Witajcie :)
Zgodnie z planami (yoohoo, udało się :D), rozpoczęłam swój „urlop”.
Cudzysłów nie jest przypadkowy, bo tegoroczny urlop, nie przypomina, tych z zeszłych lat.
Nałożyło się na to kilka powodów:
1) Zdrowie- w poniedziałek, zmuszona byłam, stawić się w szpitalu, na kontrolnych badaniach. Niby wszystko jest ok, ale wyniki o tym zadecydują, a na te muszę poczekać, jeszcze trochę. Raczej nie potrafiłabym się zrelaksować, na jakimkolwiek wyjeździe.
2) Druga praca- cóż, nie po to, wydałam pieniądze na szkolenie z przedłużania żelem paznokci, aby teraz nie skorzystać z czasu wolnego, i nie ćwiczyć. Wakajki się nadrobi za rok ;)
Na szczęście, mam też czas by zrobić trochę zdjęć :)
Po niedzielnej sesji zdjęciowej (którą przerwała burza), planuje już kolejne (nie wiem, czy nie pojadę gdzieś za miasto, czy zrobię fotki nad basenem), a Was zapraszam do oglądania jeszcze wcześniej zrobionych zdjęć :)
Tej niedzieli, słońce niemiłosiernie grzało, więc czekałam na wieczór, kiedy to zrobi się nieco chłodniej. Nadal było gorąco, ale słońce już nie świeciło, więc dało się wytrzymać.
Do niebieskiego topu, jeansów i sandałków West, chciałam założyć mój najnowszy nabytek, czyli brązową skórzaną kurtkę. Niestety z powodu wysokiej temperatury, musiałam zrezygnować z tego pomysłu.
Ze zdjęć i tak jestem zadowolona, oczywiście chętnie się dowiem, jak Wy się na to zapatrujecie- czyli kończąć, zapraszam do oglądania i oceniania zdjęć :)
Hello Lili,
OdpowiedzUsuńI'd say you're dressed practically and comfortably, until I see your high heels wow!! I hope the medical tests are all going well! I wish you a beautiful week!
podziwiam Cię za tak wysoki buty :)
OdpowiedzUsuńekstra spodnie!
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz w tych dżinsach, stylóweczka bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńJak zawsze pełna pozytywnej energii, elegancka kobieta w pięknych szpilach! Ekstra! <3
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCiekawe te butki:)
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńJust passing by to leave you a hug!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja! Podziwiam za wysokie buty, ja chyba długo bym w takich nie wytrzymała. ;)
OdpowiedzUsuńPiękne te sandałki :)
OdpowiedzUsuń