Byle do wiosny...





Witajcie!Ostatnio trochę milczałam ale niestety- dostałam zapalenia ucha i bez antybiotyków się nie obeszło:-(Nienawidze chorować(hm 10 lat temu to jak byłam chora to byłam przeszczęśliwa) a leków-zwłaszcza antybiotyków-jeszcze bardziej nienawidze.No ale moja antybiotykoterapia dobiega końca (ciekawe kiedy w końcu zaczne normalnie słyszeć) dlatego dziś zebrałam się w końcu do pisania  i przy okazji uświadomiłam sobie że już jest prawie połowa marca!!!A dokładnie za 9 dni zacznie się kalendarzowa wiosna;)!
Ok trochę się jednak ostudziłam ponieważ uświadomiłam sobie że:
*)Zaraz zacznie się sezon burzowy-nie lubię i boje się burzy:(
*)Zaraz zaczną wychodzić i roić się pszczoły osy i szerszenie-brr masakra!O ile pszczółki jako tako znosze to os i szerszeni to boję się chyba bardziej niż burzy!Do dziś pamiętam jak w zeszłym roku siedziałyśmy z moją kumplelką i oglądałyśmy film przy otwartym oknie.Do domu wpadła osa-jak tylko ją zobaczyłam to uciekłam do łazienki zamykając się wewnątrz na zasuwkę(chyba każdy wie jak się zamyka
drzwi do łazienki:D).O tym że w drzwiach do łazienki są otwory dowiedziałam się gdy na dobre wyszłam z łazienki(upewniwszy się że osa sobie poleciała).Także tego no...trochę wtedy spanikowałam :D
*Zaczną się upały-to jest dla mnie KOSZMAR MINIONEGO LATA!Bezsenność,rozdrażnienie-oszczędze
wam tego.Po cichu liczę że skoro w tym roku zima dała w kość mrozami to może lato nie będzie takie upalne.Nie że ma być chłodne(choć chłodne dni w lecie to ja nawet lubie)ale te 25 stopni  mi zupełnie wystarczą.
Tak przy okazji tej łazienki i zamykania drzwi-Przypomniałam sobie że moja(Wtedy jeszcze) świeżo upieczona koleżanka skorzystała z mojego zaproszenia i przyjechała do mojego mieszkania.Jako że była pierwszy raz u mnie-stwierdziła że mieszkanie ok,lokalizacja ok itp...Po wypiciu herbaty i coli zapytała mnie o łazienkę:
-A masz tu łazienke?
Włączyła mi się chyba głupawka i odpowiedziałam:
-No coś ty!Jak mam taką potrzebe to ide do sąsiadów!
Pośmiałyśmy się troche i koniec końców pokazałam jej gdzie w mieszkaniu jest łazienka.
Kochana wiem że czytasz tego bloga-pozdrowionka i buziaczki dla Ciebie:**
Ojej ależ się rozpisałam!Straszna gaduła ze mnie,to fakt:p
Ok więc dziś jest niedziela czas odpoczynku dlatego też wybieram się z koleżankami na spacer po świeżym powietrzu,chociaż jak znam życie to pewnie o galerie handlową też zahaczymy(zwłaszcza że u mnie pogoda taka sobie ;( ):D.A oto w czym tam się wybieram:

  
 





A wy co będziecie robić?Ja niestety jutro muszę iść do pracy ale może ktoś ma farta i dostał urlop?;)
Piszcie w komentarzach.Trzymajcie się:)

35 komentarzy:

  1. Ja jutro mam szkołę jak zawsze, a po szkole to się okaże :) Cieszę się, że pogoda jest już coraz ładniejsza, bo aż chce się życ!
    MÓJ KANAŁ NA YT
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  2. chciałabym, żeby już była wiosna :)
    BLOG
    INSTAGRAM
    Wpadnij! ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi te wszystkie wady ciepłych dni nie przeszkadzają :) Już tylko czekam aż będą te upały, bo bardzo je lubię :D Najbardziej to leżeć plackiem na ogrodzie i się opalać. Ładne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że antybiotykoterapia dobiega końca :*

    Też chciałabym, aby była już wiosna... nie mogę doczekać się przejażdżek motocyklem z moim ukochanym :)

    Serdecznie zapraszam na nowy blog http://nouw.com/zanzadra

    OdpowiedzUsuń
  5. Beatka13 marca

    Jesteś niesamowita:*Mimo choroby wyglądasz super:)
    Wracaj do zdrowia:**

    OdpowiedzUsuń
  6. Oleńka13 marca

    Życze ci powrotu do zdrowia:*
    Świetna stylizacja:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Love this post so much! xx
    Lots of love,
    Marina Rosie xx
    http://marinawriteslife.blogspot.fr/

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowny płaszczyk, jak różu nie lubie to krój ma super :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę zdrowia! Ja całe wieku nie byłam chora i mam nadzieję, że tak pozostanie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też czekam niecierpliwie :D Nie przepadam za zimą..
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  11. oj też już nie moge doczekać ciepłych dni:-)
    Ślicznie wyglądasz:*

    OdpowiedzUsuń
  12. Agnieszka14 marca

    zdrówka życze:-)
    Całe szczęście że mnie żadne choróbsko nie dopadło:-)
    Świetna stylizacja!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nienawidzę upałów :-(

    Pozdrawiam serdecznie,
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  14. Natalia15 marca

    no nieźle:)Ja też się boje tych os i szerszeni tylko że ja jestem uczulona:( Zdrowia życze :*
    p.s. Świetna stylizacja;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też już nie moge się doczekać ciepłych dni zwłaszcza że z moim chłopakiem wybieramy się nad morze;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękny płaszczyk Kochana!

    nicoolsblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Piekny plaszczyk ! *.*

    Ja uwielbiam wiosne lato. Juz sie nie moge doczekaz az sie zrobi cieplo.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Zdrowiej :-) Ja uwielbiam upały :-) Piękny płaszcz :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja niestety jutro praca :(

    OdpowiedzUsuń
  20. I love your coat. I want this coat but in beige colour :)
    Inspiration by Linda

    OdpowiedzUsuń
  21. hehe thanks for the comment :D

    I love this red coat ! looks very pretty ;)

    My Nail art tut.

    Check out my ♥Instagram ,Blog╚ovin and
    Google✚

    Stay Gold

    OdpowiedzUsuń
  22. Sorry to hear you got an ear infection =( getting sick is never fun. I do love this bright coat on you!

    Chanel | Je M'appelle Chanel

    OdpowiedzUsuń
  23. ja też nie lubię chorować :( za dzieciaka miałam bardzo czesto zapalenie ucha - masakra!

    OdpowiedzUsuń
  24. Super płaszczyk. Życzę zdrówka! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczny płaszczyk :) Zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  26. Zdrówka !
    Ja muszę pracować do następnego piątku więc nie ma lekko....

    OdpowiedzUsuń
  27. Kasiek18 marca

    ślicznie wyglądasz:*
    Zdrowia życze:*

    OdpowiedzUsuń
  28. Zdrowia ;D

    Zapraszam :
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajna stylizacja :)
    Szczerze mówiąc też obawiam się robactwa, ze względu na moje uczulenie.
    Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. również nie przepadam za upałami. Uwielbiam słońce i ciepło, ale gdy temperatura przekracza 30st strasznie się męczę.
    Ładne stylizacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Również się boje burzy, znam twoj ból:/ Podoba mi się różowy płaszczyk:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Śliczny Blog *.*
    Warto Tu Zajrzeć <33!
    Co powiesz na wspl obs ? :)

    https://believeinhimselfx33.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Tak samo jak Ty nie cierpię os, szerszeni ale jest coś co jest od tych stworzonek gorsze. Są to pająki boję się ich tak, że czasami potrafię przesiedzieć kilka godzin w innym pomieszczeniu czekając na mojego wybawcę :) Żeby rozluźnić tą straszną wizję muszę Ci powiedzieć, że świetnie wyglądasz w tym czerwonym płaszczyku :)

    OdpowiedzUsuń

*Miło że jesteś -zawsze staram się odwiedzać moich czytelników

*Każdy komentarz i każdy kolejny obserwator to dla mnie wielka motywacja :) :*
ALE:

*Nie bawię się w obserwacje za obserwacje.
Obserwuje tylko te blogi które mi się podobają i których autorzy w miarę regularnie mnie odwiedzają.

*Jeśli masz napisać samo Spam czyli : FAJNY BLOG , CIEKAWY POST, MOŻE WSPÓLNA OBSERWACJA odpuść :)
Takich komentarzy nie publikuje, ich autorów nie odwiedzam,więc szkoda Twojego czasu :)

*Cenie sobie szczere komentarze,nawet krytykę byleby kulturalnie :)
Wulgarnych ,obraźliwych komentarzy nie publikuje!!


*Nie akceptuje reklam sklepów, produktów w komentarzach

*Zachęcam do podawania linków do bloga przy komentarzu -będzie mi łatwiej trafić na Twojego bloga :)