Podsumowanie Czerwca

Witajcie Kochani 😀
Chciałabym napisać  witajcie w tą piękną słoneczną, wakacyjną niedzielę, jednak u mnie od rana jest pochmurno (absolutnie mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie ,bardzo dobrze bo ostatnie upały, dały mi w kość.A co to wakacje, to już dawno zapomniałam 😅😉)
Tradycyjnie (od niemal już roku ) jak to w pierwszą niedzielę miesiąca bywa ,zapraszam na podsumowanie miesiąca😀


















Jaki był Czerwiec 2019?


Pozwolę sobie wkleić link do mema aby oszczędzić trochę słów :

Ujmując to inaczej należę do tego typu ludzi którzy jak się wydarzy coś dobrego to zaraz się pewnie stanie coś złego - tak dla równowagi (jakoś tak brzmiał ten cytat z filmu ,którego tytułu nie pamiętam również )
Ok pośmialiśmy się trochę 😁 więc teraz może już przejdę do konkretów.
Najważniejszym punktem minionego miesiąca ,był zakup softboxow,dwóch teł i kilku innych gadżetow fotograficznych ,by nie być zależną od tej okropnej złośliwej pogody (pisałam o tym kilka tygodni temu )
Choć nauczyłam się już coraz lepiej operować ,gospodarować czasem to mimo wszystko wolę gdzieś robić w takich warunkach.
Zresztą już wkrótce wybieram się na urlop ,skąd mam nadzieję przywiozę trochę fot.
Z tym przeniesiem bloga na Instagram to też byl tylko zart.
Całkiem niedawno na owym portalu społecznościowym inna blogerka napisała że brakuje jej bloga ,mimo że niemal codziennie wrzuca coś na Insta ,to nie wyobraża sobie rzucić bloga.
Nie mogę się bardziej z koleżanką zgodzić ; też nie potrafiłabym zrezygnować z bloga na rzecz Instagrama.
Tu mogę mieć ,lepszy kontakt z czytelnikami ,zresztą widzę że więcej was zagląda tu niż na Insta.
Myślę że jednak prawdziwy powód tego leży w pisaniu ; od zawsze lubiłam pisać.
Pisanie ,nawet na kompletnie inny temat pozwala mi uporządkować myśli i póki co nie wyobrażam sobie z tego zrezygnować.
Skoro jesteśmy już przy temacie bloga ,część z Was pewnie złapie się za głowę ale uwaga ; w tym miesiącu odrzuciłam kilka ofert współpracy.
Ło yesu,ło yesu jak to ?!?!?!
A no tak to że po pierwsze ; czas a raczej jego brak 
W maju rozkręcając biznes zaniedbałam trochę parę rzeczy ,tak ze wszystkich sił starałam się by to nie odbiło się za bardzo na blogu.
Nie odwiedzam już innych blogów staram się być na bieżąco ze stałymi czytelnikami ,osobami które komentują moje posty.
Ze śmiechem wspominam moment gdy w jeden dzień potrafiłam odwiedzić blogi wszystkich osób które skomentowały mój ostatni post.
Nie zrozumcie mnie źle,absolutnie nie narzekam ,wręcz przeciwnie baaardzo się cieszę że Was tu przybywa.
Zresztą teraz jednak wolę w jeden dzień ,odwiedzić dwa czy trzy blogi i skupić na się na przeczytaniu tekstu (postu ),i dać w miarę rzetelny komentarz niż odwiedzić sześć blogów (albo i więcej ) i napisać coś w stylu świetnie wyglądasz
Po drugie : być może jeszcze tu o tym nie pisałam ,ale blog jest dla mnie hobby ,oderwaniem od rzeczywistości.
Miło jest oczywiście czasami dostać gratyfikacje wzamian za post sponsorowany ,czy wkleić banner (trochę ich u mnie jest ),ale też nie mam zamiaru robić ze swojego bloga maszynki do zarabiania pieniedzy.
Podejrzewam że doprowadziło by to w krótkim czasie do zmuszania się do pisania postow ( niedziela popołudnie ,zamiast ze znajomymi jechać nad wodę czy posiedzieć z rodziną  ja muszę pisać )
Tego absolutnie nie chce ,przecież do hobby nie należy się zmuszać ,prawda ?😉


Filmy które obejrzałam w Czerwcu 




53 Wojny 

Anka i Witek są zakochanym w sobie małżeństwem. On jest korespondentem wojennym, który większość dni w roku spędza na wojnie. Ona nieustannie czeka, aż mąż wróci do domu. Anka stara się żyć normalnie, jednak niepewność o życie Witka wygrywa. Zaczyna szykować się na najgorsze.


Tytuł sugeruje film wojenny ,więc już na wstępie uprzedzam tych którzy nie przepadają za tą tematyką ;nie jest to film wojenny.
Te wojny w tytule to coś w stylu symbolu,film bardziej zalicza się do historii miłosnej ,o trudnych relacjach międzyludzkich.
Chyba nie muszę dodawać że nie mój gatunek ?☺
Do samego filmu nie ma co się czepiać ,bardzo dobry
Osoby które lubią dramaty powinny być zadowolone po jego obejrzeniu








Zasada przyjemności 






Plaża w Odessie, ciepłe popołudnie. Uwagę plażowiczów zwraca dryfująca samotnie łódka, wewnątrz której dwóch przerażonych pływaków odkrywa nagie, okaleczone ciało młodej kobiety. Tego samego dnia na Bulwarze Wiślanym w Warszawie wezwana do tajemniczej napaści policja dokonuje makabrycznego odkrycia w bagażniku opuszczonego samochodu. Czarną serię zdaje się potwierdzać kolejne dramatyczne znalezisko, odkryte przez aktorów w trakcie spektaklu na deskach praskiego teatru. Pozostawione przez morderców tropy zmuszają do współpracy trójkę śledczych z Polski, Ukrainy i Czech: Marię, Viktora i Serhija. Ruszają szlakiem ciemnych biznesów, nieuczciwych prawników, skorumpowanych polityków i zawodowych morderców... Kto wygra walkę z czasem?

Nie wiem dlaczego,ale gdy zobaczyłam teaser na Instagramie Canal +,od razu przypomniał mi się Belfer
Pozornie może się wydawać że akcja toczy się za szybko ,praktycznie od pierwszego odcinka ,każdy kolejny odcinek to kolejny trup.
Ale to tylko pozory.
Może się wydawać że można się nieco pogubić ,gdyż w każdym odcinku ,
Przeplatają się sceny skacząc z Polski ,do Czech ,na Ukrainę.
Moze...
Całość jednak jest zgraną bardzo dobrze ,nie ma praktycznie minuty nudy (no może prawie bo rzeczywiście trzeci odcinek był trochę ciężki )
Jednak po trzecim odcinku akcja nabiera tempa.
Jak do tego momentu jest to bardzo fajny kryminał ,pozostaje mieć nadzieję że już tak zostanie(o tym dam znać za miesiąc jak już obejrzę całość )
Serial oczywiście polecam ☺







Pod powierzchnią




Bartek jest dyrektorem szanowanego liceum i wspólnie z Martą , nauczycielką języka polskiego, tworzą pozornie kochające się małżeństwo. Traumatyczne przejścia powodują, że para przeżywa poważny kryzys. Czy uda im się uratować swój związek przed rozpadem?  Maciek jest ojcem Oli , która po latach rozłąki wraca pod jego opiekę. Czy będzie w stanie odbudować więź ze zbuntowaną nastolatką, która obwinia go o rozpad rodziny?  Pod koniec wakacji ścieżki głównych bohaterów skrzyżują się, łącząc ich ze sobą już na zawsze. To pozornie błahe spotkanie da początek wielu burzliwym wydarzeniom. Kolejne głęboko skrywane sekrety i namiętności nieuchronnie doprowadzą do zbrodni…


Drugi sezon ,a wiecie jak to bywa z tymi kontynuacjami?
Narazie jednak  serial daje radę, mogę się nawet pokusić o stwierdzenie że drugi sezon jest o wiele ciekawszy niż pierwszy.
Furtka która została otwarta w ostatnim odcinku ,pierwszego sezonu została niemal zamknięta, jednak serial nadal wciąga...
Zobaczę jak to będzie dalej, a póki co polecam 😀



Źródło zdjęć plakatów filmowych :

www.filmweb.pl





Statystyki Bloga

Czerwiec 2019


W Czerwcu mojego bloga odwiedziło 7788 osób


Najwięcej osób było z :

- Polski ; 3046 

- Stanów Zjednoczonych ; 1478 

- Niemiec ; 610

- Wielkiej Brytanii ; 425 




Najpopularniejsze Posty

Czerwiec 2019












( 715 wyświetleń )









( 182 wyświetleń )









(168 wyświetleń )








Podsumowanie Maja 2019 


( 145 wyświetleń )









Kosmetyczny ulubieniec Czerwca

Eveline Cosmetics 
Royal Snail Micellar Water
Płyn micelarny 












Jeśli chodzi o kosmetyki do demakijażu, mimo
Zdjęcia rzęs  ,nadal nie zrezygnowałam z płynów micelarnych, które mi się  najlepiej sprawdzają.
Mimo kilku (A nawet kilkunastu), płynów  które używałam moim faworytem w tej kategorii jest płyn micelarny z wodą termalną jeju Eveline Cosmetics.
Jak się okazało nie tylko moim ,ponieważ szukałam go niemal wszędzie i niestety jest ciężko dostępny.W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego jak poszukać jakiejś alternatywy.
Nie musiałam nawet iść do drogerii ,gdyż podczas porządków znalazłam płyn micelarny Royal Snail Micellar Water Eveline Cosmetics 
(Przypomnę że z tej serii miałam już krem)
Płyn okazał się bardzo fajny ; Tak jak poprzedni, nie podraznił mi cery ,świetnie usuwa demakijaż, jest bardzo wydajny i całkiem tani.
Można go kupić w niemal każdej drogerii typu Rossman czy Hebe
(Płyn micelarny z wodą termalna jeju 
Znalazłam całkiem niedawno w drogerii Ladymakeup, )






A jak tam Wasz Czerwiec ?

Dajcie znać w komentarzach ☺


Do następnego 😘








65 komentarzy:

  1. Mega rozbawił mnie ten mem, u mnie jest całkiem podobnie! :D
    Co do czasu spędzanego na blogu, to również się opuściłam. Tak jak i ty sprawdzam w większości tylko te blogi, które naprawdę lubię odwiedzać, czytać.
    Gratuluję super statystyk, zazdroszczę Ci tylu odwiedzin <3
    Pozdrawiam i trzymaj się ciepło <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana 😘
      Fajnie że mem Cię rozbawił:)

      Usuń
  2. Oh very interesting films
    xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałabym obejrzeć "Pod powierzchnią" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na "Player" jest już dostępny drugi sezon 😀

      Usuń
  4. Mnie w ogóle nie ciągnie przeniesienie bloga na IG. nie umiem się tam odnaleźć. na dużo wszystkiego, za szybko się zmienia. Blog daje mi większą stabilność :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to możemy sobie podać ręce 😉.
      Zdecydowanie blog to większa stabilność,to raz a dwa gdzieś tu łatwiej mi utrzymać jakiś tam poziom kontroli nad wszystkim 😀

      Usuń
  5. Serial pod powierzchnia bardzo lubię :D czerwiec bardzo szybko zleciał!
    Mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Mi ogólnie ostatnie miesiące, mijają wyjątkowo szybko 😉

      Usuń
  6. He he mem oddaje niekiedy stan rzeczy, u mnie tez pochmurno.
    Najważniejsze,ze blogowo się rozwijasz.
    Ja tez nie wyobrażam sobie przenieść bloga na Instagram. Tez jakos ta płaszczyzna blogowa jest mi zdecydowanie blizsza. Instagram to w pewien sposób przejscie na łatwiznę.
    Film 52 Wojny to trudne kino , ale świetna rola Madzi Popławskiej :-)
    Z seriali ostanio ogladam ostatnio Dom Grozy i Synów Anarchii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały lipiec ma (podobno 😁) upłynąć pod znakiem takiej pogody.
      Jeśli idzie o Instagram ,tam chyba pole do popisu mają osoby które lubią zdjęcia-i robić i przerabiać.
      Cóż ze mnie marny fotograf i grafik 😉
      Rzeczywiście ten film jest "trudny " i to był jeden z głównych powodów dla których go obejrzałam-lubię takie filmy, ale tym razem nie mój gatunek.
      Dzięki za polecenie seriali 😀

      Usuń
    2. Oby nie, choc na razie niestety się na takowa zapowiada .... Faktycznie, ja czasami się w to bawię, ale na blogu mozna wyrazić słowem pisanym dużo, dużo więcje - tak myśle :-)
      Jest bardzo specyficzny ze względu na tematykę :-)
      Barzdo podobał mi się też CZarnobyl :)

      Miłego weekendu kochana

      Usuń
  7. Mem śmieszny, mam tak często xd
    Powiem Ci, że w czerwcu miałam podobnie, bardzo podobnie. Być może miałam więcej szczęścia niż nadziei na szczęście.

    Też uwielbiam pisać. Postanowiłam też czytać blogi które sprawiają mi przyjemność, niż pisać na odwal się komentarz by jakaś osoba tylko odwiedziła mi bloga. Komentarze są dla mnie dobrym kontaktem z czytelnikiem jak i opinią którą sobie bardzo, bardzo cenie ponieważ z tego względu jestem w blogosferze!

    Widzę coraz częściej śluz ślimaka polecany w kosmetykach :)
    Gratuluje i zazdroszczę statystyk! Powodzenia w kolejnym miesiącu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to gratuluję szczęścia 😀
      Trafiłaś w samo sedno z tymi komentarzami-tez je bardzo cenię, niezależnie od tego czy ktoś się ze mną zgadza czy nie.
      Niestety na Instagramie to bardzo rzadkie "zjawisko .
      Śluz ślimaka rzeczywiście robi furrore, choć ja po niego sięgnęłam dopiero gdy marka Eveline wypuściła serię "Royal Snail".
      Nie będę dziękować aby nie zapeszyc 😉
      Powodzenia 😀

      Usuń
  8. lubię kosmetyki z Eveline szczególnie micele;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eveline ma bardzo dobre kosmetyki 😀

      Usuń
    2. ale widzisz ja ich kolorówki nie używam;p

      Usuń
    3. Życie kochana 😁
      Może kiedyś się to zmieni 😉

      Usuń
  9. Fajne podsumowanie:) Też nie wyobrażam sobie porzucić bloga i prowadzić tylko Instagram.. Miłego dnia <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i życzę miłego popołudnia 😘

      Usuń
  10. Pod powierzchnią jest całkiem całkiem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Great post! I like your blog!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja na Insta nie istnieję i chyba się tam w ogóle nie pojawię;-) Zaskoczyłaś mnie tym płynem z Eveline, muszę go wypróbować !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam płyn 😀
      Też myślałam że się tam nie pojawie-a jednak, więc nigdy nie mów nigdy 😉

      Usuń
  13. ja się przeniosłam z bloga na Ig i mam trochę mieszane uczucia:D Z jednej strony jestem mega zadowolona bo czasami ludzie nie chętnie czytają wywody np. na temat jednego kremu. Czasami opinie na blogach są za długie. Z drugiej strony na IG czasami nie da się wyrazić tego co się jeszcze chce przekazać. Dlatego mam bloga i IG
    Na drugim kanale jest aktywna, a blog służy mi do uzupełniania tego co na IG jest nie zawarte:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To u mnie jest zupełnie odwrotnie :Instagram to jest uzupełnienie, a raczej dodatek do bloga :)

      Usuń
  14. slim extreme sounds lovely product...great

    OdpowiedzUsuń
  15. Mem świetny :D Haha, ja mam tak aktualnie - byle do sierpnia i wolne :D
    Ja na insta mam swoje jedynie prywatne konto, żadnych recenzji i tego typu rzeczy. Nie jest to forma prowadzenia bloga dla mnie :)
    Kochana gratuluję statystyk na blogu :)
    Pozdrawiam,
    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana 😘
      Nie mam prywatnego ani Instagrama ani FB ,gdyby nie blog pewnie dalej nie miałabym Instagrama 😀

      Usuń
  16. Dobrze Cię rozumiem, też ostatnio jakoś brakuje mi czasu na odwiedzanie blogów i nawet na czytanie. Staram się to jednak nadrabiać. :) Też nie chciałabym przenieść się całkiem na Instagrama, bo chociaż mi się tam podoba to jednak blog jest również dla mnie bardzo ważny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tam się średnio na Instagramie podoba,ale z drugiej strony nie mam zamiaru z Insta znikać☺
      Tak jak u Ciebie - blog jest zdecydowanie ważniejszy ☺

      Usuń
  17. Hi lili
    I prefer blog to instagram. I like to read post also. Movies is not my kind of way to spend my time.
    Xoxo

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I'm nailing a friday when it comes to Instagram and blog 😀

      Usuń
  18. Życie życiem, a blog blogiem - trudno czasem znaleźć satysfakcjonujący balans. Mam nadzieję, że znajdziesz złoty środek - a jak już to zrobisz, to podziel się tą wiedzą, przyda się i mi;))))
    U mnie czerwiec był pełen niespodziewanych, ale pozytywnych wydarzeń.
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napewno dam znać 😉
      Cieszę się że u Ciebie czerwiec był pozytywnym miesiącem ☺

      Usuń
  19. Ładne statystyki :) Pamiętam jak też na początku startu z biznesem czasu brakowało, nie wiedziałam w co ręce włożyć :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Haha, z tym memem to mnie rozbawiłaś:) ja z kolei mam tak, że u mnie nieszczęścia chodzą parami (a nawet stadami) i jak się zacznie chrzanić, to dalej już totalna katastrofa;)
    Co do blogowania to Cię rozumiem, też ostatnio jakieś tam mało ciekawe propozycje współprac odrzuciłam, ale jak jest coś spoko, to nie pogardzę;)
    Zasada przyjemności mnie zaciekawiła, będę chciała obejrzeć, dzisiaj pewnie skończę Czarnobyl (swoją drogą bardzo polecam) oglądać i akurat szukam czegoś nowego.
    Buziaki kochana:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też ;jak jest ok to jest ok ,jak się coś popsuje to już totalnie wszystko...
      Dzięki za polecenie serialu ,szykuje się trochę wolnego a nie mam co za bardzo oglądać ☺

      Usuń
  21. Ja też odpoczywam od upałów w czerwcu się męczyłam.Zastrzeliłaś mnie memem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Sporo się u Ciebie działo :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Sporo się u Ciebie działo. Kusi mnie, żeby obejrzeć Pod powierzchnią :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Unfortunately, I haven´t watched any of them, but I can see a Czech actor Karel Roden in "Zasada Przyjemnosci" and that´s actually very interesting for me!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. The actor you write about is not too familiar, but from the series "Zasada przyjemności " but I recommend the series because it's very cool. (unless of course you like thrillers, crime novels 😀)

      Usuń
  25. Anonimowy11 lipca

    Super podsumowanie miesiąca i gratuluję tylu wyświetleń :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Fajnie ze nie chcesz rzucić bloga na rzecz instagramia. Zauważyłam zd ostatnio sporo osób tak robi. Chce wejść na bloga którego zawsze lubiłam czytac a on albo nie istnieje albo posty przed kilku miesięcy i posty wstawiane sa na instastories gdzie znikają po 24h ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety też to zauważyłam...
      Jest kilka blogów, których autorki poprzenosily się na Insta.
      Z jednej strony rozumiem że brak czasu, ale z drugiej nie rozumiem bo ja na Instagramie srednio się odnajduje 😀

      Usuń
  27. Wspaniały wpis kochana! Jak zawsze cudowny :) Też nie wyobrażam sobie rzucić bloga. W tym roku postanowiłam, że poprawię się z instagramem, więc spędzam na nim sporo czasu, 130% normy ale instagram jest dalej tylko dodatkiem do tego, co robię na blogu :) to już jest pasja, to już jest miłość, z tego nie da się tak łatwo wykręcić :) I z tymi komentarzami mam podobnie, więc wiem, że choćby człowiek bardzo chciał to nie da się wszystkiego zrobić tak szybko- na niektóre sprawy potrzeba czasu. W sumie, mogłabym odpowiedzieć na wszystkie komentarze jednego dnia plus poznać kilka nowych blogów, ale nie mam pojęcia ile godzin by mi to zajęło, a codziennie w internecie też czasu nie spędzam. Na szczęście cechą blogerów jest wyrozumiałość i wsparcie :) Cudowne podsumowanie, naprawdę rewelacyjny i inspirujący wpis :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana dziękuję 😀
      Czas to jedno, ale później dochodzi do tego (przynajmniej u mnie) zniechęcenie, jakiś przymus a stąd prosta droga do wypalenia się,a tego za nic nie chcę 😀

      Usuń
  28. Masz naprawdę fajne podejście do blogowania i z reszta bardzo podobne do mnie:** Nie ma co na siłe łapać się każdej współpracy jeśli nie odpowiada ona naszym zainteresowaniom albo wykonamy pracę na odwal i ani my ani czytelnicy ani marka nie będą zadowolone:) Obyś jak najczęściej dawała radę coś tutaj wrzucić, udanych wakacji:**!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się że tak uważasz 😀
      Odnośnie współprac,to kiedy w grę wchodzą tzw.posty sponsorowane i niekiedy jest ich sporo i publikując wszystkie ,blog zmieni się w maszynkę do pieniędzy to raz a dwa to zabraknie mi czasu na "moje posty "
      Również życzę Ci udanych wakacji 😘

      Usuń

*Miło że jesteś -zawsze staram się odwiedzać moich czytelników

*Każdy komentarz i każdy kolejny obserwator to dla mnie wielka motywacja :) :*
ALE:

*Nie bawię się w obserwacje za obserwacje.
Obserwuje tylko te blogi które mi się podobają i których autorzy w miarę regularnie mnie odwiedzają.

*Jeśli masz napisać samo Spam czyli : FAJNY BLOG , CIEKAWY POST, MOŻE WSPÓLNA OBSERWACJA odpuść :)
Takich komentarzy nie publikuje, ich autorów nie odwiedzam,więc szkoda Twojego czasu :)

*Cenie sobie szczere komentarze,nawet krytykę byleby kulturalnie :)
Wulgarnych ,obraźliwych komentarzy nie publikuje!!


*Nie akceptuje reklam sklepów, produktów w komentarzach

*Zachęcam do podawania linków do bloga przy komentarzu -będzie mi łatwiej trafić na Twojego bloga :)