#DomowaSiłownia- jakie ćwiczenia wykonuje w domu?

 Hej :)

Dziś przychodzę do Was z postem o ćwiczeniach :)

Już od dawna, taki post chodził mi po głowie- pamiętacie moją ankiete na InstaStory? :)

Wtedy jednak zajęłam się pisaniem o salonach kosmetycznych i o tym na co warto zwrócić uwagę, przy wyborze takiego miejsca, aby nie zarazić się żadną bakterią\wirusem.

Później było sporo postów o stylizacjach, kosmetykach. Brak czasu uniemożliwił napisanie postu o ćwiczeniach które wykonuje. Gdy udało mi się znaleźć chwilę by napisać o tym, nastał początek roku, a jak wszyscy wiemy, wiele osób robi postanowienie, nierzadko decydując się od nowego roku chodzić na siłownie, więcej ćwiczyć.

Gdyby było inaczej, nie pojawiały by się takie memy :D








Poprzedni rok obfitował dla mnie w wiele nieprzyjemnych zdarzeń. 

Wśród nich, był długi okres przerwy od aktywności, co wespół z lekami które przyjmowałam, sprawiło że przytyłam.

Nie pisałam o tym na blogu, ponieważ niezbyt lubię się nad sobą użalać, zresztą do ćwiczeń wróciłam, leki mogłam odstawić.

Zawsze się znajdą jednak osoby, które nie znając czyjejś sytuacji, komentują wygląd (przytyłaś!) dając przy okazji złote rady.

Puszczałam takie teksty mimo uszu, ale naprawdę warto się zastanowić, zanim się skomentuje czyjś wygląd: nie wiadomo czy taka osoba nie zmaga się z problemami zdrowotnymi, a komentowanie jej wyglądu w ten sposób dodatkowo ją dołuje.

Zaznaczę też że nie chce nikogo obrazić tym postem, nie chce żeby ktokolwiek źle się poczuł czy nabawił kompleksów przez czytanie moich wypocin na ten temat; wiem że wiele osób było zainteresowanych ćwiczeniami które wykonuje (z owej ankiety na InstaStory), szanuje moich czytelników, więc chętnie się podziele swoim doświadczeniem w tym temacie :)



Brzuch

Jakiś czas temu na InstaStory, wspomniałam o swoich problemach z tarczycą. W moim przypadku, chora tarczyca najbardziej rzutuje na brzuch, dlatego tej partii ciała, poświęcam sporo czasu.
Trening ten poprzedzam, zazwyczaj, 30 brzuszkami.


















Pośladki, uda

Z pośladkami nigdy nie miałam problemów ;)
Nie zapominam jednak o nich, poświęcam ich trochę mniej czasu jednak.
Uda ćwiczę, ponieważ te ćwiczenia znalazłam przez przypadek, stosuje je jako rozgrzewkę, przed innymi ćwiczeniami- zgodnie z radą Pauli ;)
Oprócz tych ćwiczeń, robię jeszcze 30 przysiadów.












Boczki

Siłą rzeczy więc,  im brzucha mniej, tym mniej boczków. 
Postanowiłam jednak, trochę przyspieszyć spalanie boczków, stosując ćwiczenia, zanim jednak odpale trening, ćwiczę chwile z hula hop :)




Ramiona, klatka piersiowa

Są to krótkie zestawy ćwiczeń, zazwyczaj łącze je z innymi treningami :)















Rozgrzewka:

Tą rozgrzewkę, pomijam gdy ćwiczę pośladki- przed owym zestawem ćwiczeń, wykonuje inną rozgrzewkę:)










Rozciąganie

Po każdym treningu, obowiązkowe, co zresztą podkreślają dziewczyny, z trenigów których korzystam.
Zauważyłam też, że pomaga mi on na psychikę- relaksuje mnie po ciężkim dniu, coś jak joga? (do której nie mam cierpliwośći :D)
To krótkie rozluźnienie, pomijam gdy robię trening fit body z Anią Lewnadowską- Ania w owym zestawie ćwiczeń , umieściła streching :)









To tyle jeśli chodzi o moje ćwiczenia.
Nie stosuje żadnej diety (ograniczyłam spożywanie fast foodów, jem dużo owoców, biorę suplementy, nie będę pisała jakie- nie pochwalam reklamowania takich rzeczy. To że jednym one pomagają, nie oznacza że innym też. Od sprawdzania jakich pierwiastków brakuje organizmowi, są badania)

Ćwiczę cztery razy w tygodniu, poświęcając na aktywność fizyczną 1-1,5 h.
Mieszam te zestawy ćwiczeń ze sobą jaki mi się podoba, oczywiście tak aby one w miarę dotyczyły danej partii ciała, nie zapominając o rozgrzewce i o rozciąganiu :)
Przykładowo:

4 dni ćwiczę  Fit Body z Anią Lewandowską, + trening ramion\trening klatki piersiowej
2 dni ćwiczę Pośladki, jako rozgrzewkę wykonuje trening na uda
4 dni ćwiczę Brzuch (Ania Lewandowska), boczki (FitKobietka), + trening ramiona\trening klatki piersiowej







To by było na tyle, jeśli chodzi o moją siłownie w domu:)

P.S. zostawiłam też linki do fimików, gdyby komuś się one wyświetlały :)

Do następnego :)




19 komentarzy:

  1. Również planuję wrócić stopniowo do ćwiczeń. Zeszłoroczna kontuzja sprawiła, że pożegnałam się z ćwiczeniami na dobre pół roku. Fajnie, że wrzuciłaś filmiki dziewczyn, z którymi ćwiczysz. Na pewno podpatrzę (chociaż na pewno nie zajrzę do Anny Lewandowskiej - nie podoba mi się to, w jaki sposób postępuję, więc nie będę przyczyniać się do promowania jej działalności ilością odsłon na yt). Co do suplementów, to mamy identyczne zdanie - co roku robię podstawowe badania, by sprawdzić jak funkcjonuje mój organizm, ewentualną suplementację (jeśli jest potrzebna) konsultuję z lekarzem i nie promuję takich rzeczy. Odnośnie jedzenia, ja staram się jeść dużo warzyw, owoce tylko do południa, piję więcej wody i nie jem śmieciowego jedzenia. Planuję również ograniczyć nabiał i unikam przetworzonej żywności. Wszystko z umiarem. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie że dzięki internetowi można sobie ćwiczyć za darmo w domku:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawniej próbowałam ćwiczyć z Chodakowska, ale nie umiem za bardzo się mobilizować do aktywności w domu. Wagę kontroluje, więc póki co, dramatu nie ma. Preferuje bardziej przyrodniczą aktywność fizyczną;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne zestawy ćwiczeń, ja nie lubię ćwiczyć w domu, ale za to kocham biegać, jeździć na rowerze i chodzić po górach, choć teraz zimą tylko biegam;)
    Co do komentujących czyjąś sylwetkę w taki sposób i dających złote rady, to są to zakompleksione i sfrustrowane osoby, których słów w ogóle nie ma sensu brać pod uwagę:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. JA nie mogę zmobilizować się do ćwiczenia w domu

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny wpis i ciekawe filmiki z ćwiczeniami :) Muszę sobie w sobotę trochę poćwiczyć :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba muszę zacząć ćwiczyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wkręciłam się w tabaty Kołakowskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy27 stycznia

    Dobrze, że podsyłasz takie filmiki :D Chętnie z nich skorzystam :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam problem z motywacją, często odpuszczam bo nie mam siły ani chęci :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, już nie pamiętam kiedy ostatnio chodziłam na siłownię. W poprzednim roku dobrze mi poszło chudnięcie na rowerze i taki jest dalszy plan. No ale jak pogoda będzie jaka będzie (temperatury to nie problem, ale wiatr i deszcz już tak) to chyba jednak trzeba będzie pomyśleć o siłowni.

    OdpowiedzUsuń
  12. I admire those who find the power of the will and energy to workout! Thank you for the video!

    wdresscode.blogspot.ru

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam serdecznie ♡
    Mam problem z ćwiczeniami w domu. Dość często wracam do tego pomysłu, chciałabym dbać o siebie i sprawić, że moja figura będzie zachwycająca i piękna... zaczynam ćwiczyć i... ostatnio, po samej rozgrzewce Chodakowskiej miałam zakwasy przez 3 dni! Myślałam że umrę xD Nie wiem jak to możliwe, bo jestem osobą aktywną. Muszę wziąć się za siebie i więcej czasu poświęcić na ćwiczenia, może przestanie być to tak bolesne :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  14. Sama jestem zwolenniczka siłowni, ale i w domu także czasem ćwiczę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niestety dużo osób komentuje wygląd. Zwykle bronią się dobrymi intencjami, bo otyłość to choroba, bo chcą pomóc ale po prostu zero myślenia, co czuje druga osoba. Powody nadwagi są różne, tak samo niedowagi. Chudzielce też wiecznie są narażone na negatywną opinię. Zresztą co tu dużo mówić, osoby z prawidłową wagą słyszą czasem krytyczne komentarze. Ludzie chyba leczą w ten sposób swoje własne kompleksy...
    Fajnie, że podzieliłaś się swoim zestawem ćwiczeń. Ja czasem ćwiczę ale głównie dla kondycji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam takie wrażenie, że poprzez komentowanie wyglądu innych, ludzie leczą własne kompleksy (chyba każdy ma jakieś, ale warto czasami złośliwe komentarze „dobre rady” zostawić dla siebie.
      Zawsze się coś znajdzie: gruba, chudy, za duży nos, krzywe nogi- ehh...
      Niestety, ale u chudych ludzi jest jeszcze gorzej- w przypadku takich osób „body shaming” nie istnieje...

      Usuń
  16. Kiedyś ćwiczyłam codziennie, potem przyszła pandemia i się rozleniwiłam. Nie potrafiłam wrócić do regularnych treningów. Natomiast od sylwestra wzięłam się za siebie i znów ćwiczę codziennie. <3 Dzięki temu czuję się lepiej. ;)

    Powodzenia w Twoich treningach! ;*

    OdpowiedzUsuń
  17. Woe! Thank you very much for helpful post)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wspaniale, że ćwiczysz, oby tak dalej 😊 Ja mam nieregularne zrywy do ćwiczeń, potrafię ćwiczyć codziennie przez miesiąc, a potem miesiąc wcale 😔 Dobrze, że się nie przejmujesz tym, co mówią inni, nie należy nikogo oceniać 😊

    OdpowiedzUsuń

*Miło że jesteś -zawsze staram się odwiedzać moich czytelników

*Każdy komentarz i każdy kolejny obserwator to dla mnie wielka motywacja :) :*
ALE:

*Nie bawię się w obserwacje za obserwacje.
Obserwuje tylko te blogi które mi się podobają i których autorzy w miarę regularnie mnie odwiedzają.

*Jeśli masz napisać samo Spam czyli : FAJNY BLOG , CIEKAWY POST, MOŻE WSPÓLNA OBSERWACJA odpuść :)
Takich komentarzy nie publikuje, ich autorów nie odwiedzam,więc szkoda Twojego czasu :)

*Cenie sobie szczere komentarze,nawet krytykę byleby kulturalnie :)
Wulgarnych ,obraźliwych komentarzy nie publikuje!!


*Nie akceptuje reklam sklepów, produktów w komentarzach

*Zachęcam do podawania linków do bloga przy komentarzu -będzie mi łatwiej trafić na Twojego bloga :)