Witajcie Kochani 😘
Jak się macie po Świętach?
Jakie macie plany na Majówkę?
Dziś przychodzę do Was z recenzją perfum.
Uwielbiam testować kosmetyki, i dzielić się swoją opinią z Wami ,jednak zazwyczaj są to kosmetyki do makijażu, pielęgnacji twarzy ,ciała.
Chyba po raz pierwszy na moim blogu pojawi się recenzja perfum.
Jeszcze przed świętami ,otrzymałam perfumy marki
Vabun czyli
Vabun for lady No.1
I
Vabun sport
Perfumy są stworzone przez Radosława Majdana.
Jakie są moje wrażenia na ich temat?
O tym w dalszej części postu 😀
Zacznę może od zapachu dla kobiet czyli
Vabun for lady No.1
Od producenta:
Woda perfumowana
Vabun For Lady No.1 to perfumy stworzone przez Radosława Majdana dla żony Małgorzaty Rozenek-Majdan. Świetnie dobrane nuty perfum, dodają lekkości i świeżości. Nie są zbyt słodkie, ale czuć w nich piękne kwiatowe i leśne nutki, które sprawiają, że z każdym użyciem staniesz się ich fanką. Zapach na ciele utrzymuje się bardzo długo, po użyciu ich wczesnym rankiem do późnego wieczora przed kąpielą. Idealny do pracy, na spotkanie biznesowe lub wieczorną kolację z ukochanym.
Typ: kwiatowo-leśno-orientalny.
Nuta głowy: bergamotka, cytryna, jabłko, brzoskwinia, zielone nuty.
Nuta serca: irys, jaśmin, paczuli.
Nuta bazy: ambra, mech dębowy, leśne nuty, wanilia, białe piżmo.
Moja opinia:
Perfumy otrzymujemy w przeźroczystym flakoniku, który bardzo mi się podoba.❤
Flakonik był dodatkowo zapakowany w kartonik ,praktycznie bez żadnych zdobień-Jak dla mnie również bardzo ładny 😀
Jeśli chodzi o zapach ,to po pierwszym psiknieciu o mało się nie usiadłam; ciężki zapach aż mnie uderzył w nos i niestety nie wyczułam tu żadnych zapachów.
Jednak w miarę upływu czasu się to zmieniało;Po około 15 minutach poczułam zapach w stylu cytrusów, nie był on jednak lekki i orzeźwiający, tylko dość mocny i ciężki,zdecydowanie za mocny jak dla mnie.Po około 40 minutach zapach staje się trochę lżejszy ,nadal czuję tu te cytrusy ,jednak po około godzinie wybijają się słodkie aromaty coś jakby wanilia,która powoli zaczyna przewazac nad tymi cytrusami.Po około 1,5 godzinie cytrusy stają się ledwo wyczuwalne, dominuje tu ten słodko-waniliowy zapach,nie jest on jednak lekki ,tylko dość wyraźny (na szczęście po około 2 godzinach nie drażni on w nos ,jednocześnie jest on wyczuwalny,nieco dyskretnie )
Zapach bez problemu wytrzymał u mnie cały wieczór, na dzień jednak bym ich nie polecala, poniewaz jest on zbyt ciężki, wyrazisty a jednocześnie elegancki ;Tak jak to określił producent na randkę, spotkanie biznesowe czy jakąś oficjalną okazję.
Dodam że perfumy nie uczuliły mnie,zapach nie jest mdły ,a po chwili nie jest duszący, i bardzo ładny to dla mnie te perfumy są za mocne.
Vabun Sport
Od producenta:
Woda perfumowana Vabun Sport kusi zmysły i dodaje energii do działania. Nie pozwala o sobie zapomnieć. W perfumach przeplatają się nuty kardamonu, drzewa sandałowego, piżma oraz ambry. Perfumy Vabun Sport są stworzone dla aktywnych i energicznych mężczyzn. Zdecydowanie pasują do osób, które nie przestają podejmować kolejnych wyzwań i stawiać przed sobą kolejnych celów. Zapach bardzo długo utrzymuje się na ciele i ubraniu. Kusi zmysły i zachęca do aktywności.
Moja opinia:
Perfumy otrzymujemy w szklanym flakoniku , ozdobną etykietą przyklejoną na tył tegoż flakoniku ,moim zdaniem powinna być z przodu,a w tym wypadku wygląda może i ciekawie ale jak dla mnie nie zbyt ładnie.Sama etykietą jednak mi się podoba 😀
Flakonik jest dodatkowo zapakowany w mały kartonik ,z przodu grafika przypomina mi lustro, z tyłu znów mamy ten sam obrazek co z tyłu flakoniku czyli męskie plecy.
Jeśli chodzi o szatę graficzną, w takim wydaniu srednio mi się podoba,podobnie jak mojemu bratu, któremu dałam te perfumy do przetestowania.
Jeśli chodzi o zapach, to nie jest on tak mocny jak w przypadku tych damskich(O których pisałam wyżej).
Po psiknieciu nie uderzyl mnie w nos ten aromat, od razu wyczułam tu drzewo sandałowe, do którego po chwili bardzo subtelnie dołączyło pizmo.
Zapach jest trochę słodki, jednak nie mdli z każdą chwilą robi się coraz bardziej subtelniejszy (mojemu bratu srednio to się podobało, podobnie jak mi ).
Po około 40 minutach, zapach zaczyna robić się trochę mocniejszy, co nadal mi absolutnie nie przeszkadza(Nie drażni nosa ),słodka woń znika i zapach zaczyna robić się bardziej elegancki i świeży co mimo że mojemu bratu srednio się podoba ,mi zaczyna coraz bardziej.
Po około 1,5 godzinie zapach zrobił się dość elegancki,nieco słodki a przy tym idealny ponieważ nie jest zbyt intensywny,ale też nie jest zbyt delikatny.
Efekt końcowy, spodobał się zarówno mi i mojemu bratu który powiedział że perfumy wytrzymały na nim cały dzień i nie uczuliły go.
Od siebie dodam tylko że perfumy Vabun Sport nie kojarzą mi się z mężczyzną który uprawia sport.
Tak jak wspomniałam wyżej perfumy te bardzo mi się spodobały
Zapachy i kosmetyki marki Vabun możecie znaleźć w:
-Drogeriach Hebe
-Drogeriach Natura
-Salonach mody męskiej Pako Lorente
Dziękuję marce Vabun za możliwość przetestowania tych perfum 😀
Mieliście kosmetyki marki Vabun?
A może znacie te perfumy i macie inne zdanie ?
Piszcie w komentarzach 😀
Do następnego 😘
Spodobały mi się opakowania, buteleczki są prześliczne. Myślę, że zapach przypadłby mi do gustu
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych perfumach ale jeszcze nie miałam okazji je powąchać:)
OdpowiedzUsuńZnam tylko wersję męską ;) Damskiej nie miałam okazji wąchać.
OdpowiedzUsuńkoniecznie niuchnij damskie;)
UsuńFaktycznie , szata graficzna męskiego zapachu jest trochę przesadzona ;-)
OdpowiedzUsuńZ damskich zapachów mam wariant No5. Lubię go :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tymi perfumami, ale jestem ciekawa zapachu :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo interesująco. Póki co mój mężczyzna ma duże zapasy perfum, ale mnie się powoli kończą. Jestem bardzo ciekawa zapachów!
OdpowiedzUsuńI love perfumes. Floral scents are my favorite!
OdpowiedzUsuńwww.fashionradi.com
flora scent is my favorite too
UsuńJestem bardzo ciekawa zapachów :) coś słyszałam o tej marce i o tych perfumach, ale sama nie miałam okazji wypróbować ich na własnej skórze :) wspaniała recenzja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło ♡
Chętnie wypróbowałabym damski zapach. Takie mocne perfumy są idealne na jakieś oficjalne okazje, a skoro długo się utrzymują to jestem na 'tak'. ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co czytam to babskie perfumy kiepskie . Natomiast męskie całkiem całkiem . Wogole nke widziałam ze Majdan zrobił swoje perfumy ;p wiec to dla mnie ciekawostka
OdpowiedzUsuńChętnie bym je powąchała ;)
OdpowiedzUsuńNie znam marki i wątpie czy skuszę się na testy :) Lubię słodkie perfumy :)
OdpowiedzUsuńTe pierwsze perfumy mnie zaciekawiły ;)
OdpowiedzUsuńlubie te firme <3
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
ja uwielbiam te zapachy damskie od nich. Mam dwa i je adoruję:)
OdpowiedzUsuńNie znam ale bym chetnie sie zapoznala ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum, ale zaciekawiłaś mnie nimi, lubię takie ciężkie wyraziste zapachy z nutami wanilii:)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru:*
perfume looks like for men....like it.
OdpowiedzUsuńHave a wonderful day
Perfumy Vabun - klasa sama w sobie! :)
OdpowiedzUsuńMiałam przyjemność testować zarówno No1 jak i No5, ahhh <3
Pozdrawiam serdecznie!
na te pierwsze chetnie bym się skuspiła. Wcześniej ich nei znałąm ani troszkę :D
OdpowiedzUsuńOh very interesting darling
OdpowiedzUsuńxx
That sounds very interesting.
OdpowiedzUsuńLove your review as always ))
Nie znam tych zapachów 🤔❤
OdpowiedzUsuńButeleczki bardzo mi się podobają ale zapach musiałabym sama przetestować :)
OdpowiedzUsuńNie wąchałam jeszcze żadnego z tych zapachów- to trochę dziwne że aż tak odurza od samego początku...ale może taka ich uroda?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Hi LILi
OdpowiedzUsuńNever heard about that parfun before. But I like the same brand with parfun for men and women.
xoxo
marisasclosetblog.com
Nifdy się z nimi wcześniej nie spotkałam- na co dzień jestem raczej wierna swoim trzem ulubionym zapachom :-)
OdpowiedzUsuńOj chyba jednak perfumy nie dla mnie :D Mi jakoś nie spodobał się ich wygląd w przeciwieństwie do Ciebie ;p
OdpowiedzUsuńUnpredictabble
Nie znam tych perfum niestety, ale mają naprawdę ciekawy flakonik :) Chętnie bym wypróbowała, lubię wyraziste zapachy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ❃
Aleksandra
Jeśli chodzi o moją majówkę, to raczej spędzę ją u babci, w górach, co mnie niezwykle cieszy:)
OdpowiedzUsuńO, dobrze jest w taki sposób urozmaicać bloga i fajnie, że pierwszy raz pojawiła Ci się okazja do recenzowania perfum. I mnie szata graficzna średnio podchodzi, jak tak patrzę, chociaż wiadomo - to kwestia gustu, ale jednak.
Nie miałam jeszcze perfum z Vabun, pozdrawiam serdecznie:)
Dawno już nie miałam orientalnych nut ;)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj lubię takie nuty, muszę sprawdzić czy zapach faktycznie mi się spodoba bo mam bardzo wybredny nos:D
OdpowiedzUsuńOj nie. Szata graficzna męski perfum to dla mnie lekkie przegięcie :D
OdpowiedzUsuńczy wszedzie muszą juz być półnadzy faceci? :D
też nie lubię mocnych perfum, wiec to chyba nie dla mnie :)
Totalnie nie znam tych zapachów ale jak będę w Hebe sprawdze je :)
OdpowiedzUsuńUdanej majówki buziaki:*
Nowy post -> WWW>KARYN.PL
Ja jak używam perfumy to kradnę jakieś mamie, to zapowiadają się ciekawie, więc może zakupie sobie swoje własne. Opakowania faktycznie są bardzo ładne. Na majówkę nie mam jakiś szczególnych planów idę na grila do znajomych i na jeden dzień jadę nad morze.
OdpowiedzUsuńhttp://sar-shy.blogspot.com
Todo es estupendo! Te espero por mi blog! Feliz día! 💜💜💜
OdpowiedzUsuńudanej majówki:)
OdpowiedzUsuńNie znam perfum,ale ciekawie wyglądają.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję
pamiatkimarty.blogspot.com