Przez zimę trochę się zaniedbałam-nie chodzi mi o dodaktowe kilogramy bo poczatek roku był trochę stresujacy dodatkowo mam taką przemianę materii która nie pozwala mi przytyc ;)(dziękuje ci Matko Naturo:-D).Jedyną formą ruchu były spacery po Galeriach Handlowych ale to trochę za mało :-(
Więc postanowiłam sie zapisać na siłownie.Głównie bieżnia:-)Mam nadzieję że wytrwam i poprawie się trochę a tymczasem postanowiłam się pochwalić w czym będę ćwiczyć :-)
Oto moja stylizacja czyli ja w wersji sportowej:-)
Już byłam raz na siłowni więc pierwsze koty za płoty;-)Oprócz makabrycznych zakwasów miałam okazję po raz pierwszy od kilku lat pochodzić w tego typu butach
Nie jestem przyzwyczajona do takich butów zwykle pomykam na szpilkach lub platformach.W tych butach czuję się bardzo dziwnie...
A wy już przygotowywujecie się do wiosny?W jaki sposób?Czekam na komentarze i adresy blogów-zrewanżuje się komentarzem;)
Nie dziwię się...ja sama zakładam buty na płaskim i jak pierwszy raz założyłam szpilki to mało co nogi nie złamałam :-D
OdpowiedzUsuńTrzymam za ciebie kciuki :-)
nie przejmuj się ładnemu we wszystkim ładnie;)
OdpowiedzUsuńp.s.powodzenia na siłowni
ja tam próbowałam biegać ale skapitulowałam po 3 dniach...
OdpowiedzUsuńzimno i wogule...:-(
Pozdrawiwm
O ja też miałam biegać ale nie mogę się zmobilizować ;-(
UsuńChyba też pójdę na siłownie
jeśli chodzi o bieganie to u mnie rano-zwłaszcza przed wyjściem do pracy po mieszkaniu i z panicznym krzykiem:"Znowu zaspałam :-D"
UsuńSuper spodenki! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie myślę o wiośnie, ale wypadałoby zacząć się ruszać ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne spodenki! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com
Miałam w planach chodzić na siłownię, ale mam za daleko :<
OdpowiedzUsuńwww.blog017.blogspot.com
Już nie mogę doczekać się ciepłych dni :)
OdpowiedzUsuńJa za to ćwiczę w domku.
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Wytrwałości:)
OdpowiedzUsuńGrunt to wygoda na siłowni :) Bardzo dobrze napisany post. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Ja ćwicze w domu :) Ładna koszulka ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Ja sobie ostatnio odpuściłam trochę treningi, ale muszę prędko do nich wrócić :) u mnie z butami jest przeciwnie - zazwyczaj noszę te na płaskim :)
OdpowiedzUsuńSama zastanawiam się czy by nie pójśc na siłownie. Chociaż basen kusi mnie bardziej :)
OdpowiedzUsuńMój blog - Klik