Cześć :)
Bohaterem dzisiejszego postu jest kosmetyk, którego używałam kilka razy w życiu, i moja skóra nie lubi go. Mowa o serum. Przeglądając Wasze blogi, często widzę recenzje tego specyfiku, jednak moja cera na używanie serum, reaguje źle- większość tych kosmetyków ją zapycha, najprawdopodobniej dlatego że mam cere. Na kilka tego rodzaju kosmetyków, tylko jedno serum, moja cera tolerowała. Owe serum, było produktem marki Eveline, doczekało się nawet recenzji na moim blogu, o TU
Zapchana cera po innych serach, skutecznie mnie zniechęciła do stosowania tego produktu.
Niedawno na Instagramie marki Eveline, pojawił się post z informacją o nowych serach. Producent zapewniał że, każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od rodzaju cery (sera matujące, rozświetlające, na przebarwienia) I tym oto sposobem, podczas kolejnych zakupów w drogerii Hebe, kupiłam:
Eveline Cosmetics
Beauty&Glow
Matujące serum do twarzy
To serum jest przeznaczone do cery tłustej\mieszanej, ze skłonnością do powstawania niedoskonałości- czyli idealne dla mnie.
A jak się to serum sprawdziło na takiej( czyli mojej) cerze?
O tym, w dalszej części postu- zapraszam do lektury:)