Bielenda Rose Care Woda Różana 3w1- moja opinia

Witajcie 😘


Jak wam mija weekend??
Ja sobie trochę odpoczęłam, śnieg u mnie nadal się utrzymuje❄⛄, można by powiedzieć zima w pełni...






Dziś mam dla Was recenzję 

Wody Różanej 3w1 Rose Care Bielenda







Do zakupu tego kosmetyku zachęcił mnie sukces innego produktu z serii Rose Care-
Różanego Kremu nawilżajaco-kojacego





Jak wspomniałam wyżej,krem u mnie się sprawdził rewelacyjnie☺
Jesteście ciekawi czy Woda również??



Zapraszam do lektury ☺









Od producenta:

Kojąca woda różana 3w1 łagodnie, ale skutecznie oczyszcza i odświeża skórę, usuwa makijaż, pozostałe zabrudzenia i nadmiar sebum, nie roznosząc ich po twarzy. Tonizuje, łagodzi, zapewnia skórze miękkość i uczucie komfortu. Oczyszczającym składnikiem są micele, które łączą się zarówno ze związkami tłuszczowymi, jak i wodą, dzięki czemu wychwytują wszelkie typy brudu i zanieczyszczeń z powierzchni skóry. To idealny sposób na dokładne oczyszczenie skóry i jednoczesne zminimalizowane ryzyka podrażnień. Wzbogacenie formuły płynu o wodę różaną, kwas hialuronowy i kompleks o działaniu Anti-Ox i Anti-Pollution, podnosi jakość pielęgnacyjną produktu, dostarcza skórze ważnych i łatwe przyswajanych składników mineralnych oraz poprawia kondycję skóry. Preparat przeznaczony jest do codziennego oczyszczania i pielęgnacji skóry wrażliwej. Pozwala uniknąć przesuszenia skóry już w fazie demakijażu. Jest delikatny i łagodny nawet dla wrażliwych oczu. Testowany dermatologicznie.






Skład:


Aqua (Water), Rosa Damascena Flower Water, PEG-6 Caprylic/ Capric Glycerides, Panthenol, Niacinamide, Calcium Pantothenate, Sodium Ascorbyl Phosphate, Tocopheryl Acetate, Pyridoxine Hydrochloride, Glycerin, Hydrolyzed Glycosaminoglycans, Hyaluronic Acid, Sorbitol, Gluconolactone, Maltodextrin, Amylodextrin, Silica, Calcium Gluconate, Disodium EDTA, Cetrimonium Bromide, Sodium Benzoate, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Limonene




Moja opinia:

Przyznam Wam szczerze że po raz pierwszy zawiodłam się na marce Bielenda.😥
Wodą różana nie podrażnia,cery ale... oczy już tak i to nawet bardzo.
Ciężko usunąć makijaż, trzeba nasączony wacik dość mocno docisnąć do oczu.
No ok wiele razy tak robiłam np z płynem Micrlarnym Nivea(do którego nie mam żadnych zastrzeżeń).W przypadku płynu Micelarnego nic się nie działo,ale w przypadku Bielendy zaczynają się schody...
Podczas dociskania wacika nasączonego Wodą Różaną Bielendy kosmetyk dostał się do oczu i spowodował pieczenie, swędzenie i łzawienie.Po około pół godzinie gdy te objawy ustały, przejrzałam się w lustrze i oniemiałam!😨
Oczy były strasznie przekrwione jak u jakiegoś buldoga(bez obrazy dla tej rasy bo uwielbiam buldożki😍😘). Masakra!
Do tego dochodzi brak zapachu...
Na plus że chociaż cery nie podrażnia,ale obietnice producenta typu poprawa kondycji skóry, komfort czy uczucie świeżości -   w tym przypadku zupełna bajeczka, która nie znajduje pokrycia w rzeczywistości.







Podsumowując:

Jeśli czytacie regularnie mojego bloga to zapewne wiecie jak bardzo lubię kosmetyki Bielendy.
Tym razem jednak bardzo się rozczarowałam ponieważ liczyłam że ten produkt okaże się moim kolejnym faworytem a tu pudło!
Nawet zaczęłam się zastanawiać czy ta Woda Różaną nie jest większym bublem  niż Żel Micelarny Garnier.
Mimo to Bielenda nadal pozostaje moim kosmetycznym faworytem.
Jednak tej Wody Różanej napewno już nie kupię i szczerze ją odradzam.







Z serii Rose Care Bielenda będę jeszcze testować Różane Serum.








Wypatrujcie więc recenzji na blogu☺



Ktoś używał tej Wody Różanej lub Serum Różanego?
Co myślicie o serii Bielendy Rose Care?


Do następnego 😘

45 komentarzy:

  1. U mnie różane kosmetyki się sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że woda różana podrażnia oczy. Mi się to nie zdarzyło, bo zawsze uważam, aby przecierać takim produktem tylko twarz.
    Z przyjemnością dołączam do grona obserwatorów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogromna szkoda, że ten produkt nie pachnie. Zapach wody różanej jest moim zdaniem śliczny :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że tak wyszło. Też lubię Bielendę, ale czasami po prostu jakiś składnik nam nie podejdzie i klops.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że się zawiodłaś, ja tego produktu jeszcze nie używałam i po przeczytaniu Twojej recenzji już wiem, że nie warto go kupować, ale ostatnio 'chodzi' za mną woda różana innej marki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do różanych kosmetyków podchodzę z niechęcią, nie lubię tego zapachu.... ale skoro nie pachnie;)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. 💗💗Love your post and thank you so much💗💗

    Hope you had an amazing week!!

    I am glad you enjoyed reading my recent posts and thank you!!Harija Ravi

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam obawy głównie przed zapachem, ale skoro nie pachnie to nie powinno być problemu. Nie ma co jednak się męczyć z kosmetykiem, który tak podrażnia oczy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam ten krem różany jest całkiem fajny:) też bardzo lubię Bielendę:) Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam niczego z tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że produkt się nie sprawdził. Zazwyczaj słyszałam dobre opinie o kosmetykach typu woda różana, a tu takie zaskoczenie.

    OdpowiedzUsuń
  12. W kwestii kosmetyków różanych, miałam do czynienia tylko z olejkiem różanym z Evree, który się u mnie sprawdza.
    Kiedyś może sama przetestuję tę Bielendę i zobaczę czy będzie podobnie do twoich spostrzeżeń ;)

    Buziak,
    Ola ;)

    https://moleteatralne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam tą wode i u mnie było wszystko ok.
    Szkoda że u Ciebie się nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie ten krem rewelacyjnie się sprawdził, nawet zrobiłam o nim odrębny post :) Zapraszam do siebie na konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię produkty marki Bielenda i chętnie z nich korzystam :) Wody różanej niestety nie miałam, dlatego nie mogę nic o niej powiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie też się nie sprawdził :(


    http://goldlemonade.pl/

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam z tej serii płyn micelarny ale muszę przyznać że był średni wolę jednak Garniera ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Egh szkoda, że produkt się nie sprawdził, ale to pewnie przez te dodatki różane :/
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  19. Ta seria jest naprawdę świetna szkoda że ta woda się u Ciebie nie sprawdziła :(

    OdpowiedzUsuń
  20. O myślałam ze okaże sie lepsza:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Anonimowy22 stycznia

    Miałam tą wodę i byłam zachwycona.
    Mimo wszystko, sama nie przepadam za tą firmą, bo reszta ich kosmetyków nie działa mi najlepiej.
    Pozdrawiam cieplutko
    MY BLOG

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam Bielendę, szczególnie ich pistacjowy balsam i olejek do kąpieli- polecam :)
    A tych kosmetykow jeszcze nie mialam okazji używać, ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Amazing post, dear! A big hello from Germany!
    Hugs ♥
    LIANA LAURIE

    OdpowiedzUsuń
  24. I looks like a great produtcs...
    xoxo

    marisascloset.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Lubię kosmetyki na bazie wody różanej, głównie różany Neogen to mój faworyt :) pozdrawiamy i zapraszamy :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zapach tych kosmetyków mi się nie podoba,wody nie miałam i po Twojej recenzji widzę że dobrze zrobiłam nie kupując jej:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Szkoda, że woda różana podrażnia oczy. Liczyłam na kolejny hit w asortymencie Bielendy.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jak dla mnie bielenda wogole sie nie sprawdza nie zmywal mi makijazu:(

    buziaki:*
    WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  29. Szkoda że się nie sprawdziła ta woda różana:(
    Jestem ciekawa tego serum różnego :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie miałam. :)
    Obserwuję. :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Świetne produkty, pewnie muszą pięknie pachnieć ;)
    Zapraszam na nowy post :)
    http://www.stylishmegg.pl/2018/01/winter-look-parka-w-kolorze-baby-blue.html

    OdpowiedzUsuń
  32. używałam wody i bardzo ją lubiłam :) może skuszę się i na krem ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie wiem dlaczego ale do wszystkich kosmetyków z różą jestem źle nastawiona. Nie mogę znieść zapachu

    OdpowiedzUsuń
  34. Nice review... great produtcs...
    I follow you back😘
    Xoxo from Portugal

    marisascloset.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Krem mam i jest rewelacyjny, na wodę raczej nie skusze się :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam kosmetyki z marki Bielenda :)

    OdpowiedzUsuń
  37. nigdy nie miałam tego produktu, szkoda, że się nie sprawdził bo wygląda zachęcająco i chciałam go kupic ale jednak chyba zrezygnuję ( dla dobra swoich oczu) :P

    NAHTURAL :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Mi się bardzo dobrze sprawuje :)
    http://anothergirlinthesea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie miałam tej wody:)

    OdpowiedzUsuń
  40. These products sound lovely!

    -Ashley
    Le Stylo Rouge

    OdpowiedzUsuń
  41. Looks great!
    Have a nice end of the week!
    Gil Zetbase

    OdpowiedzUsuń
  42. Lubie Bielende, dziwne ze tak podraznilo oczy ;P

    OdpowiedzUsuń
  43. miałam i w zasadzie... nic specjalnego.. tak jak mówisz ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie przepadam za Bielendą - tego produktu też nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń

*Miło że jesteś -zawsze staram się odwiedzać moich czytelników

*Każdy komentarz i każdy kolejny obserwator to dla mnie wielka motywacja :) :*
ALE:

*Nie bawię się w obserwacje za obserwacje.
Obserwuje tylko te blogi które mi się podobają i których autorzy w miarę regularnie mnie odwiedzają.

*Jeśli masz napisać samo Spam czyli : FAJNY BLOG , CIEKAWY POST, MOŻE WSPÓLNA OBSERWACJA odpuść :)
Takich komentarzy nie publikuje, ich autorów nie odwiedzam,więc szkoda Twojego czasu :)

*Cenie sobie szczere komentarze,nawet krytykę byleby kulturalnie :)
Wulgarnych ,obraźliwych komentarzy nie publikuje!!


*Nie akceptuje reklam sklepów, produktów w komentarzach

*Zachęcam do podawania linków do bloga przy komentarzu -będzie mi łatwiej trafić na Twojego bloga :)