Podsumowanie Września 2019

Cześć 😘
Dziś ,zapraszam Was na :

Jaki był Wrzesień 2019?

Zacznę może od tego że wrzesień był dla mnie bardzo łaskawy jeśli chodzi o ilość wolnego czasu.
Momentami to aż po prostu nie wiedziałam co robić z wolnym czasem - nie jestem zbyt do tego przyzwyczajona że mam wolną chwilę ,ale udało mi się wypełnić ten wolny czas.
Był to też czas rozwoju ,i osobistego i zawodowego i blogowego
Blogowego ponieważ ,wreszcie kupiłam sobie statyw do aparatu i nie musiałam już prosić swojej przyjaciółki o pomoc w robieniu zdjec-praktycznie każdy weekend spędzałam ,biegając po swoim miejsce i szukając fajnych miejsc no i robiąc zdjęcia
Część z nich opublikowałam na Instagramie,ale już niedługo na blogu powinna się pojawić oddzielna sesja tego typu
Chciałabym napisać że i robienie zdjęć w domu będzie nieco łatwiejsze,ale się chyba nieco rozpędze w tym stwierdzeniu bo na samym myśl o rozkładaniu ,ustawianiu teł,softboxow aż mi się słabo robi
Osobisty - wreszcie ,chyba od stu lat zaczęłam czytać książkę.
No może przesadziłam z tymi latami,ale serio nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam jakaś książkę
Król , Szczepan Twardoch - bo to tą właśnie książkę zaczęłam czytać (ale Ci którzy mnie śledzą na Instagramie zapewne już o tym wiedzą )
Do tej książki ,napewno wrócę ale jak ją skończę czytać.
Zawodowy rozwój ; czyli próby nauki przyklejana sobie kępek rzęs ;i do tego również wrócę już niebawem .
No i to było na telefon jeśli chodzi o pozytywne chwilę września
Negatywnych było mniej ,za to najbardziej dały mi w kość
Na początku września ,zaliczyłam kontuzje ćwicząc .
Naderwałam sobie mięsień u ręki
Ból był silny ,a ja próbowałam dalej ćwiczyć i ból był jeszcze gorszy (nie pytajcie co mnie napadło ,że nie odpuściłam )
No i musiałam zacząć oszczędzać rękę ,obciążając tą drugą ;mówię tutaj o codziennych obowiązkach ,bo treningi odpuscilam ,tylko że ta druga ręka też mnie zaczęła boleć
Załamana ,obolała i przerażona wizja ,gipsu/stabilizatora - pamiętacie że rok temu miałam podobną historię z nogą (mam nadzieję że nie jest to jakaś nowa świecka tradycja,i że za rok nie będzie powtórki z rozrywki )wylądowałam u lekarza .
Na szczęście nic poważnego ,naderwanie mięśnia ,maść i przerwa od treningów na trzy tygodnie.
Powiem Wam tylko tyle że nie sądziłam że te pół godziny dziennie spędzone na ćwiczeniach mają aż taki wpływ na moje samopoczucie.
Odpuszczałam sobie będąc tylko gdzieś w rozjazdach i zazwyczaj był to maksymalnie tydzień ,a te trzy tygodnie bez ćwiczeń ,bardzo źle znosiłam.
No ale jakoś to minęło ,wróciłam do treningów ,czuje się lepiej i co by nie było za dobrze ,tym razem ząb mnie zaczął boleć.
Nie wiedzieć czy to ten nieszczęsny ,rosnący ząb mądrości się odzywa ,czy plomba czy jaki kij, wylądowałam u stomatologa.
W poczekalni zaczęłam się zastanawiać dlaczego nie mogę iść normalnie raz w roku na kontrolę ,tylko zawsze idę wtedy gdy zaczyna boleć ,i okazuje się że mam dziesięć zębów do leczenia ?
Po wizycie okazało się że niewiele się pomyliłam ,mam tylko 5 zębów do leczenia ,a ten ból to rzeczywiście ten ząb mądrosci.
We wrześniu również mój blog obchodził 3 urodziny - nawet nie wiem kiedy to zleciało ,jeszcze raz dziękuję Wam za miłe komentarze pod postem ,napisanym na tą okazję 😘
Wrzesień zakończyłam wizyta w stolicy -calkiem mile tam czas spędziłam i w dodatku się nie zgubiłam 😉

Filmy które obejrzałam

We Wrześniu

Ciemno,prawie noc 

Kiedy Wałbrzychem wstrząsa seria tajemniczych zaginięć dzieci, do miasta przybywa dziennikarka Alicja Tabor.

Trochę wystraszona opiniami na Filmwebie , nieco zaciekawiona i nastawiona na kryminał (mój ulubiony gatunek ) biorę się za oglądanie tego filmu.
Na początku zachwycił mnie klimat i scenografia tego filmu- nawet skojarzyło mi się to z serialem Kruk.Szepty słychać po zmroku.
Ciemno ,prawie noc to rollercoaster, totalny miszmasz; mamy tu trochę horroru,trochę dramatu kostiumowego ,trochę klimatu basniowego/fantasty no i trochę kryminału
Wątki się mieszają,można się trochę pogubić ; w jednym momencie są sceny z dzieciństwa Alicji ,w drugiej scenie oglądamy dzieciństwo Treli a wszystko to jeszcze przeplata się z historią zaginionych dzieci.
Na pierwszy plan wysuwa się jednak ostatnio głośny temat ; pedofilia.
Za nim jest przemoc , kazirodztwo - co tam Kler ,Ciemno , prawie noc jest naprawdę wstrzasajacym filmem.
Jeżeli jesteście wrażliwi - nie ogladajcie tego filmu.
Film jest naprawdę bardzo ciężki i nie ogląda się go leciutko - bo elementy ,fantasty ,historii ,horroru ,kryminału są okraszone elementami dramatu psychologicznego .
Czy mi się podobał ?
Hm ciężko mi to określić ,napewno bardziej mną wstrząsnął niż Kler.
Polecam ale tylko dla osób o mocnej głowie ,o mocnych nerwach którzy lubią dramaty psychologiczne.
Nie mogę również nie dodać że mocnym atutem filmu jest obsada ; m.in  Magdalena Cielecka,Marcin Dorociński, Piotr Fronczewski - jak zwykle dali z siebie wszystko i zagrali rewelacyjnie

Pułapka (2 sezon)

Rok po koszmarnych wydarzeniach Olga Sawicka  układa sobie życie – adoptuje Ewę  i wspólnie chcą stworzyć szczęśliwy dom. Pisarka wraca również do formy i na szczyt popularności, a jej książka "Pułapka" trafia na listę bestsellerów.
Niestety Olga trafia na celownik mediów i wzbudza zainteresowanie opinii publicznej przez proces Dariusza Tyńca – mordercy młodej dziewczyny. Nadają mu przydomek "Bestia", co łączy go z pisarką, ponieważ tak nazywał się jej pierwszy kryminał, w który charakteryzuje taki sam okrutny sposób działania mordercy. Kryminał był oparty na wspomnieniach kobiety, czy to więc oznacza, że zabójca z lat 80-tych ponownie zaatakował?
Olga postanawia ustalić co łączy zbrodnię z lat 80-tych ze sprawą Dariusza Tyńca. Sprawa "Bestii" przywołuje przeszłość kobiety i zmusza ją do konfrontacji z własną przeszłością. 

Doczekałam się drugiego sezonu.Wiecie jednak jak to jest z tymi kontynuacjami- tu jak narazie jest świetnie.
(Ostrzegam że dalej są spojlery z pierwszego sezonu )
Pierwszy sezon zakończył się zostawiając furtkę do drugiego sezonu,był to sms do Ewy.
Zagadka smsa zostaje wyjaśniona niemal na samym początku drugiego sezonu,jest to jednak wątek poboczny ,głównym wątkiem jest pościg za Bestią.Gdzies tam w tle  jest Czarny który odsiaduje wyrok.Po bardzo krótkim czasie okazuje się że wszystko zaczyna   się łączyć ,i robi się coraz ciekawiej.W międzyczasie poznajemy też sporo faktów z przeszłości Olgi.
Po piątym odcinku moja opinia o drugim sezonie "Pułapki " jest jak najbardziej pozytywna i oczywiście polecam.
Dam Wam znać jak skończę oglądać cały drugi sezon .

13 powodów/13 reason why 

(3 sezon)

Od balu minęło ledwie kilka miesięcy, a liceum Liberty High wstrząsa kolejne tragiczne wydarzenie. Bryce Walker zostaje zabity i wszyscy trafiają na listę podejrzanych.

Kto nie oglądał dwóch pierwszych sezonów  -ręka w górę 😁

Ja osobiście należę do tych którym drugi sezon o wiele bardziej się podobał niż pierwszy-a jak to jest u Was?

Przy trzecim sezonie liczyłam na to że zostanie pociągnięty wątek strzelaniny (może jakaś ucieczka Tyler'a,coś o jego traumie )niestety ten wątek kończy się w pierwszym odcinku 

Każdy z 13 odcinków, przedstawia inną osobę, podejrzaną o zabójstwo Bryce'a ,pokazując też jakimi motywami ,powodami mógł się kierować potencjalny sprawca (czyli mamy też przypominajki poprzednich sezonów)

Dowiadujemy się sporo nowych rzeczy, m.in jak wyglądało  życie Bryce'a już po procesie.

Twórcy próbują to też nieco wybielic  Bryce'a,a serial idzie ewidentnie w stronę kryminału/akcji za co ogromny minus.

O ile gdzieś tak do 8 odcinka idzie całkiem nieźle, tak później mamy już typowe amerykańskie kino akcji czyli bójki-każdy niemal każdego bije.

Jeżeli tak jak ja, ucieszyliscie się że Hannah nie pojawi się  w trzecim sezonie (W drugim z odcinka, na odcinek jej postać mnie coraz bardziej irytowała),to mam dla Was złą wiadomość-jest już jej następczyni ,niejaka Ani.

Im dłużej trwa serial ,tym bardziej mnie ona irytuje.(chyba jeszcze bardziej niż Hannah )

Jeśli chodzi o zakończenie- nie ma tu happy endu ,jest ono nieco zaskakujące.

No mamy furteczke otwartą do 4 sezonu ,jednak jeśli on ma być tak fatalny jak 3 sezon, lepiej niech już się zakończy.

Nie polecam ,nie odradzam (sądzę że część z Was i tak obejrzy  ,jeśli już nie jesteście po obejrzeniu 3 sezonu 😀),ale na tle poprzednich dwóch sezonów, wypada bardzo słabo. 

Polityka 

Spojrzenie na zachowania polskich polityków, gdy kamery są wyłączone. 

Jak tylko się dowiedziałam że ten film się robi poprzysięgłam sobie że wręcz muszę go zobaczyć.

Potem pojawił się zwiastun ,który jeszcze bardziej mnie zachęcił.

Bilet kupiony, i tak oto tuptam sobie do kina pewnego, jeszcze letniego ,wieczoru dokumentując to na moim Instastory.

I po obejrzeniu lekko się rozczarowałam-ale o tym za chwilę 

Zacznę może o plusow tego filmu- największym jest chyba doborowa obsada.

Niemal wszyscy aktorzy ,świetnie się spisali ,lecz najlepiej wypadli Janusz Chabior  i Antek Królikowski.

Filmy pana Vegi zazwyczaj są pełne wulgaryzmów- ale pomijając to całkiem nieźle wychodzi mu kino akcji, a jak te wulgaryzmy puszczę mimo uszu to otrzymuje bardzo fajne thrillery,kryminały (Botoks ,Pitbull Nowe Porządki,Plagi Breslau )

W przypadku Polityki  ciężko mówić o kinie akcji ,aczkolwiek plusem jest mała ilość wulgaryzmów 

Za kolejny plus uważam Co poniektóre wątki ,szczególnie Jadwigi i Prezesa które przedstawione są dość...ciekawie,podobnie jak wątek Ojca Dyrektora .

Bardzo mi się spodobała charakteryzacja niektórych postaci, a w szczególności Iwony Bielskiej

Oglądając zwiastun, nastawiona byłam na film ,który ma w miarę ,spójną fabułę.

Tymczasem film to zlepek memow i największych afer politycznych,bardziej mający się na  filmu dokumentalnego 

Nawet niespecjalnie trzeba się interesować polityką ,aby ten film był przewidywalny.

Podsumowując; jeśli jeszcze nie byliście w kinie ,oglądaliście zwiastun i liczycie na film choć trochę spójny, to się rozczarujecie.

Zwiastun i film to są dwa zupełnie różne tematy-dlatego właśnie film mnie rozczarował 

Źródła zdjęć opisów i plakatów filmowych :

www.filmweb.pl

Statystyki bloga 

Wrzesień 2019

We wrześniu mojego bloga odwiedziło 7064 osoby 

Najwięcej osób było z :

- Polski ; 2650 osób 

- Niemiec ; 1495 osób 

- Holandii ; 845 osób 

- Ukrainy ; 673 osoby 

Najpopularniejsze posty 

Wrzesień 2019 

Recenzja Eveline Slim Extreme 4d Scalpel turbo reduktor cellulitu

( 191 wyświetleń )

Trzecie urodziny bloga

( 161 wyświetleń )

Kosmetyki Rosie z Kontigo- moja opinia

( 141 wyświetleń )

Eveline Cosmetics Royal Snail terapia śluzem ślimaka skoncentrowany krem intensywnie przeciwzmarszczkowy-moja opinia

( 119 wyświetleń )

Kosmetyczny ulubieniec 

Września 

Laura Mercier puder Transculent

Dorwalam go na promocji na Douglas.pl,choć znam się z nim dłużej(pierwszy raz ten puder poznałam u mojej makijazystki)

Przyznam szczerze że tak delikatnego, lekkiego i świetnie matujacego pudru nie miałam.
Idealnie utrwala makijaż, przy tym bez efektu maski.
Nie będę go polecać bo po :
1)ten puder nie jest dla każdego- mam ten luksus posiadania cery niemal bez wyprysków.
Puder jest transparentny ,w związku z tym gdy mamy na twarzy coś do ukrycia 😉 ,trzeba nałożyć podkład kryjące, a te z kolei zazwyczaj szkodzą cerze ,więc puder byłby idealny tylko na jakieś specjalne okazje (mówię tu o osobach które mają cerę problematyczną)
2) cena;zaporowa.
Ja to kupiłam ,ten puder na promocji za około 130 złotych (o ile dobrze pamiętam),a jego regularna cena to około 230 złotych
Mimo wszystko z pudru jestem zadowolona, nie obciąża cery ,matuje i jest bardzo wydajny- myślę że mi wystarczy na bardzo długo 😀

A jak tam Wasze Wrzesień?

Dajcie znać w komentarzach ☺

Do następnego 😘