Cześć:)
Dziś mamy 14 marca- dokładnie miesiąc temu, obchodziliśmy Święto Zakochanych, Walentynki.
Jedni obchodzą i świętują ten dzień, inni obchodzą go szerokim łukiem- jak zwykle, zdania są podzielone.
Ja sama zaliczam się do tej drugiej grupy- nie świętuje Walentynek. Komercyjne święto, nastawione na wyzysk, zresztą dlaczego umawiać się na randkę 14 lutego, a nie np. 13 czy 15?
Nie należę do osób romantycznych, lekko mnie mdli na widok czerwonych serduszek, których tego dnia jest pełno. Szczęśliwie zawsze trafiałam na partnerów którzy mieli podobne zdanie na temat 14 lutego, nie zmuszali mnie do celebrowania tego dnia.
Jedynym plusem Walentynek dla mnie, są słodycze i kosmetyki- producenci często wypuszczają limitowane serie produktów, związanych z tym dniem.
Dzisiejszy post będzie poświęcony właśnie takiemu produktowi:
Bell
Love In The City
Base Booster
Rewitalizująca Baza pod Podkład
Od producenta:
Wegańska baza BASE BOOSTER to idealne połączenie produktu do pielęgnacji twarzy oraz maksymalnego utrwalenia makijażu. Idealnie się rozprowadza, optycznie wygładza strukturę skóry i wyrównuje jej koloryt. Lekka, nawilżająca formuła zawiera wodę kokosową, bogatą w niezbędne aminokwasy i fitoskładniki oraz jest naturalnym źródłem cytokinin (hormonów roślinnych), które wykazują właściwości przeciwstarzeniowe i antyoksydacyjne. W składzie znajduje się również pochodna kwasu hialuronowego, który poprawia elastyczność skóry oraz zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody z naskórka. Dzięki zawartości Zinc PCA baza idealnie sprawdzi się u osób z cerą tłustą i mieszaną. Składnik ten reguluje wydzielanie sebum, działa przeciwtrądzikowo, antybakteryjnie i antyoksydacyjnie. Formuła BASE BOOSTER zawiera 94% składników pochodzenia naturalnego.
Skład:
Aqua (Water), Glycerin, Sodium Acrylates Copolymer, PVP , Cocos Nucifera
(Coconut) Water , Ethylhexylglycerin , Lecithin , Zinc PCA , Leuconostoc/Radish Root
Ferment Filtrate , Sodium Hyaluronate , Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer ,
Sodium Hydroxide , Phenoxyethanol , Parfum (Fragrance) , Eugenol ,CI 77492 (Iron Oxides) ,
CI 77891 (Titanium Dioxide)
Ja do Walentynek mam nieco inne podejście. Znaczy zgadzam się, że jest to komercyjne święto. Właściwie kupując produkty walentynkowe dla siebie też trochę obchodzimy walentynki :P. Ja po prostu lubię wszystkie święta Halloween, andrzejki, zawsze jest okazja, żeby zrobić coś innego oderwać się trochę od codzienności. Wiadomo na randkę nie trzeba iść tego dnia jeśli nam akurat nie pasuje ale czasem taki dzień może być przypomnieniem, że dawno nigdzie razem nie wyszliśmy :)
OdpowiedzUsuńBazy nie miałam, kuszący jest fakt, że starcza na długo ^^.
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńUżywam bazy pod makijaż, może nie na co dzień, raczej na większe wyjścia, pod mocniejszy makijaż. Tej akurat nie miałam okazji wypróbować, ale chętnie to zrobię jak tylko będę miała okazję. Wspaniały wpis Kochana, świetna recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Bazy nie stosuje, przeważnie używam kremik pod makijaż jako bazę :)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki Bell, tej bazy jednak wcześniej nie widziałam. :)
OdpowiedzUsuńbardzo rzadko używam baz pod makijaż. Dla mnie ten kosmetyk mógłby nie istnieć
OdpowiedzUsuńMy świętujemy, ale po swojemu :) Bez kina czy zatłoczonych restauracji ;)
OdpowiedzUsuńJa z Bell zatrzymałam się na kolekcji Peach, która pojawiła się jakoś latem i później nic nie miałam :)
Nie miałam tego kosmetyku. Opakowanie od razu przyciąga oko :)
OdpowiedzUsuńSkoro zapycha to jest totalnie dla mnie skreślona o.o A szkoda, bo fajna baza z Bell by się przydała.
OdpowiedzUsuńJeśli mogę, zapraszam również do mnie ;)
Blog
Instagram
ooo, ja muszę pozużywać swoje bazy :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Bell znam i nawet lubię, nie wszystkie mi się sprawdziły, jednak pudry mają super :) Baz pod makijaż nie używam, więc pewnie na tę również się nie skuszę, chociaż opakowanie ma urocze :)
OdpowiedzUsuńRównież należę do osób, które nie świętują Walentynek :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tego produktu, ale chętnie przetestowałabym tą bazę :D
Pozdrawiam.
Ja też nie obchodzę Walentynek :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej bazy :)
Pozdrawiam
Oh nice product and nice texture
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam się nad jej zakupem, ale zdecydowałam się na inną i chyba nie żałuję zmiany.
OdpowiedzUsuńJa myślę że się na niego szybko skuszeni 🥰
OdpowiedzUsuńCiekawa ta baza napewno na mia zerknę
OdpowiedzUsuń