Cześć ☺
Dziś przychodzę do Was z recenzją filmu ,który obejrzałam pierwszy raz po otwarciu kin.
Jeśli chodzi o wrażenia ,po wizycie w kinie
w czasach zarazy no to jest w miarę normalnie ; co drugie miejsce musi być wolne,wszędzie pojemniki z płynem dezynfekcyjnym,maseczki obowiązkowe
Przed filmem standardowo ,około pół godziny reklam (następnym razem ,wejdę na salę ,dwadzieścia minut po rozpoczęciu sensu tj 20 minut po godzinie o której wg repertuaru rozpoczyna się seans.Bardzo przepraszam ,ale jak będę chciała sobie obejrzeć reklamy ,to włączę sobie Polsat )
To by było na tyle ,jeśli chodzi o moje odczucia odnośnie kina ,poniżej moje odczucia odnośnie filmu
Pętla
Patryk Vega powraca do Służb Specjalnych i Pitbulla z najnowszym filmem Pętla. Pokazuje prawdziwą historię siatki klubów nocnych kontrolowanych przez agenta CBŚP, która stała się elementem gry ukraińskich i rosyjskich służb specjalnych poprzez sekstaśmy z udziałem polityków, celebrytów, duchownych i innych osób z pierwszych stron gazet. Vega pozyskał do współpracy nie tylko wszystkich kluczowych uczestników tego procederu, ale również posiada nagrania z ukrytych kamer
Źródło zdjęć plakatu i opisu :
Jeśli chodzi o samo oglądanie filmu ,to ok.
Tutaj akcja toczy się chronologicznie ,nie ogląda się tego jak Polityki tylko raczej tak jak Bad Boy.
Natomiast sam film gatunkowo to trochę Pitbull ,trochę Botoks i ,niestety tylko odrobinka Służb Specjalnych
Film rozpoczyna scena porodu ,zupełnie jak w filmie Botoks
Dalej obserwujemy życie sceny dzieciństwa policjanta Daniela Śnieżka i jego brata -obydwaj panowie wstępują do akademii policyjnej.
I od tego momentu film zaczyna przypominać Pitbulla z dużą dawką policyjnych akcji.
Śledzimy w dalszym ciągu karierę pana Śnieżka ,jesteśmy świadkami początku jego znajomości z braćmi R Aleksieja i Jewgenija ,otwarcia ich agencji towarzyskiej Imperium.
Równocześnie jesteśmy świadkami "wykoszenia konkurencji " oraz śmierci Dawida K - szkoda że ten wątek nie został rozwinięty ,ale przy scenie "samobójstwa " Cygana mamy namiastkę Służb Specjalnych
Mamy też przyjazd Ukrainek do Polski oraz ich dalszy wątek.
Na plus zasługują tutaj stroje tancerek czy chareografia ,a na minus sceny seksu które są wyjęte niczym z filmu pornograficznego ,a pan Vega swoimi dwiema ostatnimi produkcjami odzwyczaił mnie od takich "atrakcji "
Jest też wątek wyjazdu Śnieżka na Ukrainę ,rozmowa z tamtejszymi władzami oraz te słynne sekstaśmy znaczy się nie zobaczymy tych taśm w filmie ,ale sceny z aktorami które wyraźnie sugerują że te taśmy istnieją.
No może i istnieją tyle że nikt ich nie widział ,a domniemana sytuacja jakoby Rosjanie weszli w ich posiadanie by namieszać w wyborach w Polsce jest dla mnie absurdalna.
Jest też kilka wątków miłosnych jak np znajomość Śnieżka z panią prokurator ,która upokorzona mści się na nim - za to również duży plus,oraz wątek "urobienia "żony pana Śnieżka przez agenta (na polecenie pani prokurator )
W międzyczasie Daniel Śnieżek ,zaczyna mieć -na wskutek zażywania narkotyków- omamy jakoby jest podsłuchiwany
To również mi się podobało ,nieczęsto spotykam się w filmach czy książkach z tematyką uzależnień od środków odurzających i tego jakie z tego płyną konsekwencje ; m.in schizofrenia (gdzieś czytałam że długotrwałe zażywanie leków typu psychotropy czy narkotyki może do tego doprowadzić )
No i w końcu pan Śnieżek trafia do więzienia a my na ekranie oglądamy Przypowieść o Synie Marnotrawnym.
W napisach końcowych ,zgodnie z obietnicą pana Vegi, mamy zdjęcie pana Śnieżka z "odsłonięta twarzą " bo zazwyczaj ten pan w większości reportaży miał "zamazaną twarz " oraz informacje że w trakcie pobytu w więzieniu nawrócił on się (i znów sypne ciekawostka ,ale gdzieś czytałam wywiad z jakimś psychiatrą czy psychologiem ,który twierdził że osoby uzależniony w trakcie wychodzenia z nałogu ,rzeczywiście się nawracają,a sam lekarz jest pod wrażeniem ich wiary )
Ponadto zostało u niego zdiagnozowane kilka zaburzeń na tle seksualnym i psychicznym ( oglądając jakiś reportaż na temat "Afery podkarpackiej" ,już nie pamiętam jaki ,gdzie wypowiadały się osoby które znały tego pana słuchając ich znajduje to "pokrycie w rzeczywistości")
Sam film nie jest zły,nawet całkiem fajny - szczególnie fanom filmów pana Vegi napewno się spodoba.
Ja jednak czuje lekki niedosyt -wlasnie ze względu na wątek śmierci Dawida Kosteckiego ( świetna ,ale niestety zbyt krótka rola Piotra Stramowskiego )ktory popełnił samobójstwo w wiezieniu (kilka lat temu było głośno o innym samobójstwie pewnego polityka )
Po drugie ,w filmie wypatrzyłam kilku aktorów których lubię np Rafał Cieszyński i ich rolę są naprawdę mocno ograniczone.
To samo tyczy się postaci granej przez panią Dagmare z "Królowych Życia " -uwielbiam ją,jak dla mnie zagrała świetnie tylko że niestety za krótko
Generalnie cały film kręci się wokół postaci Daniela Śnieżka (Antek Królikowski,brawo kolejna świetnie zagrana postać ☺) a wątki szantażu,sprowadzania Ukrainek do Polski gdzie liczyłam że będą to wątki bardziej rozwinięte są one bardziej poboczne.
Ale film i tak -wedlug mnie - jest całkiem dobry,choć oglądałam lepsze filmy pana Vegi.
Jak już wspomniałam wyżej ,jego fanom napewno się spodoba.
Ogladaliscie Pętle ?
Co ostatnio obejrzeliscie ?
No i najważniejsze;zaliczyliście już wizytę w kinie ,po ich ponownym otwarciu ?
Dajcie znać w komentarzach ☺
Do następnego 😘
Ja jedyne co oglądam to gry na youtubie jakos sie wkrecilem ;p
OdpowiedzUsuńJa w kinie lubię reklamy filmów ale batoników czy innych produktów to już nie ;p po ostatnich filmach Vegi jestem do niego zniechęcona i nie pójdę już na żaden jego film. Całe szczęście, ze nie poszłam na Bad Boya do kina tylko obejrzałam za darmo na Netflixie bo był tragiczny.
OdpowiedzUsuńI want to watch film also.
OdpowiedzUsuńhttps://www.alyssabustilloofficial.com/2020/09/finding-happiness-in-silver-jewelry.html
Cool post! Thank you very much for your sharing! )))
OdpowiedzUsuńNie oglądałam tego filmu, ale ogólnie dawno nie oglądałam dobrego filmu, może na ten zerknę jak będę miała czas:)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym filmie ale jak na razie nic nie zaciekawiło mnie na tyle żeby to obejrzeć ^^ chyba nie moje klimaty ale recenzja fajna :)
OdpowiedzUsuńChętnie pooglądam ten film, z ciekawości- bo mieszkam niedaleko Rzeszowa. Fanką pana Vegi jakoś specjalnie nie jestem.. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zapraszam do mnie
mam podobne zdanie;p
Usuńhmm lubię filmy Vegi nawet, chociaż ostatnio coraz mniej, aczkolwiek na ten się skuszę, zaraz odpalę :D
OdpowiedzUsuńPozdrowionka i buziole! :*
http://dorey-doorey.blogspot.com
Mam ten film w planach ❤
OdpowiedzUsuńaww...exciting to go to cinema during Pandemic....
OdpowiedzUsuńHave a great weekend
Widziałam zwiastun Pętli, jednakże nie wybieram się na ten film do kina.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś uda mi się go obejrzeć :) Pozdrawiam!
Nie bylam w kinie i niestety nie mam ochoty na filmy Vegi, ostatnio obejrzałam przypdkiem w TV Kobiety Mafii 2 I TAKI CRINGE MIAŁAM JEZUUUUU, no nie mogę oglądać tych filmów, te sztuczne klnięcie na siłe itd ble
OdpowiedzUsuńSporo szumu jest wokół tego filmu, ale mnie osobiście jakoś specjalnie nie kusi ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu wygospodarować trochę wolnego czasu aby zobaczyć ten film. Za rezyserem nie przepadam ale tego typu filmy lubię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tym filmie, ale do kina raczej się na niego nie wybiorę, ale jak będzie już dostępny w Internecie to nie wykluczone, że obejrzę. Ciekawa recenzja.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze że chociaż jestem kinomaniakiem nie słyszałam jeszcze o tym filmie. Muszę się zapoznać bo wszystkie Vegi widziałam chociaż nie uważam że to najlepsze z najlepszych. A w kinie juz byłam po kwarantannie dwa razy.
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio niczego nie oglądam. Przez pracę jedyne o czym marzyłam to łóżko i sen :) teraz zaczną nadrabiać :)
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką filmów Vegi, ale z chęcią obejrzę ten film:)
OdpowiedzUsuńNie znam ... Ja ostatnio ogladalam Hannah Montana :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie zobaczyć po tej Twojej recenzji . A dodatku to ponoć film na faktach
OdpowiedzUsuńTak to prawda
UsuńMiał opowiadać o Aferze Podkarpackiej ,ale bardziej jest on biografią policjanta zamieszanego w nią
Raczej nie jestem fanką tego typu filmów a tym bardziej aktora Królikowskiego :D Co do kina ostatni raz byłam rok temu, jakoś mnie nie ciągnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hello
OdpowiedzUsuńYour brave, I was not able in a pandemic time to go to see a movie at the cinema, I think it is very dangerous, closed room !!
In addition to the advertising you were also not very satisfied with the film, what a shame !!
xoxo
marisasclosetblog.com
niestety filmy Vegi są robione żeby rozgłos i kontrowersje wzbudzić. Nie korci mnie ten typ przekazu
OdpowiedzUsuńThanks so much for sharing! Have a great day!
OdpowiedzUsuńRampdiary
Beautyandfashionfreaks
Nie widziałam tego filmu i dawno już nie byłam w kinie. Z chęcią go obejrzę. ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym filmie i przyznam, że jak teraz o nim poczytałam, to mnnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńJa nie oglądałam, ale wczoraj byłam w kinie na 'MULAN' i mega mi się podobało, polecam! :)
OdpowiedzUsuńBuziaki, mój blog ♥
Ja w kinie jeszcze nie byłam i prawdę powiedziawszy nie spieszy mi się. Jakoś nie mam ochotę siedzieć tam z maseczką :P. Filmowe potrzeby zaspokajam netflixem a potrzebę wyjścia spacerami (póki jeszcze pogoda spoko :)). Co do samego filmu to też raczej nie mój klimat ale cieszę się, że Tobie się podobał :)
OdpowiedzUsuńodkąd kina zamknęli, jeszcze tam nie byłam, jakoś mi nie po drodze, mam za dużo seriali w zanadrzu chyba haha
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze oglądać ;p no z tymi reklamami to zawsze jest dramat :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMoże nie w kinie, ale z chęcią obejrzę ten film. Może tak jak Bad Boy pojawi się na Netflixie :) Tam pozytywnie zaskoczył mnie Antek Królikowski i jestem bardzo ciekawa jak wypadnie w tym filmie.
OdpowiedzUsuńMi jego rola w "Polityce " się podobała 😊
UsuńAle w "Bad Bogu" też świetnie zagrał ☺
Dawno już nie byłam w takim tradycyjnym kinie. Ostatnio to tylko kino plenerowe. ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio obejrzałam "Gdzie jesteś, Bernadette?". Film całkiem ok, ale zabrakło mi tego czegoś. "Pętli" nie widziałam i się nie skuszę, bo to nie moje klimaty. :D
Przesyłam Ci pozdrowionka! ;*