Kobo Professional Kobo Cream BB-moja opinia

 Cześć 😀

Miałam być regularna w blogowaniu, ale wyszło jak wyszło. 

I tak- w niedzielę miałam porobić nowe fotki, ale źle się czułam więc sobie odpuściłam. Dzisiejszą recenzje, pisałam we wtorek, kiedy to u mnie padało, i niespecjalnie mi się chciało pisać, ale jakoś się przemogłam i  skleciłam te kilka zdań.

A dzisiejszy post, z gatunku tych wakacyjnych, będzie bowiem o SPF i kremie BB. Będzie recenzja:

KOBO PROFESSIONAL 

KOBO CREAM BB










Chyba większość z Was, nie wyobraża sobie latem nie używać kremów z filtrem. Wstyd się przyznać, ale ja nigdy do tego nie przywiązywałam wagi- ładnych kilka lat temu, nakladałam zwykły krem na twarz, malowałam się, zazwyczaj podkładem, zakładałam okulary przeciwsłoneczne... I tyle. Od dwóch lat, w upalne dni, maluje się kremami BB- są zdecydowanie lżejsze. 
Skoro lato tuż-tuż (koniecznie dajcie znać, jakie macie plany na majówkę), pora się rozejrzeć za tego typu kosmetykiem.
O tym jak mi się sprawdził Krem BB od Kobo, poczytajcie w dalszej części postu😀.

Paese puder do twarzy Puff Cloud- moja opinia

 Witajcie :)

Mniej więcej trzy lata temu, na moim blogu pojawiła się recenzja pudru pod oczy od marki Paese. (TU)

Przypomnę że puder zdobył moją sympatię, został moim ulubieńcem.

Całkiem niedawno, na rynku, pojawił się puder o tej samej nazwie, jednak do twarzy:




Paese


Puff Cloud

Puder do twarzy








Mając w pamięci, dobre wspomnienia, związane z poprzednikiem, skusiłam się na tą nowość.
A o tym, czy puder do twarzy, okazał się tak samo dobry, jak ten pod oczy, dowiecie się z lektury postu.
Enjoy :)


#HaulGoldenRose- recenzje korektora Just Touch Liquid Concealer i pomadki Glow KissTinted Lip Balm

 Dobry wieczór :)

Mam nadzieję że macie się dobrze i że Wielkanoc minęła Wam radośnie i spokojnie :)

Dziś przychodzę do Was, z recenzją dwóch kosmetyków marki Golden Rose.

Mogłabym je opublikować oddzielnie, ale z racji tego że obydwa produkty, pochodzą od tego samego producenta i zostały zakupione przeze mnie, praktycznie w tym samym dniu i testowanie ich nie korelowało ze sobą (aby moje recenzje były rzetelne, nigdy nie testuje równocześnie, kosmetyków przeznaczonych do tej samej części ciała. Czyli jeśli testuje jakiś podkład, w tym czasie nie sprawdzam jak moja cera zareaguje na nowy krem do twarzy) postanowiłam obydwa kosmetyki, opisać w tym samym poście. 

Enjoy ;)


Krótka bluzeczka w paski, jeansy rurki, szpilki z kokardką i jeansowa kurteczka

 Witajcie :)

Co tam u Was słychać?

Jak idą przygotowania do Świąt Wielkiejnocy?

Ja odłożyłam je niemal na ostatnią chwilę- cóż, wróciłam do pracy (dziękuje za wszystkie miłe słowa :)), a że tej jest sporo, no to Święta będę ogarniać na ostatnią chwilę.

Z czasem, zaległości pracownicze nadrobię, wtedy przyjdzie czas na blogowe zaległości- na szczęście, podczas przymusowego wolnego, przygotowałam sobie kilka postów i porobiłam fotki, więc będę miała co publikować :)

Dziś zapraszam Was do oglądania zdjęć, wiosennego outiftu.

Zanim jednak to nastąpi, mam dla Was małe ogłoszenie parafialne.