Cześć ☺
Przed nami kolejny długi weekend ,za nami Dzień Matki...
Relacje moje i mojej mamy nie należały do dobrych ,jednak im starsza jestem tym ,te relacje stają się lepsze.
Ostatnie dni ,znów minęły mi niezbyt przyjemnie.Stres sprzed kilku miesięcy ,zaczął się negatywnie odbijać na moim zdrowiu...
Jedną z osób ,która dawała mi wsparcie w tym trudnym dla mnie czasie ,była właśnie moja mama.
Z racji tego że na blogu ,nigdy nie rozpisuje się zbytnio o sprawach prywatnych ,tym razem także przechodzę do postu ,konkretnie recenzji kosmetycznej ,i to słodkiej - taki wszakże jest kokos 😉
Tak więc ,zapraszam Was na recenzje kosmetyku ,jednej z moich ulubionych marek :
Eveline Cosmetics Rich Cocount
Nawilżający płyn micelarny I tonik 2w1
Do twarzy
Seria Rich Cocount jest kolejną nowością od marki Eveline.Bardzo lubię kokos ,więc kwestią czasu było dla mnie ,kiedy to sprawie sobie jakiś kosmetyk z tej serii 😊 Płyn micelarny, akurat mi się kończył,więc będą na zakupach w Hebe ,w oczy uderzyła mnie ta kokosowa grafika ,tejże serii.
Omiotłam wzrokiem półkę ,ale płynu nigdzie nie było.Przy drobnej pomocy pani sprzedawczyni,znalazł sie na innej półce( najprawdopodobniej ktoś go tam odłożył ).Po zużyciu ponad połowy buteleczki ,mogę się już z Wami podzielić, wrażeniami na temat tego kosmetyku -tak więc, zapraszam do czytania recenzji
Od producenta
PŁYN MICELARNY – TONIK 2 w 1 , skomponowany na bazie drogocennego 100% bio kokosa, doskonale usuwa zanieczyszczenia i wodoodporny makijaż, bez konieczności pocierania.
Płyn, stworzony w aż 96% ze składników pochodzenia naturalnego, wzbogacony został o formułę tonizującą, dzięki czemu przywraca naturalne pH skóry, pozostawiając uczucie przyjemnego odświeżenia i nawilżenia. Kompleks probiotyczny chroni naturalny, unikalny mikrobiom skóry.
Skład :
Aqua (Water),PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides,Propanediol,Panthenol,Xylitol,Glycerin,Cocos Nucifera Water,Cocos Nucifera Fruit Juice,Camellia Sinensis Leaf Extract,Ficus Carica Fruit Extract,Polymnia Sonchifolia Root Juice,Saccharomyces/Rice Ferment Filtrate,Alpha-Glucan Oligosaccharide,Inulin,Lactobacillus,Rubus Idaeus Seed Oil,Tetrasodium Glutamate Diacetate,Cetrimonium Bromide,Hydroxyacetophenone,Levulinic Acid,Sodium Levulinate,Potassium Sorbate,Sodium Benzoate,Propylene Glycol,Parfum (Fragrance),Citric Acid,Pentylene Glycol,Maltodextrin
Kosmetyk otrzymujemy w plastikowej buteleczce, zamykanej na klik (zamknięcie, działa bez zarzutu)
Butelka jest przezroczysta, mamy też etykietke z informacjami o produkcie i miłą dla oka grafikę z kokosowym rysunkiem.Kolejną miłą niespodziankę jest zapach -po otworzeniu butelki ,czuć słodki ,kokosowy zapach.Zapach nie jest jakiś sztuczny ,chemiczny.Jest za to wyczuwalny (znam kilka osób ,które nie lubią kokosu, więc uprzedzam,bo być może czytają to Ci ,którzy nie przepadają za tym owocem)
Kolor jest przezroczysty, konsystencja rzadka, lejąca - typowe, dla płynów micelarny .
Płyn micelarny, to jeden z tych kosmetyków, do których nie mam zbyt wygórowanych oczekiwań; ma nie szkodzić cerze ,czyli nie podrażniać jej ani nie wysuszać.Ten z serii Rich Cocount ,spełnia moje skromne oczekiwania i nie wysusza ,nie podrażnia cery.Tak jak obiecuje producent nie trzeba pocierać cery ,nasączam płatek kosmetyczny płynem, delikatnie przejeżdzam nim po cerze ,i ewentualnie powtarzam tą czynność, do momentu gdy płatek kosmetyczny, nie będzie czysty (jeśli, czytacie mnie od dawna ,wiecie że demakijaż ,to dla mnie podstawa ,wręcz obowiązek, niczym mycie zębów ).Nie będę się tu wypowiadać na temat ilości zużycia płynu do zmycia makijażu - jest to kwestia indywidualna; wiadomo że osoby lubiące mocniejszy makijaż ,zużyją więcej płynu, niż ktoś kto robi sobie lekki makijaż.Nie wiem też ,jak płyn sprawdza się, w przypadku demakijażu oczu ,ponieważ do oczu ,używam innych płynów ,zazwyczaj dwufazowych.
Pomimo iż płyn Rich Cocount to 2w1 ;płyn do demakijażu i tonik ,nie zrezygnowałam z toniku.Prawdopodobnie, dlatego że po demakijażu myje twarz i dopiero później ją tonizuje.Postanowiłam za to sprawdzić ,jak ten płyn/tonik ,poradzi sobie jako tonik.
Tak jak i w przypadku płynu micelarnego, względem toniku mam podobne oczekiwania, czyli : ma nie podrażniać cery i nie wysuszać jej.
I tu również sobie poradził.Na temat nawilżenia o którym pisze producent ,ciężko mi się wypowiedzieć -moja cera nie należy do tych ,które potrzebują nawilżenia,wiec ciężko mi stwierdzić czy ten kosmetyk rzeczywiście nawilża cerę.Jakiegoś specjalnego odświeżenia nie czułam (a w przypadku niektórych płynów i toników ,można to poczuć ) - za to czułam słodki zapach kokosa 😍
Jeśli chodzi o wydajność ; jako zwykły tonik ,wystarczy na dłużej.Natomiast jako płyn micelarny - ten kosmetyk, wystarcza mi na ok. Dwa tygodnie.
Cena kosmetyku, jak na płyn micelarny, jest dość wysoka :około 26 złotych w drogeriach Hebe.
Napewno ,gdy będzie w promocji, kupię go ponownie ☺
Znacie serię Rich Cocount Eveline Cosmetics?
Mieliście już ten płyn ?
Lubicie kokosowe kosmetyki?
A może macie ,jakiś ulubiony kosmetyk do demakijażu?
Dajcie znać w komentarzach ☺
Do następnego 😘
Dostępność, wydajność, cena
Bardzo kusi mnie ta seria Eveline, tego płynu jeszcze nie miałam, możliwe, że kiedyś go przetestuję 😊
OdpowiedzUsuńKocham kokosowe kosmetyki, ale tego płynu jeszcze nie miałam. Ale na pewno kupię, bo lubię micele Eveline :)
OdpowiedzUsuńWspaniale, że znajdujesz wsparcie w mamie. Ja mam podobnie i też ostatnio sporo stresu na mnie spadło.
OdpowiedzUsuńLubię zapach kokosa, jednak nie słyszałam jeszcze o tym płynie micelarnym z Eveline :)
Pozdrawiam serdecznie
Lubię kokosowy zapach :) może kiedyś dorwę na promocji ^^
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Twoje relacje z mamą się polepszyły :)
Dobrze jest miec zaufana osobe z ktora mozna o wszystkim porozmawiac.Z moja mama tez bywalo roznie, mialam nawet okres ze nie chcialam jej widziec.Troche sceptycznie podchodze do produktow 2 w 1. Swietnie ze u Ciebie sie sprawdzil :-)
OdpowiedzUsuńW swoim życiu również miałam taki okres ,gdzie bardzo niechętnie się widywałam z Mamą.
UsuńRelacje matka-córka, bywają skomplikowane
Dla mnie za intensywne zapachy :(
OdpowiedzUsuńNie każdemu będzie pasował zapach kokosa .
UsuńTego płynu micelarnego nigdy nie miałam, jednakże chętnie go przetestuję :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńThat micellar water with coconut sounds amazing. Enjoy using it.
OdpowiedzUsuńwww.exclusivebeautydiary.com
Widziałam ten tonik już na kilku blogach i obiecałam sobie, że jak tylko pojawię się w drogerii to na pewno wróci ze mną do domu! Jestem bardzo ciekawa tego kosmetyku, no i zapachu kokosa :)
OdpowiedzUsuńNienawidzę kokosa, dlatego też już na samym wstępie produkt odpada.
OdpowiedzUsuńWłaśnie byłam ciekawa, czy ten tonik/płyn micelarny się spłukuje. Albo można użyć go po prostu dwa razy;) W sumie wydaje się przyjemnym produktem, jednak do demakijażu zdecydowanie wolę żele i pianki myjące.
OdpowiedzUsuńZa mną też stresujący czas, ale dostałam nauczkę od życia. I to też jakiś plus;)
Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Nie miałam tego kosmetyku. Jestem wierna Różowemu Garnierowi, ale na pewno następnym razem zwrócę uwagę także na ten płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńSounds great! I always love coconut products!
OdpowiedzUsuńThanks for review!
Uwielbiam kosmetyki o zapachu i składzie kokosowym, szczególnie latem. Na pewno się skuszę na ten kosmetyk🌞
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że to co kokosowe jest modne i to od dłuższego czasu. Tego micelka nie miałam.
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować! Zapach mnie kusi:D
OdpowiedzUsuńLubię działanie kokosa ❤
OdpowiedzUsuńOh very nice product 💕💝 It has a good quantity of product
OdpowiedzUsuńLubię kokosowe kosmetyki, więc bardzo możliwe, że skuszę się na ten płyn. ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachem kokosa więc u mnie by się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kokosa, tego płynu nie miałam, ale pewnie się na niego niebawem skuszę:)
OdpowiedzUsuńTo świetna formuła wykorzystująca ekstrakt z kokosa. Kokos ma wiele zastosowań, w tym elastyczność skóry.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, Lili.
Nie znam ale ciekawy produkt . Głowa do góry życzę by wszystko się ułożyło
OdpowiedzUsuńDziękuję 💕
UsuńNo to same kokosy :D Niektóre kosmetyki są dla mnie już z nazwy nazbyt tajemnicze. ;)
OdpowiedzUsuń