Sobota to dla mnie chwila wytchnienia.Sobotnie przedpołudnie-przepraszam popołudnie gdyż przedpołudnie to ja śpię,bardzo lubię sobie pospać i gdy nie muszę wstawać do pracy to wstaje tak około 12-13😉 😊-spędzam urządzając mini SPA domowe :peelingi,maseczka no i dobry olejek nawilżający do ciała.
Dziś właśnie wyrzuciłam puste opakowanie po peelingu Love Your Body
Więc napiszę recenzje.
Zacznę od tego że ten peeling nie ma żadnych SSLów,Parabenów,Konserwantów,Barwników
Skład:
*)Ziarno kawy robousta
*)Olej macadamia
*)Olej arganowy
*)Kakao
*)Sól morska
*)Witamina E
Jak stosować
1)Zwilż ciało wodą
2)Nałóż peeling na skórę
3)Masujące okrężnymi ruchami
4)pozostaw na ciele 5-10 minut
5) Dokładnie spłucz
Peeling bardzo mi przypomina...Kawę 😁
Moja opinia: Zwykle używam innych peelingów które są właśnie z tymi SSLami.Pierwszy raz skusiłam się na takie cudeńko i... Nie jestem zadowolona.
Po pierwsze:Baaaardzo ciężko się go aplikuje a podczas nakładania cała łazienka się brudzi
Po drugie:działanie -jak dla mnie bez rewelacji.
Głównym zadaniem peelingu jest zwalczanie cellulitu, odżywienie, oczyszczenie, regeneracja skóry oraz nawilżenie ciała.
Z cellulitem nie mam wogule problemu ale ten peeling ani nie oczyścił ani nie odżywił mojej skóry,o regeneracji już nie wspomnę-brak
Peeling Love your Body ma przepiękny zapach-coś jakby kawa kokosowa.
I to jest jedyny plus tego kosmetyku.
To była moja jedyna przygoda z peelingiem kawowym.
Ja wybrałam zapach kokosowy ale są inne zapachy również
Używaliście go kiedyś?
Macie swoje ulubione peelingi?
Wolicie naturalne peelingi czy może te z tymi SSLami,Parabenów,Konserwantami?
Czekam na wasze komentarze ☺
Oraz życzę Wam udanego Weekendu
Przyznam, że nie zachęca mnie ten produkt.
OdpowiedzUsuńJa lubię domowy peeling kawowy :-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym, ale szkoda że się nie sprawdził. Ja staram się jednak wybierać bardziej naturalne, aktualnie kończę z Nacomi cukrowy i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTego peelingu nie używałam,zwykle kupuję te z Joanny malutkie w drogerii Natura :)
OdpowiedzUsuńOj to faktycznie trefny towar...
OdpowiedzUsuńZresztą nie lubię naturalnych kosmetyków
Kosmetyk nie dla mnie-nie lubię kawy
OdpowiedzUsuńWidziałam ten peeling kosztuje coś ok 30 zł o ile pamiętam,a z tego co piszesz-nie warto
OdpowiedzUsuńza tą cene-nie warto.Można samemu zrobić peeling kawowy i będzie taniej ;)
Usuńjeszcze droższy od Les Delices z Douglasa:tamten działa super-jak dla mnie;)
UsuńWow, wygląda na bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńJa lubię naturalne peelingi, zwykle używam savon noir, które świetnie oczyszcza i złuszcza martwy naskórek. Szkoda, że się zawiodłaś tym peelingiem bo na pierwszy rzut oka skład ma fajny.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wszędzie coś słyszę o tym peelingu, chociaż zazwyczaj są to opinie pozytywne. Szkoda, że Tobie się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńhttp://paulan-official-blog.blogspot.com/
Nigdy nie używałam tego typu peelingu ,a po Twojej opinii-jeszcze bardziej NIE :-)
OdpowiedzUsuńNie używałam takich peelingów, ale lubię naturalne, myślę, że kiedyś na pewno z nich skorzystam! :D
OdpowiedzUsuńhttps://martini2000.blogspot.com/
Produkt ten jest bardzo podobny do tego całego body boom :) Fajne są <3
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
nie słyszałam nigdy o tym produkcie !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie kochana <3
stay-possitive.blogspot.com
Moja kuzynka go miała-i mówi że jest ok.Ja natomiast używam Perfecty :-)
OdpowiedzUsuńA ja tam lubię takie naturalne kosmetyki:-)
OdpowiedzUsuńHmmm, szkoda, że się nie sprawdził. Zapowiadał się ciekawie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, www.nafreelansie.pl
Widziałam już recenzje tego produktu i była ona pozytywna. Szkoda, że u Ciebie się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK!
Mam już swojego ulubieńca:kokosowy Lirene
OdpowiedzUsuńSzkoda, że produkt nie spełnił Twoich oczekiwań.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! <3
lublins.blogspot.com
zapowiadał się nieźle... szkoda, że taki bubelek. Dobrze, że chociaż zapach na plus! :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi :) szkoda, że się nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńMam troszkę zbyt delikatną skórę na peelingi.
OdpowiedzUsuńAle kiedyś używała i bardzo lubię peelingi z tej firmy.
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
I love a good scrub! Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuń-Ashley
Le Stylo Rouge
I don´t try it but I want try it soon :)
OdpowiedzUsuńInspiration by Linda
Ciekawy peeling, recenzja super ale wolałabym zrobić swój własny domowy, kawowy peeling :) wyszło by taniej i korzystniej :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Używam peelingów kawowych (póki co Skin.team i body boom, tego nie miałam) i są dla mnie idealne. Uwielbiam skórę po nich, jest miękka i gładka :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńMój blog - KLIK