej ampułki pochwaliłam Wam się jakiś czas temu na Instagramie 

Recenzje publikuje jednak dopiero teraz.

Zapraszam do lektury ☺

Od producenta :

Laboratorium badawcze Eveline Cosmetics opracowało unikalną formułę Luksusowego intensywnego serum-ampułki multiodżywczej, która dzięki 20% zawartości skoncentrowanego kompleksu regenerującego gwarantuje 3 – stopniowy proces regeneracji:

Naprawę uszkodzeń komórkowych – w czasie nocnego, najbardziej intensywnego procesu odnowy, zaawansowany Neo-DNA complex  stymuluje prawidłowy przebieg procesu tworzenia nowych komórek skóry, naprawiając wszelkie uszkodzenia DNA.Odbudowę gęstości dermo-strukturalnej- ROYAL CAVIARTM i zaawansowany naukowo kompleks proteoMATRIC aktywuje ekspresję 14 genów zaangażowanych w zagęszczenie macierzy międzykomórkowej, wpływając na syntezę i właściwe uporządkowanie włókien podporowych -  kolagenu i elastyny. Osłabiona procesem starzenia objętości skóry zostaje przywrócona, widoczność zmarszczek ulega zredukowaniu.Multiodżywienie skóry– ekskluzywny ekstrakt z czarnej orchidei wyraźnie poprawia jędrność i elastyczność naskórka, nawilża, wygładza oraz głęboko odżywia.



Luksusowe intensywne serum-ampułki multiodżywcze zapewniają głęboką naprawę i regenerację komórek poprzez: stymulowanie naprawy uszkodzeń DNA, redukcje widoczności wszystkich typów zmarszczek, przywrócenie napięcia i jędrności.



Produkt testowany dermatologicznie.

Skład :

Aqua (Water), Caprylic/Capric Trigliceride, Dimethicone, Cetearyl Alcohol, Glycerin, C10-18 Triglycerides, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Olus Oil, Sodium Hyaluronate, Maris Aqua, Collagen Amino Acids, Albizia Julibrissin Bark Extract, Rosa Gallica Flower Extract, Allantoin, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, PEG-75 Stearate, Parfum (Fragrance), Xanthan Gum, Ceteth-20, Steareth-20, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, DMDM Hydantoin, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.

Stosowanie :

Serum może być stosowanie na 2 sposoby:

 1)Nanieść kilka kropli na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu, a następnie delikatnie wmasować.

2)Dodać kilka kropli do kremu na noc, a następnie delikatnie wmasować.

Moja opinia:

Producent zaleca nakładanie serum na dwa sposoby
I ja obydwa sposoby przetestowałam

1)Kilka kropli serum nanieść na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i
Dekoltu-zaraz po nałożeniu serum skóra robi się strasznie sucha i lepka.Serum wchłoneło się po ok 30 minutach i wtedy dopiero poczułam że cera jest bardzo fajnie nawilżona i wygładzona.



2)dodać kilka kropli serum do codziennej porcji kremu na noc i delikatnie wmasować -jak dla mnie ten sposób jest o wiele bardziej pracochłonny jednak przy tej opcji skóra jest nawilżona i nie ma tego uczucia lepkości,jednak serum spowalnia wchłanianie się kremu.


Tak więc serum wchłania się bardzo powoli,nie powoduje jednak żadnych uszkodzeń na skórze, a do tego ma bardzo ładne, eleganckie opakowanie i pipetke która ułatwia aplikacje

(minusem jest to że przy końcówce kosmetyku musiałam go wylewać bezpośrednio na dłoń i wmasowywac w cerę, ponieważ nie dało się go nabierać pipetką)

oraz bardzo przyjemny zapach coś jakby olejek arganowy.

Jeśli chodzi o dzialanie,nie zauważyłam aby działało na zmarszczki (może ich po prostu nie mam😆😃)oraz aby cera była jakoś specjalnie odżywiona.
To odżywienie i nawilżenie odczułam jedynie po wchłonięciu się serum w moja cerę,a jeśli chodzi o naprawę uszkodzeń nocą -nie zauważyłam.

Podsumowując :

Serum używałam przez miesiąc  (na tyle wystarczyła mi ta buteleczka przy codziennym stosowaniu po 2×dziennie,czyli na dzień i na noc).
Nie zaszkodzilo mojej cerze ale też nie zauważyłam aby jakoś specjalnie pomogło.
Być może moja cera nie jest aż tak bardzo postarzała,być może w przypadku dłuższego stosowania  (2-3 miesiące ) widać jakieś wieksze efekty...
Cena serum (ok 31 złoty w Rossmanie ) nie zachęciła mnie do dalszego testowania,tym bardziej że specjalnych efektów nie zauważyłam.
Mimo że nie jest to jakiś bubel,to ani go nie polecam,ani go nie odradzam.

O wiele bardziej jestem zadowolona ze złotych płatków pod Oczy

Czyli Eveline Gold Life Expert

Po recenzje zapraszam Was na

Mojego Instagrama

>>TU<<

Mieliście styczność z tym serum lub tymi płatkami pod oczy?

Stosujecie płatki pod oczy? 

Dajcie znać w komentarzach ☺ 

Do następnego 😚