Witam Was serdecznie 😘
Jak się macie po Świętach???
Aż trudno uwierzyć że za kilka dni zacznie się kolejny rok-2018📆
Z racji tego jest to już jeden z moich ostatnich postów w Tym roku☺
Dziś mam dla Was recenzję kolejnej już użytej przeze mnie Bazy pod makijaż
Make up primer Mattyfing &Pore Minimising
Golden Rose (baza matująca i zmniejszająca widoczność porów)
O poprzedniej bazie z Kiko Milano pisałam TU
Od producenta:
Skład:
Moja opinia:
Baza zdecydowanie bardziej mi przypomina krem niż bazę.Ma piękny zapach coś jakby krem lub balsam do ciała i mleczną, białą konsystencję .
Sam kosmetyk świetnie się rozprowadza na cerze.
Nie zauważyłam aby ją wygładził.
Na plus również to że cera się po niej nie świeci ,oraz że nie zatyka/rozszerza porów (nawet je minimalizuje) ani nie wysusza cery.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona trwałością makijażu-nawet do 7 godzin.
Co najważniejsze-u mnie zgrała się z każdym podkładem.
Podsumowując:
Jestem naprawdę z niej zadowolona.Po pierwsze przypomina zapachem , konsystencją i kolorem krem niż bazę.
Po drugie trwałość makijażu.
Po trzecie-nie niszczy cery.
Tak jak obiecuje producent:minimalizuje widoczność porów oraz niewielkich zmarszczek oraz nie daje efektu ciężkości na twarzy.
Nie zauważyłam aby cera po niej była wygładzona,napewno jest za to matowa.
Jedyny minus to pojemność i cena:za 30 ml płacimy około 26,00 złotych.
Mimo wszystko uważam że warto i naprawdę ją polecam.
Z GR nigdy nie miałam baz pod makijaż. Ta jest ciekawa, chociaż cena faktycznie nie powala :)
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Nigdy jej nie miałam, chociaż kosmetyki Golden Rose bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńAle wygląda ciekawie ;) Może się nią zainteresuję jak skończy mi się ta z Kobo, której aktualnie używam ;)
używałam jakiś czas temu tej bazy, i naprawdę fajnie mi się sprawdzała, myślę, że bardzo chętnie do niej wrócę;)
OdpowiedzUsuńhttps://justbasicstyle.blogspot.com/
u mnie bazy się nie spisują, wystarczy sam krem :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Z chęcią wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie testowałam tej bazy :)
OdpowiedzUsuńFajny produkt za niewielkie pieniądze.
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Nie używałam tej bazy ale GR uwielbiam szczególnie pomadki ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też recenzja bazy, zapraszam ;)
Ja nie używam baz.
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze kosmetyków GR. Jeśli jednak się słyszę, to w pierwszej kolejności na pomadki. Chociaż rzadko używam to mają takie piękne kolory😍
OdpowiedzUsuńRównież nie używam baz ;) Mimo to mój makijaż jest trały :D
OdpowiedzUsuńhttp://najlepszy-blog-monki.blogspot.com/
Jeszcze jej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, muszę ją wypróbować bo wygląda fantastycznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna baza ;)
OdpowiedzUsuńI love the Kiko brand, in my town there is no such store is a shame !!!
OdpowiedzUsuńHave a fantastic 2018 year!
xoxo
marisascloset.blogspot.com
Ja mam olejek Farsali fioletowy i Benefit Porefessional, ale ta baza nie maskuje porów tak jak jej nazwa wskazuje, a przynamniej nie u mnie.
OdpowiedzUsuńMi również sam krem wystarczy :)
OdpowiedzUsuńAle ta baza wygląda nieźle :)
Z tej firmy miałam tylko lakiery do paznokci, nie spotkałam się z tą bazą.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Słyszałam o niej samej dobre rzeczy ale nigdy jej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie, nie używałam nigdy tej bazy, ale wygląda ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńMój blog - VESTYLISH
I have never tried this product. Looks nice!
OdpowiedzUsuńSee you in 2018!
www.fashionradi.com
Nie słyszałam o tym produkcie, ale fajnie, że u Ciebie się sprawdził. :)
OdpowiedzUsuńcałkiem ciekawa:)
OdpowiedzUsuńNIGDY NIE MIAŁAM OKAZJI UŻYWAĆ, ALE CHĘTNIE BYM SPRÓBUJE:)
OdpowiedzUsuń