Isana płyn do demakijażu oczu- moja opinia

 Cześć :)

W końcu uporałam się z przeprowadzką, sprawy rodzinne też już się poukładały, więc wracam do blogowania 😀 ( jutro planuje zrobić fotki) 

Dziś jednak, na blogu, ciąg dalszy recenzji kosmetycznych 😀


Czy są tu osoby które nie znają marki Isana? Myślę że każdy z Was, kojarzy tą nazwę, nawet jeśli nie używaliście, to na pewno mignęła Wam w Rossmanie:)

Kosmetyki Isany są tanie i dobre- bardzo lubię ich żele pod prysznic, balsamy do ciała.

Marka, poszerzyła swój asortyment, o produkty do twarzy; m.in tonik do twarzy, mleczko do demakijażu, czy bohatera dzisiejszego postu:



Isana 

Płyn do demakijażu oczu





Marka jest mi dość dobrze znana; zazwyczaj kupuję ich żele pod prysznic, balsamy, mydełka, świetnie mi się też sprawdził ich olejek pod prysznic, którego używam do mycia gąbeczek do makijażu :) Dodam jeszcze że kosmetyki nie są drogie, ale są naprawdę dobre. Czy tak samo było w przypadku płynu?
O tym w dalszej części postu:)


Od producenta:


*pielęgnacyjny
*Aloe Vera i miłorząb japoński
do wodoodpornego makijażu

 

2-fazowy płyn do demakijażu oczu Isana usuwa wodoodporny makijaż.










Skład:

Aqua, Isohexadecane, Sodium Chloride, Squalane, Panthenol, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Ginkgo Biloba Leaf Extract, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Xanthan Gum, Butylene Glycol, Pantolactone, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, CI 61565.










Kosmetyk otrzymujemy w malutkiej buteleczce, zamykanej zatyczką, która niekiedy działa trochę opornie- trzeba się namęczyć by ją zdjąć.









 Buteleczka jest przezroczysta, ma białą zatyczkę, etykietkę z informacją o produkcie i rysunek dwóch liści (?) Konsystencja, jak to w przypadku płynów do demakijażu bywa, jest rzadka, lejąca się.
Kosmetyk ma dwa kolory; przezroczysty i niebieski. Po potrząśnięciu nim, otrzymujemy płyn  w jednolitym kolorze niebieskim.






 Produkt jest bezzapachowy. Jednak lekko szczypie, gdy dostanie się do oka. Jak sobie radzi z demakijażem? Cienie(czy ciemniejsze czy jaśniejsze) bez problemu usuwa. Trochę dłużej trzeba popracować nim, zmywając tusz z rzęs, a jeszcze dłużej gdy mamy przyklejone sztuczne rzęsy.

Te 50 ml. wystarczyło mi na tydzień. Cena nie jest jednak wygórowana: kosmetyk kosztuje 3, 39 zł.
Nie jest to dużo, jednak nie jestem przekonana czy do niego wrócę (szczypie troszkę w oczy, trzeba się nim męczyć, szczególnie przy usuwaniu kępek rzęs, które często sobie przyklejam)
Jeśli nie będzie Wam przeszkadzać szczypanie w oczy, malujecie się delikatnie, to polecam ten płyn- jak wszystkie kosmetyki Isany, dostać go można w Rossmanie. 
Dla mnie ten produkt, to taki średniak. 





Mieliście już ten płyn?
Używacie kosmetyków Isany?
Jakie kosmetyki sprawdzają Wam się, do demakijażu oczu?

Dajcie znać w komentarzach:)


Do następnego :)

23 komentarze:

  1. Miałam go i jakoś nie polubiliśmy się ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kto nie zna ISANy :D Nie spotkałam się wcześniej z tym płynem, ale to może dlatego że bardzo nie lubię takich płynów. Moim absolutnym faworytem jest olejek do demakijażu z Resibo. Ten olejek pomógł mi w walce z zaskórnikami! Szczerze polecam.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie używałam tego płynu, ale kosmetyki Isany znam. Lubię dezodoranty tej marki. ;)

    Ślę gorące pozdrowienia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie wolę tego typu kosmetyki w dużo większych opakowaniach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie używałam, do demakijażu używam olejku. Jednak lubię produkty z Isany, ten do zabezpieczenia końcówek, to mój faworyt z tej marki :)

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczerze nie widziałam jeszcze tego płynu, ale może dlatego, że nie lubię dwufazowych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie używałam - od lat jestem wierna dwufazowej Ziaji :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba kiedys go mialam, ale nie apmietam jak sie u mnie sprawdzil

    OdpowiedzUsuń
  9. u mnie on niestety sie nei sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak sobie myślę, czy miałam, czy nie, ale chyba nie miałam. Z Isany na pewno miałam sporo żeli :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię żele pod prysznic z Isany, ale jeśli chodzi o inne produkty, to wolę zapłacić więcej i mieć je na dłużej i żeby skutecznie zmywały tusz do rzęs.

    OdpowiedzUsuń
  12. I've found a really great make-up removing product that I have been using non-stop but would be up to trying this one too.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja niestety mam bardzo wrażliwe oczy i muszę używać, by płyny były delikatne. Szkoda, że trochę szcytpie, bo cena rewelacyjna :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Są chyba lepsze produkty do zmywania makijażu na rynku ❤

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja lubię żele pod prysznic Isana :) do demakijażu używam mleczka z Mixa :)

    Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Lubię żele pod prysznic z tej marki, ale płynów do demakijażu nigdy z niej nie miałam 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. fajna taka pojemność na wyjazdy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oh very good product darling

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy11 marca

    Lubię markę Isana, ale na płyn micelarny z tej firmy raczej bym się nie zdecydowała :/ Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Hej, Lili. Ode mnie zbyt wiele o demakijażu oczu się nie dowiesz 😁. Ale mogę pochwalić płyny do kąpieli tej marki, bo jakiś czas temu miałem okazję ich używać.
    Wszystkiego dobrego w nowym lokum 😉.

    OdpowiedzUsuń
  21. Niestety Isana się u mnie nie sprawdza, totalnie przesusza skórę - mówię tu o żelach pod prysznic. Z tym płynem bym się nie polubiła - jak coś podrażnia oczy to od razu eliminuję!
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Super ze wszystko zaczęło się układać 🤗 Świetna recenzja

    OdpowiedzUsuń
  23. Nawet nie wiedziałam, że Isana ma taki płyn :D Często kupuję zmywacze do paznokci z tej firmy, teraz chętnie przetestuję płyn do demakijażu :)

    OdpowiedzUsuń

*Miło że jesteś -zawsze staram się odwiedzać moich czytelników

*Każdy komentarz i każdy kolejny obserwator to dla mnie wielka motywacja :) :*
ALE:

*Nie bawię się w obserwacje za obserwacje.
Obserwuje tylko te blogi które mi się podobają i których autorzy w miarę regularnie mnie odwiedzają.

*Jeśli masz napisać samo Spam czyli : FAJNY BLOG , CIEKAWY POST, MOŻE WSPÓLNA OBSERWACJA odpuść :)
Takich komentarzy nie publikuje, ich autorów nie odwiedzam,więc szkoda Twojego czasu :)

*Cenie sobie szczere komentarze,nawet krytykę byleby kulturalnie :)
Wulgarnych ,obraźliwych komentarzy nie publikuje!!


*Nie akceptuje reklam sklepów, produktów w komentarzach

*Zachęcam do podawania linków do bloga przy komentarzu -będzie mi łatwiej trafić na Twojego bloga :)